Substancje psychoaktywne, których działanie polega na osłabieniu transmisji bodźców zewnętrznych do mózgu.
Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 4 z 14
  • 3250 / 356 / 2
Ja nie zauważyłem związku z innymi używkami, poza DMT.
  • 3309 / 21 / 0
No i sam sobie odpowiedziałeś :)
sqrt(666)
  • 115 / 1 / 0
Hm. Wiele razy po DXM moje głośniki wydawały piski (dzieje się u mnie to tylko wtedy, kiedy przychodzi sms albo ktoś dzwoni), oczywiście próbowałem wyłączyć telefon czy wynieść do innego pomieszczenia, piski jednak nie ustawały. Momentami mi się wydawało, że mogłem je kontrolować, jednak to wrażenie określam jako subiektywne.
Na trzeźwo ani używając innych substancji się to nie zdarza. Ciekawe dosyć.
That's sick enough
  • 3250 / 356 / 2
Nie no, zjawisko jest tak czesto dostrzegane niezależnie, że nie ulega wątpliwości, że istnieje. Jego natura jest zagadka.
  • 3007 / 7 / 0
Ja siedząc gdziekolwiek słyszę wibracje mojego telefonu, gdy wezmę go do ręki nie ma żadnego smsa ani połączenia, dziś miałem to już 2 razy. Małe postępy bo kiedyś miałem tak że wyświetlacz się podświetlał sam z siebie
Ostatnio zmieniony 19 września 2011 przez zombisztajn, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik zombisztajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 987 / 8 / 0
Ja codziennie widzę godzinę 22:22 :)
Uwaga! Użytkownik greenwave nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 968 / 96 / 0
Więszkość z opisanych tu rzeczy zdarzała mi się po pijaku. I co, etanol też wpływa na urządzenia elektryczne? Latarnie gasną przy każdym moim znajomym, obojętnie od stanu. Komputery też się psują i zaczynają działać dzień później. Telewizory piszczą. Jesteśmy dziećmi Boga?

Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/nietypowe-zj ... z1YPhSb3Bn

Tak jesteśmy dziecmi Boga.
  • 363 / 2 / 0
Ja codziennie widzę godzinę 22:22 tez mialem tak, ze przez cale zycie czesto widzialem ta godzine, ale ten wkret mi sie skonczyl jakos odkad cisne psychodeliki - to jest dopiero NIETYPOWE zjawisko.
Uwaga! Użytkownik herbata_yanga nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1053 / 76 / 0
jak zajadalem sie DXM zauwazylem, ze ta bomba przyciaga sytuacje, telefony sie rozdzwaniaja, pojawiaja sie znajomi i generalnie zawsze cos sie dzieje i to tak samo z siebie, jakby sytuacje zabiegaly o Ciebie, a nie na odwrot
  • 2518 / 27 / 0
Ja pierwszy raz zjadłem mocniejszy psychodelik (poza LSA oczywiście) to miałem tak, że na drugi dzień ekran Nokii 6310i stał się niesamowicie kolorowy, wręcz wylewały się z niego kolory. Nie było to na tripie, lecz długo po zakończeniu prawdziwego działania substancji. Niestety nie wiem, co to było konkretnie, gdyż znajdowało się to w białym dropsie z wybitym znaczkiem dolara. Napewno nie było to 2C-B, które później pojawiło się w słynnych już myszkach i roleksach. A gasnące latarnie i rozwalanie sprzętu w mojej obecności, czy słyszenie przełączanych kanałów w TV... cóż co to dużo pisać, mam tak na trzeźwo. Pod dysocjantach nie odnotowałem jakiś nietypowych zjawisk, no może poza szałwią, która dla mnie ma wielki potencjał, po tym co po niej przeżyłem.
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 4 z 14
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.