Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 4 z 15
  • 105 / 2 / 0
dziś mój debiut z benzo był :)
trochę poczytałem pokminiłem :P i zadecydowałem zarzucić dwie saszety cipacza. ta nazwa mnie zawsze rozpierdala %-D smak jakoś mi nie przeszkadzał :P może na początku potem bardziej rozcieńczyłem colą :D teraz smak koli jest obrzydliwy bo zamiast pic ze szklanki popite to z gwinta waliłem żeby szybciej :nuts: nevermind start godzina 18 o 19 jeszcze wypiłem ostatniego łyczka - pierwsze objawy już były.

Tak więc do rzeczy: doświadczenie mam z kodą dex alko mj efedryną, gałą salvią, caleą i 4Ho-Met :gun:
ale to było coś zupełnie nowego :D szybko sie wczytało - na początku przypominało trochę mahometa - głównie fraktale przy zamkniętych się pojawiły, ale reszta podróży była zupełnie inna bardziej i trzeźwa i halunkoowa. Czas spędzony, pod wpływem, przed kompem imo czasem straconym, jedynie wrażenie że linie pola grawitacyjnego nie są w pionie tylko poziomie ale to przy dłuższym siedzeniu :P

W pewnym momencie zadecydowałem- idę kurwa do kibla i nie zapalam światła :D w korytarzu ciemno a za otwartymi drzwiami klopa (zostawiłem tak w razie bełta XD ) mrok. stoję przed drzwiami a z mroku wychodzi murzyn barczysty mniej wiecej 180 wzrostu ubrany w garnitur taki ciemno niebieski w jaśniejsze pasy pionowe, dotknąłem z ciekawości czystej :) rozpłynął się w powietrzu . . . stałem tak zdumiony kilka minut po czym znów ten sam typek wyszedł z kibla, stał tak blisko mnie taki wyraźny :D kiwnąłem porozumiewawczo głową on odpowiedział tym samym i wszedł do kibla w mrok wchodzę za nim a on zmienia się w małą przygarbioną staruszkę, usiadła na rogu wanny i wyjmuje karty XD załączyła się lodówka odruchowo odwróciłem wzrok i jakoś mi się rozwiała XD
kilka chwil później też widziałem może mniej wyraźnie, emerytkę o sympatycznej twarzy, przeglądała się w lustrze :D wyszeptałem "Proszę pani?" jak usłyszałem swój głos to się zorientowałem dopiero na jak bardzo przerażonego wyglądałem XD. ona tylko na mnie spojrzała i poleciała ku sufitowi :D
z lepszych akcji też to przyjechała do mnie walizka podróżna, pomyślałem ze naprawdę ją przytaskałem wiec prosta odpowiedź trza odnieść bo się glebne i lep rozwalę. ale gdy tylko wyciągnąłem rękę ta się rozwiewała. podobne motywy były w różnych miejscach. np na blacie kuchennym czy innych pokojach pojawiały się pudełka pudełeczka wyglądały na normalne, w przeciwieństwie do pościeli która zmieniła kolor na czerwony i wiła się jak wąż.
O jeszcze jeden okropny mały ale obrzydliwy halun XD
kurwa jak piłęm ta cole to sie porobiły takie czarne pęcherzyki :huh: jeszcze ja durny pomyślałem na głos ze to przypomina pajęcze oczy :scared: gdy zbliżałem szklankę do ust bąbelki też szły do górnej krawędzi a gdy były już niebezpiecznie blisko ust ale w bezpośrednim kontakcie wzrokowym ze mną wyłaniały się pajęcze szczękoczułki machał nimi jakby chciał się mnie chwycić - więcej z pająkami nie było :P
coś sobie przypomnę to dopisze - kurde nudzi mi się strasznie zbyt późno zacząłem :/ ale kurde poza lekkim wywrotem w bebechach i zaburzeniami snu to ja pierdole kurwa zajebiste ze hej :]
Za jakiś czas zamierzam powtórzyć może 1,5g? coś takiego bo więcej to już bym na pewno nie wypił XD

Pozdrawiam :D
  • 62 / 1 / 0
Zarzucałam w zeszłym tygodniu, trip jak trip (o ile można tak o benzie powiedzieć, w sumie każdy raz jest inny), ale jedno mnie totalnie zadziwiło, rozbawiło, przestraszyło - położyłam się do łóżka, zgasiłam światło, a księżyc zza okna tworzący cień z mojego żyrandola utworzył potężną, niemal półtorametrową prezerwatywę, która nie miała wobec mnie przyjacielskich zamiarów :scared: czegoś takiego jeszcze nie widziałam :-D
Uwaga! Użytkownik Annika nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 385 / 5 / 0
A czy da się te halucynacje kontrolować? Czy jeżeli będę intensywnie myślał o jakiejś osobie, to zobaczę ją?
Wesołych świąt wszystkim narkomanom :)
Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn :D
  • 499 / 2 / 0
zależy jak bardzo masz przećpany mózg i jak długo bawisz sie w dysocjanty, psychodeliki czy inne :P
W sumie to zależy od dawki, ale u mnie na benzie ciężko było sobie nie tyle co wymyślić co wyświetlić halucynacje.
grzechotnik co do funkcji motorycznych to napewno nie jest taka jak po DXM :D powiem nawet że idzie sie pewnie jak na jako taki stymulant przystało, jedynie mogą cię zdziwić przedmioty,zwierzęta na ziemi i możesz je zacząć omijać :P tak samo lajtowo jest z mową. Przy moim 2 tripie (dawka 1,5g) około 18 zacząłem aplikacje efekty rozkreciły sie okolo 20:30 a o 24 wróciłem do domu, a jak to po benzie bywa był to dopiero środek jak nie jeszcze początek fazy, wszedłem do domu a że matka obczajała mnie na różnych środkach to odrazu było węszenie lecz się zdziwiła :D mowa była ok, gały nie rozjebane, funkcje motoryczne w porządku tylko dziwiła sie co ja się tak oglądam dookoła ale jak tu sie nie rozglądać jeśli kontury ze wszystkich mebli i ścian zaczeły wirować i latać kolo ryja :D
  • 1290 / 7 / 0
Przypomniały mi się 2 ciekawe sytuacje z 2 tripów. Raz z kolegą jakoś koło 11 zarzuciliśmy po 200 nasion bielunia. Jak się okazało po chyba 6 godzinach, albo za mało, albo jakieś stare, albo to nie to, ale nie działało. Dlatego pełni zmartwień, że się nie udało pomyśleliśmy o benzydamince. Było po 2 saszety na łba, ogólnie było zajebiście. Samochód, my w lesie na obrzeżach naszej mieściny, już było ciemno, ja z kumplem jak już mówiłem po 2 saszety, 3 kolega 1 saszete i 30 dexterów. Mi wlazło dość szybko i dlatego złapałem bucha z tłoka, zacząłem tańczyć z racji dobrych głośników w samochodzie, stan przepiękny, muzyka, zaczyna wchodzić benza, tłoczek i powidoki.
Pierwszym lepszym halunem lub chuj wie czym było, to jak rozmawiałem z 2 kumplami, których nie było, dali mi się napić piwa jakie mieli, przywitali się ładnie i pożegnali (do dzisiaj nie wiem czy to był halun czy coś przy zamkniętych oczach). Następnie jak to my, mały spacerek po lesie, ja na początku byłem przeciwny temu pomysłowi, ale dałem się namówić, bo miałem z kumplami ostatnią bitke palenia, którą trzeba zapalić w jakimś fajnym miejscu. Poszliśmy w las, oczywiście non stop jakieś zwierzęta na widoku, ale latarka pomagała oblukać, co to jest na prawdę. Gdy znaleźliśmy miejsce, rurka ruszyła w obieg. Po skończeniu palenia małe rozeznanie w terenie. I tu kolejne dobre halunki, kolega pokazał mi że przy drzewie schody. Patrzę: schody są, pomyślałem sobie że sprawdzę nogą czy tam są. Gdy to robiłem kumpel światłem latarki oświetlił mi to co miałem przed sobą. Wtedy ujrzałem twarz jakiegoś rogatego zwierzaka, którego się przestraszyłem i spierdoliłem z miejsca zdarzenia. Podczas tego samego tripu gdy byliśmy już w samochodzie, ja siedząc na tyle, wygodnie ułożony na całej szerokości patrząc w okno z boku, widziałem jak przemija mi obraz, tak o parę metrów do przodu i do tyły.
Teraz sytuacja z innego tripu. Ja i kumpel samochodem w lesie, bardzo mały las, ale w chuj gęsty, masa drzew więc tam w chuj ciemno. Już nie pamiętam jaka była dawka, ale było przepotężnie. Tak nas strach ogarniał, że sikać wychodziliśmy razem stojąc jak najbliżej auta. Podczas takiego małego wyjścia widzę kobietę, takie kurwa stare próchno. I się pytam: co pani tutaj robi? i: jakiś problem jest?. Ta nic nie gada to pomyślałem sobie, że ją pierdolnę. Podczas uderzenia znikła w mgnieniu oka. To z tych ciekawszych.
  • 3 / / 0
Przeczytałem jakąś część postów o cipaczu i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na pytanie czy mj poprawia działanie czy nie. Chodzi głównie o ilość i jakość halunów. Mam zamiar z kumplem wrzucić 5 saszetek i nie wiemy czy dopalać.
  • 2428 / 90 / 0
po mj z tego co mi wiadomo to tylko pizda łagodnieje :#:
Przy 5 szaszetkach nie ma sensu dopalać , lepiej zadbać o dobrą miejscówe wtedy na brak halunów nie będziecie na pewno narzekać
Tylko jedno jeśli to twój debiut to za duża ilość na pierwszy raz no i haluny po benzie to nie są fajne rzeczy :-D
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Jeszcze jedno pytanie. Zmieniać dawke w zależnośći od masy? obaj jesteśmy bez jakiejkolwiek tolerki kumpel wazy 65kg a ja jestem raczej słusznej postury :-D i ostatnio wybiło 90 więc jesli 1g to mało to na moze na mnie trzeba jeszcze więcej?
  • 2428 / 90 / 0
Za pierwszym razem działa najlepiej na mnie (prawie 100kg) 2 saszetki nie zrobiły nic ciekawego
powidoki , przesłyszenia itp , za to kumpel jakies 70kg porobiło go w chuj wszędzie widział koty i jeszcze pełno innych halunów miał . Więc radziłbym Ci wziąć 3 :) to nie jest ani dużo ani mało na początek w sam raz dla Ciebie będzie , kumpel twój niech weźmie 2 dla niego starczą w zupełności
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 290 / 4 / 0
Ja uzyskałem halucynację dopiero po czterech saszetach, wybierając się nocą do lasu. Wziełęm ze sobą stare żarcie dla psów żeby nakarmić bezdomne psy i zaraz po wyjściu z domu je widziałem na okrągło Wołałem i szłem za nimi a one znikały Widziałem je do puki nie wyszłem za zabudowania

Teraz wiem że można sobie coś tam nabić na łeb Tak sobie myślę o czym pomyśleć sobie następnym razem?
ODPOWIEDZ
Posty: 142 • Strona 4 z 15
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.

[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.