Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 4 z 7
  • 61 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ayayay »
świat jest ten sam, my inni
that he not busy being born
is busy dying
  • 9 / 1 / 0
wedlog mnie nie ma czegos takiego jak dwa swiaty i ten i ten jest prawdziwy w koncu to Twoj mozg w niego sie zaglebiasz, wiec nie jest jakos mniej rzeczywisty czy inny. Jak dla mnie to to wszystko : LSD, THC, alko czy inne uzywki wszyskie dotycza jednego swiata ;D a to ze inaczej na niego patrzysz po kazdej uzywce tez jest dalej tym samym swiatem wiec nie widze powodu godzic tego samego swiata ;P to jakby godzic rzodkiewke z sosna ;P niby inne ale jednak obie to roslinki :D ot moja pseudo fizoloficzna mysl, sposob, interpretacja czy jakkolwiek to nazwiecie. A to ze inni ludzie tak reaguja na ten inny "swiat","stan" tylko znaczy o ich ignorancji i braku eduakcji ;P podsumowujac carpe diem i eviva d'ragte ;D

P.S. po prostu nie dzielic sie tym "swiatem" z ludzmi ktorzy byli wychowani w innym duchu ;)
P.S.2 no chyba ze jestescie pewni ze zrozumieja i nie zamkna was w placowce bez klamek ;]
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2010 przez Crepuscular, łącznie zmieniany 1 raz.
"Niestety demokratyczne społeczeństwo uzależnione jest w dużej mierze od opinii większości, składającej się najczęściej z debili"
  • 381 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fasolkaaa »
Crepuscular pisze:
P.S. po prostu nie dzielic sie tym "swiatem" z ludzmi ktorzy byli wychowani w innym duchu ;)
P.S.2 no chyba ze jestescie pewni ze zrozumieja i nie zamkna was w placowce bez klamek ;]
Heh, generalnie to masz rację. NIE MÓWIĆ, ŻE ĆPASZ CHOLERNYM IGNORANTOM! Wiesz są ludzie wychowywanie w "nowoczesnym" duchu, pozwalają nastoletnim dzieciom bzykać się na prawo i lewo ale narkotyki uważają za zło równoważne z szatanem. Jak ktoś ćpa - jest zerem. Taka to "nowoczesność".

Generalnie dla mnie świat ćpania i świat realny zawsze był równoważny. Tylko, że ćpanie pozwala lepiej zrozumieć świat realny. Dla mnie jest taka różnica (o ile różnicą to można nazwać).
"MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed."

Alexander Shulgin, PiHKAL
  • 9 / 1 / 0
Wiesz mimo ze cpam, to zgadzam sie ze narkotyki to zlo. Co nie znaczy ze przestane to robic ;) (bo mam tak "poukladane" w tobolku, ze potrafie to zlo przekabacic tak ze wychodzi dobro lub zlo konieczne ;D) A co do "nowoczesnego" wychowania, to nie ma sie co bulwersowac na rzeczy na ktore sie i tak nie ma wplywu. Lepiej zapamietac zeby nie popelnic tych samych bledow :P no ale to tylko imho zeby nie wyjsc na ojca narodu ^^
"Niestety demokratyczne społeczeństwo uzależnione jest w dużej mierze od opinii większości, składającej się najczęściej z debili"
  • 381 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fasolkaaa »
Ja chyba nie uważam, ze narkotyki to zuo. Może mam prawo tak mówić dlatego, że jeszcze nie zniszczyły mi życia w sensie nie wyleciałam ze studiów tylko je skończyłam, nie wyleciałam z żadnej pracy (bo to moja pierwsza poważna :-D ), moje dzieci nie chodzą uklikane do pasa po osiedlu, bo ich nie mam. Ale kto wie co będzie kiedyś, może będę książkowym przykładem heleniarza z dworca. Życie jak narazie pokazało mi, że nie znam dnia ani godziny kiedy się wszystko zjebie. Prawda bolesna, ale jednak prawda.
"MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed."

Alexander Shulgin, PiHKAL
  • 144 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sei »
Różne przypadki się zdarzaja, bywaja i tacy którzy maja stycznosc z dragami na codzien (glownie feta,mj), a normalnie funkcjonuja w codziennym zyciu, przynajmniej się staraja, pracują, uczą sie itd. U mnie wyglada to tak, że zawsze potrafie oddzielic jedno od drugiego, w weekend mozna wiecej pomelanżowac, w tygodniu bardziej ogarniac. Chociaz zdarzają sie wyjatki od reguły, że w tygodniu równiez się nie ogarnia wszystkiego tak jak powinno ;]
positively unethical.
  • 381 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fasolkaaa »
Ja ogólnie ogarniałam wszystko - dragi + szkoła (najpierw liceum + studia) i nikt się nie kapnął :-D Nikt się nawet nie domyślał i do dzisiaj nikt nic nie wie :gun:
"MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed."

Alexander Shulgin, PiHKAL
  • 144 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sei »
no i o to chodzi, u mnie jest podobnie :) generalnie stwarzam pozory grzecznej i ułozonej ale w srodku jestem zszataniała :-D
positively unethical.
  • 381 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fasolkaaa »
[quote="sei"]
no i o to chodzi, u mnie jest podobnie ]

E tam, ja nie stwarzałam żadnych pozorów! Zbuntowana byłam jak cholera! Jak starsi wyjeżdżali gdzieś na weekend i zawsze padało zdanie "ale mam nadzieję, że Krzysiu nie przyjedzie jak nas nie będzie" - ja zawsze robiłam imprezę %-D Ogólnie imprezy, biby, szaleństwa - starzy mieli niezły orzech do zgryzienia, ale narkotyki? Tego by w życiu nie podejrzewali! :gun:
"MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed."

Alexander Shulgin, PiHKAL
  • 144 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sei »
nie no wiadomo, imprezy biby i szalenstwa są na porzadku dziennym :-p ale czasem jak jeszcze mieszkalam z rodzicami musialam troche poudawac, ze chce mi sie jesc, ze sie ucze, ze mam kaca a nie zwałe <_< i takie tam takie. Co do dragów to NIGDY by mnie o to nawet nie podejrzewali :rolleyes:
positively unethical.
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 4 z 7
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.