ODPOWIEDZ
Posty: 204 • Strona 4 z 21
  • 189 / 3 / 0
kontofilmowe pisze:
Jeśli to najlepsze opio ze wszystkich co większość z was potwierdza, to absolutnie nie dziwi że ktoś za tą butle płaci te 350euro.
Wychodzi na to że z tym może równać się tylko jeden stan, ten co opisywał kiedyś oxan gdy osiągnął wspaniały stan jakby śmierci klinicznej po fencie.
gdybym ja miał możliwość to bym taka butle kupił, uliczna heroina wcale dużo taniej by nie wyszła, a tu mamy czysty farmaceutyczny środek. Przy oszczędnym stosowaniu taka butla mogłaby starczyc na 20-30 dni
  • 1534 / 204 / 0
Hłe, hłe, ja dostaję od mojej pani doktor z Poradni leczenia bólu na bóle niegdyś złamanego kręgosłupa dolargan i DHC. Ostatnio dostałem na miesiąc 40 AMP. 50mg/ml 2ml. Czyli nie jest źle, tylko zawsze za szybko wychodzi.
  • 221 / 4 / 0
gdzieś czytałem że dolargan nie nadaje się do regularnego podawania, musisz nieźle bajerować doktorkę
że ci tyle wypisuje
  • 1534 / 204 / 0
Bo nie zawsze boli, tylko przy zmianie pogody.
  • 554 / 3 / 0
Ale to jest dziwne że wypisuje takie ilości co miesiąc. Wychodzi na to że wypisuje ci ampułki na każdy dzień + trochę więcej w razie mocniejszego bólu...
Uwaga! Użytkownik kontofilmowe jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 623 / 9 / 0
Petydyna podawana regularnie i w dużych ilościach jest neurotoksyczna, niestety. Ale jej działanie jest nieporównywalne z żadnym innym opio. Jak dla mnie to były najprzyjemniejsze szoty w życiu, ani hel, ani fent, ani dobry odpał nie dają tego samego. Euforii na takim poziomie po prostu się nie osiągnie, prędzej się przedawkuje. Jak miałem petydynę jakiś czas temu, to pukałem ją kilka dni po zjedzeniu grzybów i muszę przyznać, że poziom euforii był podobny, tylko że jeszcze dolargan dodał potężną dawkę opiatowego ciepełka :)
  • 317 / 11 / 0
Pamietam ze w jakims poscie własnie sz.p. Oxan pisał ze jak miał by zamienic fenta na cos, to była by to własnie petydyna,ja również dołacze do grona osób które twierdza ze P jest nr1,moim zdaniem najblizej jej do speedballa,jedyny mankament to ze oczy rospierdala jak ja pierdole,same zrenice miałem 8-( .

Ps.Gdyby nie taka paskudna neurotoksycznos petydyny przy ciagach :huh: ,i gdyby działała przyjeta PO tak jak IV,to napewno zamienił bym swój stały miks DHC+Tram na ta szanowna panią :heart: :*) z reszta i hel tez kiedys bym zamienił,ale dzieki bogu juz nie musze,bo pierdole i hel i IV %-D
  • 1817 / 107 / 0
a ja mialem ostre zapalenie trzustki i bylem 6 razy w szpitalu zwasze dostawalem dolargan,miallem wpisany go w karta jak mnie bolalo to szdle to pielegniarek i mowilem ze boli znowu mozno co bylo czysta ptawda i taka fajna mala strzykaweczka i do ramienia domiesniow,jak opuszczalem szpital to jedna tak super pielegniarka do mnie troche zartem wpadnij jeszcze ten fajny zestrzyk tez mamy,hehe.a jak wyladawalem chyba 7 razy to lekarz do mnie ze narkotykow mi juz podawac niebeda hehe ale i tak podawali.Dolargan fajna rzecz fajnie dziala jak opio.
  • 233 / 2 / 0
eee przereklamowana ta petydyna jest. Nic nadzwyczajnego. Trochę cieplej mi się zrobiło i jakiś taki lekki nieogar w głowie.
  • 20 / / 0
Jestem zaskoczony wszystkimi opiniami, bo nikt z was nie wspomniał o ogromnie nieprzyjemnych działaniach, tylko ostatni komentarz wspomniał o nieogarze. Ja opiaty zawsze brałem, aby coś ciekawego robić, aby poczytać książki, aby posprzątać, albo z kimś pogadać na ciekawe tematy, no to dolargan uczynił mnie całkowicie niezdolnego do tych rzeczy- totalny nieogar. Ale są też jeszcze gorsze rzeczy, które dla mnie likwidowały cały urok działania, bo dla mnie był to wręcz koszmar. Ale uwaga, ja wziąłem tylko dwa razy dolargan, a po drugie, cały czas byłem w ciągu heroinowym, więc może dlatego. Jednak mój przyjaciel odwrotnie jak ja, brał bardzo często dolargan przez kilka lat, natomiast heroinę bardzo sporadycznie, więc się go zapytałem, czy on nie odczuwa tych nieprzyjemnych działań? A on na to odpowiedział tak- po czasie można się do tego trochę przywyczaić, jednak rzeczywiście, jest to nieprzyjemne... A dalej powiedział tak: ty masz swoją heroinę, a ja co mam? Nic, dlatego pozostaje mi tylko dolargan, ale sto razy wolałbym here...
.
Na koniec kilka informacji. Dolargan był przez długi czas najbardziej popularnym narkotykiem wśród uzależnionych lekarzy, bo dominował BŁĘDNY pogląd, że dolargan jest najmniej szkodliwym opiatem z grupy tych opiatów bardziej silnych. Dlatego lekarze do swego nałogu świadomie wybierali właśnie dolargan. Chodzi o to, że w odróżnieniu od innych opiatów, dolargan ma działanie rozkurczające na niektóre mięśnie. Dlatego dolargan jest często stosowany w kolkach. Ale teraz chyba ćpuny medyczne już tak nie uwielbiają dolarganu.
.
A teraz zagadka: o jakie bardzo nieprzyjemne działania dolarganu mi chodziło? O nieogarze wspomniał już kolega z poprzedniego komentarza, a jakie są jeszcze? Jako ułatwienie, opisze taki obrazek- siedzi ćpun po dolarganie, a przed nim stoi szklanka z wodą, czas płynie, mija jedna godzina, potem druga, a on wpatruje się w tą szklankę, jednak z niej nie pije ani łyka. O co w tej scenie chodzi?
Uwaga! Użytkownik Iesta5 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 204 • Strona 4 z 21
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.