Zapomniałem też dodać, że testowałem już pierwszy susz z liści wyhodowanych przez siebie. Części roślin nie wysadziłem z braki miejsca. Stały tak dłuższy czas w malutkich pojemniczkach aż je ściąłem i ususzyłem. Lepsze liście odciąłem i zostawiłem do palenia. Pachnie jak siano, smakuje jak siano, ale działa jak należy. 2 naprędce skręcone gibbony dały bardzo przyjemny stan relaksu i kontemplowania piękna otaczającej mnie przyrody z mocniej wysyconymi kolorami. Może z pół godziny stałem i gapiłem się w zachodzące słońce zachwycony barwą nieba i chmur.... Mmmmm :)
Raczej poniżej przeciętnych oczekiwań.
@kultywatorzy:
Jak to już mają "szyszki"? Moje jeszcze nic nie wypuściły :( Tzn. w miejscu, gdzie powinny być, pojawiło się coś takiego:
[ external image ]
Nie wiem co o tym sądzić... :huh:
Endrju - kwiatostany nie pojawią Ci się przy liściach. Pojawią się na stożku wzrostu, tak jak w normalnym kwiatku - łodyga, liście a na szczycie kwiat. Tylko, że z tego kwiatostanu po jakimś czasie znowu wyrośnie łodyga i kolejna "szyszka". dagga kwitnie na tej samej zasadzie co serdecznik. A to co Ty pokazujesz dobrze wróży. Bo u mnie zaczęły kwitnąć dopiero rozkrzewione na boki. Dawaj je na pełne słońce :D
Stestowałem dzisiaj herbatkę. Pół kubka dość mocnego naparu widocznie obniżyło ciśnienie i wprowadziło w hipnotycznie-senny stan. Ale, ale. Pół kubka, gdyż tylko tyle byłem w stanie wypić. Gorycz jest nieznośna, możliwe że kwiat byłby lepszy :)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
