Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 173 • Strona 4 z 18
  • 15 / / 0
Ja 3 dni temu zjadlem sobie 2 i pol tabletki Myolastanu (po 50 mg), czyli w sumie 125mg tetry i powiem wam ze jest to naprawde super w takej ilosci - mianowice: rozluznia, wszystko jest takie fajne, dobrze i duuzo sie gada
(ja osobiscie troche belkotalem i mowilem nie skladnie :-p ) zmienione postrzeganie swiata (jak to po benzo), wszystko jest takie "cukierkowe" i lightowe, nie ma zadnych problemow. Wchodzi po ok.20min, polecam odrazu wskoczyc do ciplutkiej kapieli, jest naprawde swietnie, super sie lezy w wanne i w lozku ;-) no i jeszcze te super rozkminy, napewno jeszcze tego sprobuje. Takze ogolnie POLECAM ale uwaga mozecie miec po tym problem z dogadaniem sie z rodzicami tudziez z przedstawicielami innej wladzy :-D powodzenia

PS naszczescie zostal mi jeszcze caly listek Myolastanu ;] :diabolic:
"Odi profanum vulgus et arceo" - Horacy

"Zgorszenie świata - oto co sumienie gniecie,
I wcale nie grzeszy ten - co grzeszy w sekrecie"
                                     "Świętoszek" - Molier
  • 440 / 4 / 0
Wg mnie - chujowe benzo. Mógłbym to skwitować tolerancją stałą, bądź jakością środka.
Zarzucane jednorazowo średnio 200mg<, auswirkung null.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 432 / 1 / 0
Bo to darling nie jest zwykła benzo, służy do rozluźniania mięśni na bóle, nadaje się do mixów, a samodzielnie niekoniecznie ;-)
off
  • 1111 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: leiche »
Nof pisze:
Dawki medyczne benzodiazepin są praktycznie dawkami rekreacyjnymi w przypadku osoby bez tolerancji.
Nieobecni mają głos!
Moim zdaniem powinna być to złota zasada użytkownika benzo.
Do dziś świetnie pamiętam pierwszy cukierek od swojej szkolnej koleżanki. Był to estazolam, sztuk 1. Polski internet tkwił w epoce polboxu, a o benzodiazepinach wiedziałam tyle, że są to "tabletki na uspokojenie". Po 20 minutach ciało zrobiło się miękkie, myśli przyjemne, świat bezpieczny. Tego właśnie szukam w benzo i obym nigdy nie musiała sięgać po 20mg klona, żeby to osiągnąć.

No i właśnie, wczoraj sięgnęłam po 50mg tego niedocenianego tetrazepamu. Biorąc popularne benzo (diazepam, alprazolam) nigdy nie zaznałam tak wyraźnej przyjemności (=euforycznego, zobojętniającego odurzenia) jak po estazolamie czy właśnie tetrazepamie. Chyba rzeczywiście każdy musi znaleźć "swoje" benzo. Stąd takie duże rozbieżności w temacie "Twoja ulubiona benzodiazepina".
white trash get down on your knees, time for cake and sodomy
  • 79 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Son Of Earth »
1waytikt2tickletown pisze:
Bo to darling nie jest zwykła benzo, służy do rozluźniania mięśni na bóle, nadaje się do mixów, a samodzielnie niekoniecznie ;-)
Tak, Tak. Do mixów jest ok. Duże dawki plus najlepiej klony (jak dla mnie) albo jakie benzo kto tam lubi. Duże dawki tez spoko z majką, kodą, opium czy tramem tez ok. Fizyczne ujebanie fajniejsze :)
  • 2179 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blepharospasm »
dorwałem to to przez przypadek, wczoraj zarzuciłem 75 mg i powiem że dość przyjemnie było. Bez zaspania a czuć duże rozluźnienie. Dopiłem piwko, które w zasadzie wszystko zjebało ;] Tylko dziwne chore wkręty w śnie mnie łapały. Dosyć niepokojące thrillery.
Hidden Mefedron User
  • 437 / 20 / 0
Chore wkręty? Niepokojące thrillery? Po benzodiazepinie i piwie?
NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
NIECH ŻYJE
!!!

Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy

Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
Hegemon_Krwawy pisze:
Chore wkręty? Niepokojące thrillery? Po benzodiazepinie i piwie?
nie wiem jak często Gwynnbleid zajada benzodiazepinki, ale ja na początku swojej kariery miałem niesamowite sny po bdz. Nieporównywalne do tych na trzeźwo. Ale to dość szybko minęło wraz z rozwojem przyzwyczajenia organizmu do benzo.Z tym, że żadnych chorych wkręt po benzosach nie miewałem, a sny raczej treści maxymalnie absurdalnej i nie niepokojącej, a nie thrillery. Ale coś jest (było) w tych snach po benzo.Teraz to ja mam konkretne thrillery jak idę spać bez benzo, a raczej koszmary.
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2179 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blepharospasm »
otóż zajadam baaardzo okazyjnie. Ostatnio klonazepam w dawce 1 mg jakieś 4-5 tygodni temu. Dziś wrzuciłem 100 mg tej benzo i nie czuje NIC. Popijam piwem ale wątpie żeby sie coś działo. Dziwne aż tak szybko tolerka. A co do snów to możliwe że to nie efekt benzo tylko po prostu sie takie przytrafiły :D
Hidden Mefedron User
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
ja właśnie pisałem, że jak zaczynałem z benzo to sny były niesamowite. To nie jest tolerka. masz z tym mało do czynienia i jak sądzę nie wyczuwasz tego subtelnego stanu. Tetra zresztą ma głównie profil zwiotczający mięśnie. Przyjemna z tych delikatnych benzosów. Możesz dorzucić sobie jeszcze jak NIC nie czujesz. Oczywiście nie namawiam, żeby nie było na mnie w razie w
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 173 • Strona 4 z 18
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.