Poza tym ile kto czego sobie przygrzeje to juz jego sprawa, a nie jakas rywalizacja, co do doswiadczenia, czy cos w ten desen. Ja wpierdalam tak duzo, bo lubie hardcore, a z benza mam rzadka okazje sie spotkac sam na sam wiec wole sobie sieknac raz a porzadnie.
A co do podpisu pod postem, to nie musisz go kumac. PEOPLE=SHIT to jest sama prawda. Dla ciebie to tylko wyrazenie, bo jestes pustym czlowiekiem. To oznacza ze ludzie to gowno, tak jak ja, ty i wszyscy inni ludzie na tym pieknym swiecie (bez obrazy), nie umiesz sobie poradzic z wieloma rzeczami, wiele rzeczy cie przerasta, jest niezaleznych od ciebie i nie oszukujmy sie, jestes slaby jak my wszyscy i nie zmienisz tego nigdy.
FGZ ja mam tak: jak za duzo jaram i czuje po prostu ze coraz bardziej tego "potrzebuje" to wrzucam dexa i to mija. Kiedys przesadzalem z acodinem, po kilkanascie dni w miesiacu mialem przecpanych totalnie i kiedys na fazie spojrzalem na siebie w lustro i dostrzeglem wrak czlowieka i postanowilem ze sie zmienie. Ot tak z bomby rzucilem dexa na dluzszy okres czasu, pozniej powrocilem z dxm - the 900 i juz wszystko bylo w normie, teraz aco wrzucam co miesiac, przewaznie po 30 tabsow - tak dla relaksu :-D Podstawa to pozytywne myslenie, ze nie jest az tak zle, ze moglo byc gorzej, ale musze dazyc, by byc jeszcze lepszym.
[edytuj posty - teoretyk]
Nie kumam o co ci chodzi z tym awatarem. Co z tego ze jest taki a nie inny? Doswiadczenie mam ani duze ani male jak dla mnie i wcale nie zamierzam miec wiekszego, bo po co? Po co cpasz? Ja dla przyjemnosci i przede wszystkim zeby bylo co wspominac...
Powiem ci tak: jestes doslownie dzieckiem wychowanym przez ulice, bo tylko umiesz wyzywac ludzi jak ci sie cos nie podoba. Nie zamierzam sie znizac do twojego jakze zalosnego poziomu, a to jakie dragi biore to malo cie powinno obchodzic. Masz oczywiscie prawo wyrazac swoja opinie (ktora i tak mam gdzies) ale nie czepiaj sie moich starych. I skoncz juz ta gadke, bo to sie robi nudne. (glowe daje ze teraz pewnie rzucisz text w stylu: nudni to sa twoi starzy). ZAL I TYLE
buhahhahahaha ksionc uliczniku, internet juz zostaw e-kozakom :-D
SiNy spierdolony jestes i wez to do siebie, rozkmiń dlaczego, bo zamykasz się we własnym sześcianie pseudoświadomości.
PEOPLE=SHIT to jest sama prawda. Dla ciebie to tylko wyrazenie, bo jestes pustym czlowiekiem. To oznacza ze ludzie to gowno, tak jak ja, ty i wszyscy inni ludzie na tym pieknym swiecie (bez obrazy), nie umiesz sobie poradzic z wieloma rzeczami, wiele rzeczy cie przerasta, jest niezaleznych od ciebie i nie oszukujmy sie, jestes slaby jak my wszyscy i nie zmienisz tego nigdy.
Na detox. Ale już!!
SiNy pisze: Po co cpasz? Ja dla przyjemnosci i przede wszystkim zeby bylo co wspominac...
Wymarzone wakacje w Krakowie już tuż!
<_<
SiNy spierdolony jestes i wez to do siebie, rozkmiń dlaczego, bo zamykasz się we własnym sześcianie pseudoświadomości.
Nawet sie usmialem :D
"Zobacz wnuczku, tutaj dziadzio SiNy miał przekrwione oczy po kodzie... O, a tutaj wyjebane w kosmos źrenice, fajnie wnuczku, prawda?"
"Słaby jak my wszyscy". Kurwa to nie te czarne pokolenie ziąą
Ten cały detoks to trochę lansernia, nie?
SiNy pisze:Nie czaje, jak mozna sie lansowac detoxem, jak detox sluzy ludziom, ktorzy twierdza ze sie wyniszczaja, tym, ktorzy twierdza, ze ich zrylo oraz tym ktorzy chca sobie zbic tolerancje. Lans? Z calym szacunkiem, ale masz dziwne pojecie o swiecie, zreszta kazdy ma inne...Ten cały detoks to trochę lansernia, nie?
Opinii?? Opinii zatraconego cpuna? Ja sie za takiego nie uwazam, ale skoro tak to widzisz...
Tak czy siak, trafiłeś kulą w płot.
Niby dlaczego?
Opinii?? Opinii zatraconego cpuna? Ja sie za takiego nie uwazam, ale skoro tak to widzisz...
chyba bardziej małemu jackowi chodziło o lansowanie się typu "ja już z tym skończyłem i już nie jestem ćpunem"
SiNy pisze: Imo chodzi tutaj o lans - zaszpanowanie - wyrobienie sobie 'opinii' na forum
Opinii?? Opinii zatraconego cpuna? Ja sie za takiego nie uwazam, ale skoro tak to widzisz...
Tak czy siak, trafiłeś kulą w płot.
Niby dlaczego?
2. Bo chodziło ci o lans i nie wyszło.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3c6b12bb-17ff-4006-a689-39e1e5d706ec/rumianek.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250706%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250706T114402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=68ec8fc8abe905f20fd5fadb3ee26403c563f984c55cac3d7a74c48d130cf3b6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kasblokrys.jpg)
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce
Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/rcps_konferencja_mis05304.jpg)
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki
Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.