Tytoń ma osobny dział → >LINK<
Apprehensibilitate pisze:Kakao spoko opcja, na zimno i na ciepło i tak w sam raz też okej. Czy kopie to nie wiem, żyjemy w zgodzie i lubimy się. Ja je zjadać, a ono być zjadane (nie pytałem, ale wciąż jest wobec mnie takie słodkie.. więc się domyślam). Jednakże zerwać będę musiał te więzi, bo słodkie ograniczam i w ogóle wypowiadam wojnę cukrowi, jestem za zdelegalizowaniem.
Co wiem na ten moment?
Żeby w najgorszym wypadku kupić Decomoreno - które zawiera w sobie ok 10-12% prawdziwego Kakao.
Kilka osób natomiast chwaliło produkt Van Houten (w puszce) - ktoś tu pisał że zawiera ono nawet ok 50% kakao. Niestety ja takiego nie znalazłem. Znalazłem tylko takie gdzie brak jakiejkolwiek informacji lub pojawia się informacja o 20-22%, czyli ok 2x więcej niż w tradycyjnym decomoreno.
Kakao jest legalne, podobno działa, zakładam więc, że są osoby, które regularnie go piją, a wśród nich koneserzy gotowi dopłacić do lepszej jakości. Co możecie w takim razie polecić? Da się kupić coś lepszego niż ten Vanhouten 20/22% ?
Kupić prawdziwe kakao ziarna lub zmielone w internecie (np. MO) albo popatrzeć w sklepach z zdrową żywnością i mieć normalnie zmielone ziarna kakaowca czyli 100% kakao w kakao a nie jakieś rozcieńczane odtłuszczone marketówki. Za około 20-30 zł masz dobrej jakości Criollo.
np. tutaj można kupić http://zielonysmak.pl/raw/56-bio-surowe ... 45235.html
obop pisze: 7 kopiastych łyżek, zalane 220ml wody o temperaturze około 60°C. Obrzydliwe w smaku, dlatego dodałem 4 łyżki cukru. Nie dałem się wkręcić w placebo, nie odczułem zupełnie nic. NIC :x
5 łyżek + dużo mleka = euforia, takie fajne rozleniwienie i ogólnie bardzo poprawione samopoczucie.
Ponoć mleko zawiera opioidy.
Myślałam, że to kakao na mnie tak dobrze działa, a jak wypiłam z wodą, to się przekonałam, że równie dobrze mogłabym się zwyczajnie ochlać mlekiem, żeby mieć podobne działanie.
a picia kakao bez mleka to nawet nie skomentuje...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.