TALK - Rozmowy [H]

[melon27]

czemu signopam nie jest popularny> bo to benzo mi sie marzy, w opisach wygląda na bardzo fajne

[nutella-cole]

Dawno Signopamu nie brałem, znajomego matka trzymała zawsze te tabletki na lodówce, więc kiedyś dosyć często zdarzało się to łyknąć :-) Aż początki i zerowa tolerancja mi się przypomniała
Odpowiedź do kolegi dwa posty wyżej - każde benzo można do nosa zapodawać tylko niewiadomo po co ;-)
Osobiście z tego co pamiętam signo było takie "bezsmakowe" coś a'la oxazepam, ja bym to wziął pod język w ostateczności.

[maniexxxX]

wlasciwie pytanie
mozna signopam zapodawac sproszkowany w nosa jak zolpidem??
prosze o szybka odpowiedz

Niby można, mój znajomy tak robił, tylko strasznie chujowy spływ i drapanie w nosie i gardle. Wchłania się nawet nieźle przez nochala, tylko więcej tam wypełniaczy w tej tablecie, tak więc zolpik na pewno lepszy do wciągania

[sieka]

Czy można Temazepamem leczyć zespół serotoninowy?Z góry dziękuję za odpowiedź.

[voorman]

Każdą benzo da się leczyć ZS, nie ma natomiast sensu podawać bz drogą donosową, wyjątkiem jest midazolam (bardzo fajnie wchodzi, np. bierzesz 15 mg "dormi" i niuchasz i jest c00l), reszta to strata materiału, ja też wolę donosowo, ale nie wszystko się tak da :finger:

[Oltun]

Każdą benzo da się leczyć ZS, nie ma natomiast sensu podawać bz drogą donosową, wyjątkiem jest midazolam (bardzo fajnie wchodzi, np. bierzesz 15 mg "dormi" i niuchasz i jest c00l), reszta to strata materiału, ja też wolę donosowo, ale nie wszystko się tak da :finger:

niektore benzo da sie niuchac i niuchanie niektorych benzo powoduje szybszy peak oraz wejscie. uwaza sie ze to wlasnie szybkosc peaku i wejscia poszczegolnych benzosow ma wplyw na sklonnosc do ich naduzycia, tzn. te wchodzace szybciej sa zajebistsze. osobiscie jestem fanem niuchania alpra, mida, esta, tema, klonow - chociaz te 3 ostatnie rownie dobrze mozna zajebac pod jezyk, gdyz nie sa szczegolnie chujowe w smaku

OT kurwa temazepam to chyba najlepsze benzo, w dzialaniu przyjemnieszy IMO od mida, w dodatku pozbawiony chujowego smaku, oraz w ogole nie czuc go w nosie podczas szurania. nie wspominajac ze dziala 2-5x dluzej. cud miod i tabletki

[WildMonkey-Sverige]

Każdą benzo da się leczyć ZS, nie ma natomiast sensu podawać bz drogą donosową, wyjątkiem jest midazolam (bardzo fajnie wchodzi, np. bierzesz 15 mg "dormi" i niuchasz i jest c00l), reszta to strata materiału, ja też wolę donosowo, ale nie wszystko się tak da :finger:

niektore benzo da sie niuchac i niuchanie niektorych benzo powoduje szybszy peak oraz wejscie. uwaza sie ze to wlasnie szybkosc peaku i wejscia poszczegolnych benzosow ma wplyw na sklonnosc do ich naduzycia, tzn. te wchodzace szybciej sa zajebistsze. osobiscie jestem fanem niuchania alpra, mida, esta, tema, klonow - chociaz te 3 ostatnie rownie dobrze mozna zajebac pod jezyk, gdyz nie sa szczegolnie chujowe w smaku

OT kurwa temazepam to chyba najlepsze benzo, w dzialaniu przyjemnieszy IMO od mida, w dodatku pozbawiony chujowego smaku, oraz w ogole nie czuc go w nosie podczas szurania. nie wspominajac ze dziala 2-5x dluzej. cud miod i tabletki

też się dziwię że jest tak mało popularne co widać po ilości postów w tym temacie, u mnie dawało naprawdę przyjemną euforię nieporównywalną do innych benzodiazepin, a co do sposobu przyjęcia to da się różne rzeczy robić, raz sklonowany zacząłem palić klonazepam hehe, mieszałem go z mj :-D

[Kakihara]

Rowniez bardzo lubie temazepam i tez jako jedno z dwoch benzo obok bromazepamu powodowalo u mnie euforie. Temazepam ma jeden bardzo powazny minus - strasznie szybko rosnie tolerka w porownianiu do np estazolamu, ktory biore od dwoch miesiecy w minimalnej dawce i dalej dziala, tymczasem przy temazepamie musialem praktycznie co kilka dni podwajac dawki zeby w ogole cos poczuc. Poza tym wystepuje u nas tylko w bardzo niskiej dawce 10 mg, moze stad mala popularnosc. Ale jak ktos zamierza uzywac doraznie i nie ma tolerki to polecam, chyba najprzyjemniejsza nasenna benzo i jak dla mnie ogolnie nr 2 za bromazepamem pod wzgledem dzialania rekreacyjnego.

[Mahat]

Ja po temazepamie jestem tylko MEGA śpiący (biorę od czasu do czasu więc nie ma mowy o tolerce), a łykam 40mg zawsze. Wyczytałem tutaj, że 2-3 tabsy i powinno być ok, ale ja jestem cyborgiem więc staram się trochę więcej brać niż przeciętny zjadacz chleba. Może jednak za dużo/mało?
Z benzosami miałem kontakty (dawno temu)np: klonozepam czy afobam, lecz miłe efekty działały może 15 min (później parę h film urwany jak nie parę dni..) I nie wiem co zrobić bo tak ładnie o signopamie piszecie a mam w miarę łatwy dostęp do niego.

[sieka]

Też tak miałem na początku.Z czasem organizm się przyzwyczaja to dych jazd i jużbędziesz raczej bardziej nawet pobudzony niż śpiący.U mnie tak to dzialą.Też biorę teraz dawki po40 mg i jest naprawde zajebiście,nie chce mi si e spać za to czuje fajną euforie,która mnie nawet napędza.Ale jak będziesz brał kosmiczne dawki to Cie uśpi.Czarów nie ma.Kiedyś miałem senność po temazepamie teraz mam taki albo tylko euforyczny czilałt albo jestem wręcz pobudzony.Ale wiadomo,że to leki i na różne osoby dosyć inaczej dzialają.Obecnie czuje po temazepamie tylko uspokojenie,euforie i jeżeli jakąś senność to bardzo słabą.Kwestia przyzwyczajenia mi się wydaje.