Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 575 • Strona 4 z 58
  • 1154 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Pytasz jak jest teraz z iglami i pompkami. A kiedys byl jakis problem z kupieniem? Teraz nie ma i placisz grosze, a jak bierzesz jedna czy dwie to nie ma prawa odmowic dania ci pompki i igly za darmo aptekarka. Btw. nie pisz posta pod postem. Co te benzo z ludzmi robia ;-) .
  • 46 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: adder »
Nie rzecz w tym, że ja miałem problem, ale pukałem ostatni raz w tamtym roku, a widziałem gdzieś temat, że ktoś się skarżył, że mu nie chcieli dać strzykawek, bo niby na receptę. :-D

No patrzę teraz na mp.pl i jest napisane, że aqua pro injectione jest na receptę. Ochujali do reszty?

Oj, nie, rezygnuję. Prędzej przywalę 450mg kodeiny domięśniowo. Może nawet dzisiaj, się zobaczy.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2007 przez adder, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik adder nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 118 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Camilleri »
clonazepamu nie trzeba rozpuszczać w alkoholu, taka ciekawostka

wiecie, że nie ćpanie jest fajniejsze :) gorąco zachęcam
Uwaga! Użytkownik Camilleri nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 493 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
Camilleri pisze:
clonazepamu nie trzeba rozpuszczać w alkoholu, taka ciekawostka

wiecie, że nie ćpanie jest fajniejsze :) gorąco zachęcam
nie wiedziałem... zresztą nie jestem pewien - ja zawsze rozpuszczałem w spirytusie salicylowym i waliłem iv.

a co do drugiego zdania to sie zgadzam i też polecam.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
Camilleri pisze:
clonazepamu nie trzeba rozpuszczać w alkoholu, taka ciekawostka

wiecie, że nie ćpanie jest fajniejsze :) gorąco zachęcam
Klonazepam nie rozpuszcza się w wodzie. W wodzie rozpuszcza się KLORAZEPAT.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 137 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Filippo »
nie, w wodzie rozpuszcza sie z polskich midazolam


reszta osob, to fiuty. i klamia, jak zydzi w lombardzie.


wow - antysemityzm i chamstwo

ich bin und du bist.
krumwa kisikisi. pcyk pcyk. mami
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: diazepam »
Czy relanium rozpuszcza się w wodzie? Jeśli nie to w czym go rozpuścić by móc podawać go dożylnie? Bo juz ktoś napisał, ze ma to być 0,2% spirytusu, ale farmaceutka również chciała mi sprzedać salicylowy, a w końcu dokładnie nie wiem czy można w tym relke rozpuścić.

I moje kolejne pytanie. Jak najlepiej odsączyć osad powstały po zmieszaniu benzo ze spirytusem? Bo wata jest do niczego... Więcej wchłoni roztworu niż przesączy osad. Ktoś również napisał, że przez filtr do fajek można. Ale jak to dokładnie zrobić by jak najmniej roztworu się zmarnowało?

Następne pytanie to jak podać dobrze dożylnie taki roztwór? Wiem, ze na pewno bardzo powoli. Ale chodzi mi raczej o wkłucie igły.. Tak wkłuć by nie przebić żyły na wylot? Niestety nie mam czucia w rękach ;) Wiem, ze to może głupie pytanie, ale nigdy jeszcze nie robiłem sobie sam zastrzyków. Więc byłbym wdzięczny za odpowiedzi.

I ostatnie pytanko: czy jeżeli rozpuszczę tą relkę, usunę osad to czy dawka w tym roztworze będzie odpowiadała dawce w tabletce? Tzn. 5 mg?

Proszę o pilną odpowiedź, bo przyrządy już sobie kupiłem :P.
  • 1154 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Napisz maila na priva do mecenasa. On chyba robil klona i rolke do podania dozylnego.
  • 118 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Camilleri »
Następne pytanie to jak podać dobrze dożylnie taki roztwór? Wiem, ze na pewno bardzo powoli. Ale chodzi mi raczej o wkłucie igły.. Tak wkłuć by nie przebić żyły na wylot? Niestety nie mam czucia w rękach Wiem, ze to może głupie pytanie, ale nigdy jeszcze nie robiłem sobie sam zastrzyków. Więc byłbym wdzięczny za odpowiedzi.
IMHO daruj sobie. Podanie dożylne relanium wcale nie jest o wiele lepsze niż doustne. Jeżeli nigdy tego nie robiłeś to odpuść sobie. Źle się wbijesz i zrobisz sobie niezłe kuku na łapie. A jeżeli już musisz koniecznie to pamiętaj, że przed wsrzyknięciem musisz sprawdzić czy jesteś w żyle zaciągając trochę krwi do strzykawki. Masz wtedy pewność, że nie siedzisz gdzieś indziej. Źle zrobisz, a będzie bolało. Więc po co?
Uwaga! Użytkownik Camilleri nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 575 • Strona 4 z 58
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.