Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 982 • Strona 30 z 99
  • 348 / 9 / 0
Z tego co mi się wydaje, że pamiętam %-D, to BF metabolizowany w ciągu dosłownie godzin, ale co i jak konkretnie to Ci teraz nie odpowiem, bo pisze z telefonu.
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 989 / 76 / 0
Taki mam zamiar sobie to zakupić i spróbować. Po raz pierwszy jakiekolwiek opio. Dlaczego? Z ciekawości głównie. Jak to ocenić. Zostaje w głowie na pewno, na życie ale czy da się przemóc czy to już gwóźdź do truny?
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 742 / 9 / 0
@up Nie lepiej zacząć od kodeiny? Ogólnie najlepiej to jakbyś w ogóle nie próbował opio, bo widzisz na przykładzie masy ludzi na forum, że o tym się nie zapomina, ale jak już musisz to ja bym Ci proponował zacząć od kodeiny, szczególnie że możesz iść po te 1-2 paczki antka i ocenić czy Ci się podoba a nie od razu zamiawiać dużo bf'a, którego znając życie i tak całego wpierdolisz = dużo większa szansa na uzależnienie. A jak już wjebiesz się w kodeinę to potem będzie czas na próbowanie Bf'a i innych rzeczy :P
  • 2951 / 248 / 0
Blazen pisze:
Zostaje w głowie na pewno, na życie ale czy da się przemóc czy to już gwóźdź do truny?
Zostaje na pewno. Mimo, że mi średnio przypadł do gustu i wolę działanie kodeiny (BF-a tylko paliłem, 'wjazd' uświadczyłem) to jednak ma w sobie to coś, że zostaje w głowie i ma się ochotę na więcej.. Co to takiego ? Nie wiem, podejrzewam że oxan zna odpowiedź.
  • 124 / 6 / 0
Człowiek ma dwa główne powody do szczęścia: dopamina i opioidy.
Dopamina uwalnia sie w mózgu, gdy czegoś pragniemy, wyznaczamy sobie jakiś cel i do niego dążymy, rozwijamy zainteresowania etc.
Opioidy (w mózgu peptydy) uwalniają sie podczas relaksu, gdy osiągniemy już cel i możemy odpocząć. Szczęście to bez zewnętrznego podania opioidów z tego co pamiętam może trwać do 3 dni. Później naturalny zapas sie wyczerpuje.
To powyżej w Charakterach kiedyś wyczytałem.
Niebezpieczeństwo uzależnienia więc polega na tym że jedynym dążeniem stanie sie załatwienie towaru, lekarstwem i profilaktyką więc na uzależnienie jest rozwój zainteresowań, oczywiście jakaś tam niezależność finansowa, cele, ciekawość świata itd. Opio to tylko jeden z przykładów uzależnień, uzależnić sie można od wszystkiego, a zawsze najgorsze jest, gdy coś jest dla nas jedynym źródłem przyjemności, wtedy gdy tego zabraknie łatwo możemy sie posypać...

Tyle w kwestii psychologii.
Bf'a łatwo też przedawkować.
  • 1130 / 48 / 0
Po 5 latach walenia kody i PST za zadne skarby nie chce tego tykac. To bylby koniec. Podobnie Ci radze, lepiej sprobuj kody jak prawia jeszcze lepiej wprawieni w bojach koledzy.
Aczkolwiek cieszy mnie swiadomosc, ze jest cos takiego pod reka, tak na wszelki wypadek jak zycie przycisnie do muru, to nakupie tego w chuj i bede Wasza pierwsza ofiara b-fa :-(
  • 348 / 9 / 0
B-F zostaje w głowie oj zostaje. Zresztą opio każde zostaje. Chyba już na zawsze, z czasem słabiej, ale jednak gdzieś tam zostaje.
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 316 / / 0
Zostaje. Jak nic innego. Do tej pory byłem wjebany w ketony i leciutko w opio. Aktualnie jestem w robocie od prawie tygodnia i jedyne o czym myślę to o przyjebaniu fenta, zaraz po powrocie, którym nabita pompka leży w szufladzie. Najlepiej nie zamawiaj, nie próbuj bo takiego ciśnienia to po niczym nie miałem mimo, że opio nie leżą w moich kręgach zainteresowań.
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 9 / 0
Ja po 4 czy 5 latach nie brania przypomniałem sobie o głupiej kodzie, poszedłem i się ugrzałem apteczna popierdółką w porównaniu do ciężkiego kalibru jakim są pochodne fenta.
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 2951 / 248 / 0
Ja nie mam na BF-a ciśnienia, bardziej nazwałbym to pożądaniem, takim zwierzęcym instynktem. Na szczęście nie przerobiłem tego za dużo i nie rozkręciło się to na tyle mocno abym myślał tylko o nim. W sumie wcale o nim nie myślę, ale czuję że ślad w psychice został, ziarenko zostało zasiane. Z drugiej strony, gdybym miał wybierać BF-a lub majkę, to bez chwili zastanowienia wybrałbym to drugie.
ODPOWIEDZ
Posty: 982 • Strona 30 z 99
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.