Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4124 • Strona 30 z 413
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
moje też :-D
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 43 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.blonde »
Dwa pytania z ciekawosci, skierowane przede wszystkim do oxana :
1. Jaki bylby efekt nakropienia na plaster kilku kropel DMSO ? Eksperyment byłby ciekawy (ma sie rozumiec nie przeprowadzilbym go na sobie, zreszta nie mam takich plastrow)
2. Skoro fentanyl ma slabe wejscie - dlaczego podajesz go sobie IV a nie IM ? Kwestia skutecznych dawek i stażu ? Moze uzywasz jeszcze innych dróg administracji ?

Synteza fnt wydaje sie byc banalna :cool: ,
Dzis mysle ze byłem głupi ze w ogóle sprobowalem opio. Tego nie da się wyrzucić z głowy, a teraz pękają kolejne szczebelki opioidowej drabiny, dobrze ze jeszcze nie iv.
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
z tym DMSO to moze być dość ciekawe faktycznie. po przeczytaniu składu subst. pom. w plastrze mam jednak obawy co do utleninia się grup w polimerach samej matrycy. i następnie ekstrakcji takiego czegoś. nie zachodzi to pod wpływem etanolu. ale na pewno mozna by spróbować. ja mogę in vivo testować. mnie jest wszystko jedno :-p
fentanyl ma wejście b. słabe w porównaniu z majką czy herą. nie ma prawie rzadnego kopa. to jego wejście jest bardzo subtelne, ale dla mnie super. o sobie tu tylko piszę i na podstawie swoich doświadczeń. iv. bo szybko działa i ja osobiście lubie ten typ wjazdu taki ciepły i bardzo delikatny. napisze, że hera czy morfina 'wywalają" człowieka fentanyl "utula" ciepłem i spokojem.. im daję, często bo mam już po tylu latach cholerne problemy z kablami. a często stosuje zamienne drogi dystrybucji niż parenteralną. świetnie się fenta z błon śluzowych wchłania co jest związane z jego b.dużą lipofilnością. zamiennie stosuje podjęzykowo lub na śluzówkę nosa.
synteza jest prosta, może nie banalna ale prosta. jest tam jednak parę etapów, które nie idą tak łatwo jakby się wydawało. pierwszy szczególnie.
pzdr
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Ten pomysl z dmso wydaje sie obiecujacy bardzo, tyle zeby nie wziac plasterka za duzo... :-p

Oxan, który to etap sie pierdolic lubi wspomnij prosze :)

Fent ma niska temp parowania i przez tez latwo go palic, podgrzewajac.
Dzis mysle ze byłem głupi ze w ogóle sprobowalem opio. Tego nie da się wyrzucić z głowy, a teraz pękają kolejne szczebelki opioidowej drabiny, dobrze ze jeszcze nie iv. :kotz:
Chyba przesadzasz troche ;-)
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
oceńcie czy w dobry sposób zamierzam wykorzystać plaster 50mcg/h

W buteleczkę z ciemnego szkła wlewam 10mg spirytusu ratyfikowanego. Wrzucam pociętą matrycę. Zakręcam i pozwalam się przegryźć przez dobę.

Potem zamierzam dawkować to strzykawką. Wychodzi ze 1ml spirytusu będzie zawierać 500mcg fentanylu czyli jeden plaster powinien wystarczyć na 10 szotów (choć zamierzam zacząć od dawki 250mg iv)

Mam zamiar używać tego w następujący sposób: odmierzyć 1ml spirytusu z rozpuszczonym fentanylem, potem wlać to na kapsel/łyżkę i pozwolić spirytusowi w większości odparować w pokojowej temperaturze. Potem jedno ziarenko kwasku + 1,5ml wody do iniekcji + kropelka gliceryny i hu puk.

o czymś zapomniałem? będę miał tylko jeden plaster wiec nie mogę sobie pozwolić na nieudane eksperymenty.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
policz se lepiej dawkę na powierzchnię i odcinaj poszczególne dawki. fenta jest nietrwały w r-rach , nawet alkoholowych bez stabilizatorów.
odcięty kawałek zamocz w 0,5-1 ml spirytusu 98%, nie odparowuj tego nie potrzeba. pomocz ze 2 godz. potem odskrob np nożykiem klej z matrycy jak juz bedzie całkiem matowa. b.ładnie schodzi. powytrząsaj to parę razy. klej oddziel od r-ru i daj se pod język. raczej nic tam nie zostaje. osobno sporzadź r-r wody do inj z 3 kryształkami kw. cytrynowego i 3 kroplami gliceryny, tak 2 ml wystarczy w zupełności. po tych 2 godz, połącz te 2 r-ry i dalej to wiesz co robić.
smacznego życzę :-D
Ostatnio zmieniony 27 sierpnia 2009 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 1179 / 124 / 0
Nieprzeczytany post autor: mniemanolog »
oxan pisze:
...odcięty kawałek zamocz w 0,5-1 ml spirytusu 98%, nie odparowuj tego nie potrzeba. pomocz ze 2 godz. potem odskrob np nożykiem klej z matrycy jak juz bedzie całkiem matowa. b.ładnie schodzi. powytrząsaj to parę razy. klej oddziel od r-ru i daj se pod język. raczej nic tam nie zostaje. ...
Po co oddzielać klej od matrycy? Czy jest to konieczne?
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
poprawka: mój plaster zawiera 8,4 mg fentanylu. Wcześniej zasugerowałem się zdjęciem z Wikipedii na którym też jest plaster 50mcg/h ale zawierający 5mg fent.

dzisiaj próbowałem zjarać z blachy 1cm^2 co daje 400mcg fenta i chyba mi to nie wyszło. Po tym paleniu nic nie poczułem. Coś tam się topiło, jakiś dymek leciał i go wciągałem rurką więc myślałem że robię to dobrze ale jednak niezbyt. Domyślam się że za mocno podgrzewałem i cały fentanyl wyparował w pierwszych sekundach albo go przypaliłem.

potem wziąłem 1,5 cm^2 matrycy co daje 600mcg fentanylu pod język i już poczułem działanie ale nadal było trochę za słabo (coś jak po 20mg majki iv albo 300mg kody). Pewnie pod język potrzeba ze 3 razy tyle więcej matrycy aby było tak jak chce czyli mocno.

Jutro kupie pompki i drzazgi i resztę będę pukał aby wycisnąć z plasterka wszystko co się da.
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2009 przez ksionc, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 437 / 20 / 0
[quote="ksionc"]
poprawka]

Jeśli chodzi o palenie to płomień powinien znajdować się w stosunkowo dużej odległości od opalanageo plastra. Trzymasz plaster znacznie ponad płomieniem, tak, aby jeszcze nie zaczęło waporyzować i po maleńku opuszczasz, ale tak naprawdę po mału, aż zacznie lekko dymić na maksymalnej wysokości od ognia - wtedy wciągasz to w dość szeroko zwinięty kawałek papieru trzymając go blisko przy folii na której palony jest plaster, w miejscu, w którym on się znajduje. Ja w ten sposób wyciągnąłem najwięcej z palonego plastra.

Aha, ja miałem plastry 25μg/h|4,2mg.

I jeśli chodzi o żucie to na jeden raz schodziło mi pół takiego plastra a na koniec ciągu to nawet cały. Takie dawki działały na mnie naprawdę dobrze, po prostu czułem się konkretnie uwalony i przede wszystkim dużo mocniej niż przy okazji brania czegokolwiek innego. Biodostępność tego sposobu jest jaka jest, ale działanie po wyżuciu plastra było dla mnie wysoce satysfakcjonujące (w sumie najlepsze z jakim miałem do czynienia jeśli chodzi o doświadczenia opioidowe). Nawet lepiej niż palenie. Co prawda do palenia potrzeba niższych dawek, jednak żucie trzyma zdecydowanie dłużej.
NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
NIECH ŻYJE
!!!

Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy

Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
  • 1211 / 25 / 0
Nieprzeczytany post autor: jon »
palenie i żucie to jak dla mnie marnowanie towaru, taki cukiereczek to tylko i.v. dawać. biodostępność przy podaniu p.o. to tylko 33%, mi się nigdy nie udało tak upierdolić. do waporyzowania nadawały się za to znacznie bardziej plasterki żelowe.
właśnie jest mi bardzo źle po tym cukiereczku, w tydzień zrobiłem 1 1/2 plastra 50 mcg/h i strasznie mnie skręca. doszedłem do 500 mcg na dawkę i.v. dlatego ostrzegam. to istne złooo. jednak jeśli macie jakiś zbędny plasterek to mogę go profesjonalnie zutylizować.
Uwaga! Użytkownik jon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 4124 • Strona 30 z 413
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Fabryka meksykańskiego kartelu w Polsce. Mamy nowe informacje

Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie mężczyźni podejrzani o działanie w międzynarodowym kartelu narkotykowym. Dwaj obywatele Meksyku i Polak zostali zatrzymani podczas spektakularnej akcji służb. Jak ujawniają śledczy, mężczyźni mieli powiązania z jednym z największych karteli narkotykowych w Ameryce Północnej.