TALK - Rozmowy [H]

[LOBO87]

Jak wale tramadol i wale 1g zeby miec dobrze to ile fenta mam zazucic zeby mnie wyjebalo?? )

Jak chcesz przeskoczyć, z Tramalu od razu na fenta, to licz się z tym że może Cię wyjebać na amen.

[GG Allin]

Jak wale tramadol i wale 1g zeby miec dobrze to ile fenta mam zazucic zeby mnie wyjebalo?? )

Jaką drogą podania? W instalacje, podjęzykowo?

Poza tym nie radzę tak przeskakiwać, bo to głupota. Rozpierdolisz sobie tolerancje na opioidy i potem powrót do tramadolu jest nie możliwy po dłuższym kontakcie z fentanylem. Jeśli już musisz/chcesz na wyższą opio-ligę wskoczyć to jebnij sobie morfinę, lub dihydrokodeinę od biedy (DHC jest specyficznym opiatem, dość pobudzającym przy jednoczesnym opiatowym pierdolnięciu i powinien ci się spodobać - a ma moc gdzieś tak 50% większą od tramadolu/kodeiny)

trampek to inna liga....dla mnie to w ogóle pseudo-opio i radzę Ci nie robić sobie takich założeń, że klepie mnie 1g Tramalu to będzie to odpowiadać 1mg fenta.... Startuj od mikro dawek, najwyżej sobie zwiększysz. Jaka metoda podania i fent z plastra ?

całkowicie zgadzam się z przedmówcą. Ja tam w ogóle nie zauważam właściwości narkotycznych sensu stricte w tramadolu (w moim rozumowaniu opiatowego ugrzania)

[GG Allin]

@thermogrippp palenie plastrów to musi dopiero być rozpierdol dla płuc. Już chyba lepiej podjęzykowo przyjąć fenta, nawet biorąc pod uwagę jakieś 70% strat.

[52eu126Iz60j]

Jeśli już musisz/chcesz na wyższą opio-ligę wskoczyć to jebnij sobie morfinę, lub dihydrokodeinę od biedy (DHC jest specyficznym opiatem, dość pobudzającym przy jednoczesnym opiatowym pierdolnięciu i powinien ci się spodobać - a ma moc gdzieś tak 50% większą od tramadolu/kodeiny)

O DHC to jakbym czytał o tramadolu właśnie. Bo to tramadol jest pobudzającym i grzejącym opioidem, a DHC po prostu grzejącym opIOIDEM (to jest syntetyk albo półsyntetyk, chyba pół syntetyk. Opiaty to naturalne alkaloidy ;-)). Co do mocy to zależy, dawkowanie w mg jest podobne pi razy drzwi. Ale sam sens wypowiedzi oczywiście trafny, DHC to IDEALNY przeskok ze zwykłej kodeiny czy tramadolu.

Jako ciekawostkę powiem, że pewien Pan Dr powiedział, iż w skali tabeli przeciwbólowej DHC jest niżej niż tramadol. Mega mnie to zdziwiło, ale nie dyskutowałem ;-)

[thermogrippp]

@thermogrippp palenie plastrów to musi dopiero być rozpierdol dla płuc. Już chyba lepiej podjęzykowo przyjąć fenta, nawet biorąc pod uwagę jakieś 70% strat.

Jest, nie powiem, podobny bardzo do palonego oksykodonu. Po kilkudniowych ciągach miałem poraniony język, błony śluzowe, płuca odczuwalne. Chociaż palona helupa bardziej mi na płuca wchodzi, tak że muszę brać inhalator, bo świszcze. Po fencie tego nie miałem.
Na dłuższą metę pewnie bym nie wyrobił. Jednak efekt jest natychmiastowy i wszędzie piszą, że najbezpieczniejszy dla amatorów, by sprawdzić z czym mamy do czynienia, bo na matrycy nie jest ponoć równo rozłożony i przy przyklejaniu można się też ostro przejechać.

[AlienForms]

A najlepiej to z daleka od fenta, bo nawet palenie takich mini plasterków może Cię zabić. Mi się może prawie to udało i chociaż z jednej strony ciągnie mnie w kierunku tej substancji, i tak jak wcześniej się w niej rozkochałem, tak z drugiej czuje do niej zajebisty respekt, obrzydzenie i strach.

To ty mi, jak się widzieliśmy, mówiłeś, że fent w Durogesic'ach czy tych Actavisach nie jest równomiernie rozłożony na matrycy ?? Tzn. jak jest plaster, powiedzmy 16mg, to to nie jest tak, że w każdym 1cm/2 masz dokładnie taką samą dawkę tylko może się zawartość różnić ? I dlatego może to być w chuj niebezpieczne ?

[thermogrippp]

Tak, podobno tak jest. Widziałem program z jakimś lekarzem, że właśnie dużo ludzi przedawkowuje biorąc ilości jakie wcześniej brali, bo nie zawsze jest równomiernie rozłożony.

I to by się zgadzało z tą akcją przy której ledwo co zapaki nie dostałem.

Zawsze jak brałem fenta miałem przy portwelu kartke co danego dnia brałem i kurewsko bałem się po tym drugu zasypiać.

Dwa razy obudziłem się zaszczany. Dobrze że dwójka nie wskoczyła.

Także jak ktoś chce się w to bawić... jego wola. Jednak do tych skurwysynów, co trują dzieciaki analogami fentanyla z rc, to bym strzelał.

[GG Allin]

O DHC to jakbym czytał o tramadolu właśnie. Bo to tramadol jest pobudzającym i grzejącym opioidem, a DHC po prostu grzejącym opIOIDEM (to jest syntetyk albo półsyntetyk, chyba pół syntetyk. Opiaty to naturalne alkaloidy ;-)). Co do mocy to zależy, dawkowanie w mg jest podobne pi razy drzwi. Ale sam sens wypowiedzi oczywiście trafny, DHC to IDEALNY przeskok ze zwykłej kodeiny czy tramadolu.

Jako ciekawostkę powiem, że pewien Pan Dr powiedział, iż w skali tabeli przeciwbólowej DHC jest niżej niż tramadol. Mega mnie to zdziwiło, ale nie dyskutowałem ;-)

1. DHC nijak się ma do tramadolu, który nie daje typowego opiatowego ugrzania i jest chujowy. To taka kodeinowa heroina hehe (chodzi mi o profil działania), podczas gdy tramadol to po prostu aktywizator i gówno.
Poza tym dawkowanie jest mniejsze dla DHC + nna każdej tabelii opioidów/leków p.bólowych zobaczysz że DHC jest ponad tramadolem, którego właściwości przeciwbólowe są porównywalne z kodeiną
2. Termin opioid, jak sam suffix -oid wskazuje oznacza substancję podobną do opiatów w działaniu - oddziaływując na recepetory opioidowe.
Podczas gdy (gdzieś to czytałem, nie pamiętam gdzie i jak to dokładnie było) do klasyfikacji związku jako opiatu decyduje jakiś tam rodzaj wiązania czy chuj wie czego (które świadczy o byciu pochodnym jakiejś substancji, chyba tebainy), dlatego też np. buprenorfina wyskakuje na narkotestach jako opiat (ergo jest czegoś tam pochodną, bo reszta opioidów jak fentanyl czy tramadol nie zostanie wykryta w tej samej kategorii)
3. Nie dziwię się, że tak ten doktorek powiedizał. To wynika raczej z niewiedzy, bo DHC jest prawie nie używane w PL - podczas gdy T. to jeden z najpopularniejszych środków p/bólowych dla bólu o wyższym progu

[boluch1454]

przykleil bym a plastry to 50ug

scalono - polymerase

plastry to 50ug jak bym zajebal 1/4 starczyło by? i chciałbym go przykleić

[thermogrippp]

wg mnie 1/4 to za dużo.

Jak miałem 100 czy 75, to zawsze je kroiłem na ok 64 kawałki. Przyklejanie jest o wiele mocniejsze od palenia.

Lepiej jest dorzucić niż już się nie obudzić. Choć zawsze można podobno odkleić, jak się czuje że jest za mocno.

Ale niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny, bo ja nie chce brać udziału w tym jakby coś ci się stało.