Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 30 z 30
  • 5128 / 890 / 0
Biały powiem Ci ze mniejsze strucie. Prawie jakby spirytu się napic.
Zaprzestałem już tego procederu, tylko kilka razy biały den i raz fiolet, płyn ze ściany wypiłem w styczniu ale teraz nie pije takich rzeczy. To jest dno nie ma co. Eksperymentów koniec.
Tylko browar teraz leci i nie najgorszy, bo Perla mocna lub Lubelskie mocne.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 26 / / 0
piszę ten post bo uważam się za pewnego rodzaju testera , brałem chyba wszystko oprócz heroiny bo zwyczajne sobie kiedys obiecałem że nie wezmę . Mam 25 lat dobrą pracę i zarobki , nie raz kupowałem moet albo DOM perignon na randki , a dla kurażu wieczorami lepsze whiskey plus koks ( brałem tez alphe , 3-CMC ,4mmc , ameftamine , kodine z ekstrakcji z andtidolu , chyba wszystkie benzo jakie jest dostępne , łącznie z flualprazolamem[najmocniejsze benzo , clonazolam to pikus , nie mowiąc o aptecznych ], tramal itd . Dzis spróbowałem denaturatu , DYKTY . nie dlatego ze posypało mi się zycie i nie mam pieniadzy , wrecz przeciwnie . Powiem tak dykta klepie i to mocno wziąłem dwa spore łyki , smak ohydny , prawie zwymiotowałem . nie polacam , odbija mi sie chuj wie czym ale bania konkretna .pozdrawiam
  • 321 / 20 / 0
żeby przeszło przez gardło robisz tak: wlewasz do kubka czy tam filiżanki 3 nakrętki dykty i zalewasz kubek do pełna wodą. Wtedy da się wypić, ale na jedno takie chlańsko, to dobre 2 litry wody idzie jak tak opierdalasz na jedno picie prawie pół butelki denaturatu. Plus jest taki, że jesteś nawodniony jak chuj i rano tak łęb nie boli
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 30 z 30
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.