Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 4 z 13
  • 3523 / 53 / 0
tolerkę na kota mam taką że pod koniec ostatniego ciągu już nic z niego nie czułem a meth przywaliłem ciężko mi powiedzieć ile mało tego było bo za 20 zł kupione na próbę. Przyjęte donosowo
  • 1141 / 9 / 0
Tutaj chyba przyda się jakiś dłuższy odpoczynek, niech mózg odpocznie i tolerka spadnie.
Tam pewnie nawet setki nie było, jednak coś czuć powinieneś, chyba że wałek i wtedy wiadomo.
Jakieś fizyczne objawy działania były, czy też nie?
  • 1817 / 108 / 0
nie no bez przesady tolerancja na kota to tolerancja na kota,po setce czystej mety byłbys dobrze porobiony,troche tolerancja moze oslabic dzialanie,ale bez przesady.chyba ze masz taka tolerke na meth?
  • 1141 / 9 / 0
Niby to i to inna substancja, ale jednak wysoka tolerancja na kota osłabi meth w przynajmniej 30%.
Tak samo jak ktoś by walił ostro speeda i później chciał sobie polatać na meth, też będzie słabiej niż gdyby tego speeda nie jadł wcale, lub jadł o połowę mniej.

Tolerka krzyżowa jak tramal z kodeiną, czy jak większość psychodelików i substancji działających na gaba, przykre to lecz prawdziwe.
  • 440 / 30 / 0
Zapomniałem o niej przez pół roku. Dzisiaj nadszedł dzień w którym mój organizm zaczyna poszukiwania pikokiko. Szkoda, że kontakty się pourywały. W każdym razie, faktycznie not even once, bo zachce wam się kiedyś na pewnoOOOO!
Uwaga! Użytkownik rencznik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Mieszkając w normalniejszym kraju wziąłem 3x. Zawsze pijany jak wór i upalony mj. Pamiętam głupie pobudzenie, trudność w spiciu się i polegnięciu oraz zwałę w gratisie do kaca. Ilość - ja wiem? 30-40mg, wciągane i jedzone. Ostatni raz ok 3 lata temu. Nie podeszło mi, amfetamina również.
Mieszkałem chwilę z gościem który czasem się zapominał i leciał na meth po kilka tygodni, olewał wtedy robotę, leżał tylko i śmierdział.
  • 3523 / 53 / 0
br0w4r pisze:
Tutaj chyba przyda się jakiś dłuższy odpoczynek, niech mózg odpocznie i tolerka spadnie.
Tam pewnie nawet setki nie było, jednak coś czuć powinieneś, chyba że wałek i wtedy wiadomo.
Jakieś fizyczne objawy działania były, czy też nie?
Żadnych fizycznych objawów nie było, a teraz jak sobie przypominam to tej substancji mogło być pomiędzy 100 a 200 mg.Domyślam się że to jakiś wałek bo koleś wyglądał na kompletnego ćpuna a takie osoby trzeba brać na dystans jeśli chodzi o kupowanie dragów
  • 38 / 1 / 0
To na100% byl walek,fizycznie niemozliwe zeby miedzy 100 i 200mg nie porobilo,ja mozna powiedziec,14 lat walilem piko,i mam naprawde do tej pory kosmiczna tolerke,ale gdy pukam 100,to czuje,i nawet niezle czuje.Warunek-musi byc dobry material.
  • 3523 / 53 / 0
14 lat waliłeś piko ? 8-( 8-( 8-( To niezły zawodnik z Ciebie.Szacun, dalej walisz?
  • 38 / 1 / 0
@WildMonkey,dalej,ale duzo zadziej,max.2 razy w mies.,i staram sie nie popadac w ciagi,bo teraz mieszkam w Polsce,i musze cos robic,zeby miec na zycie.No i zdrowie,juz nie to, ale ogolnie-daje rade.
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 4 z 13
Newsy
[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.