Kannabinoidy, w których "mostek" jest wiązaniem amidowym, lub estrowym.
ODPOWIEDZ
Posty: 235 • Strona 4 z 24
  • 1095 / 34 / 0
Jak porównacie do ur144. Co byście wybrali abpinace czy ur144?
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 612 / 43 / 0
NieZaczynaj pisze:
Jak porównacie do ur144. Co byście wybrali abpinace czy ur144?
UR znacznie słabsze, ale lepiej sprawdzone.
  • 992 / 17 / 0
Zauważyłem mniejszą "derealizacje" i amotywacje po AB-PINACA.
Czy przypadkiem UR i Pinaca nie pochodzą od eksperymentalnych leków? (pinaca do modyfikacja fubinaci, a ona jest przecież odrzuconym lekiem przeciwbolowym - nie dziwie się, kardiofazy)
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 38 / / 0
Co sądzicie, aby zmixować Pinacę z akb48 i bb22?

1:1:0,5 na 30g maczany ;)
Masz dość bycia singlem? Zostań humbuckerem.
  • 612 / 43 / 0
Jestem przyzwyczajony do BB-22, który dodawał mi motywacji, nakręcał do działania.
Niestety PINACA, wywołuje jedynie zmieszanie, ogłupienie, wyraźne CEV.
Brak wpływu na nastrój.
  • 3959 / 148 / 0
zaqzax pisze:
NieZaczynaj pisze:
Jak porównacie do ur144. Co byście wybrali abpinace czy ur144?
UR znacznie słabsze, ale lepiej sprawdzone.
no wlasnie zalezy od sortu, jak by byl ten dobry to ur bym wolal ale ostatnio chujowy chyba jest.

ab-pinaca spoko ale za szybko sie nudzi naduzywana. :*)
  • 1180 / 5 / 0
To, że ur słabszy to wiem, ale ogólna jakoś fazy lepsza po tym czy urku?
  • 58 / 2 / 0
zaqzax mowisz ze brak wplywu na nastroj? Odstaw kanna na tydzien bo juz nie masz czucia :) Jaralem chyba wszystkie kanna i ten mi najlepij podnosil nastroj, jak dobra Sativa.

Fakt ze po 4 dniach klepal pare minut i to srednio, wrecz amotywacyjnie, ale jak zajaralem po raz pierwszy (i pierwsze lagodne dni) to jesli akb-48/bb-22/ur-144 dawalem 7/10 to tu dalbym 15/10 :) Nie wierzylem ze tak dobrze porobilem sie kannabinoidem. Kazdy znajomy mowil ze jest jak dobra trawa. Moze macie shitowe zrodlo.
  • 612 / 43 / 0
mardesade pisze:
zaqzax mowisz ze brak wplywu na nastroj? Odstaw kanna na tydzien bo juz nie masz czucia :) Jaralem chyba wszystkie kanna i ten mi najlepij podnosil nastroj, jak dobra Sativa.
Moc AB-PINACA wywala mnie z butów, na peeku jest wyjątkowo "nerwowo".
BB-22 odstawiłem ponad 10 dni temu, od tego czasu minimalne ilości UR.
Po prostu mocno się przyzwyczaiłem do BB-22, i teraz drażni mnie profil PINACY,
bo daje ona mi jedynie wizuale i typowe MJ zamotanie, nie jestem w stanie podjąć
się niczego konstruktywnego, poza leżeniem i podziwianiem CEV (co trwa ~10min),
potem profil się równoważy, ale nastrój raczej lichy.

Znacznie bardziej pasuje mi UR144, mimo że DUŻO słabszy.
  • 58 / 2 / 0
No ona taka jest, pierwsze razy dawala kopa na kilka godzin. Po kannabinoidowym 15minutowym peaku byl dlugi wrecz gandziowy afterglow i to dzialanie bylo lepsze.

Natomiast jak palilem 3-4 dni i zarzucalem wiecej i czesciej to owy afterglow zamienil sie w zmule i amotywacje. Wtedy palilem zeby miec to klepniecie na 2 min i 15 min lajtu.

Proponuje Ci teraz AKB-48 ktory napewno znasz. Zamowilem tego 0,5 bo po dluzszym jaraniu pinaci mialem cisnienie i mnie nosilo jak juz lata temu po ciagu mj. No i powiem ze idealnie zdalo egzamin. Slabe, lekkie, ale uspokajajace i dajace mala satysfakcje. Zabijalo gloda jak ja to mowie. Szybko oduczylem sie jarania co 15 min. cisnienia i schematow.
ODPOWIEDZ
Posty: 235 • Strona 4 z 24
Newsy
[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.