Swoją drogą myślałem nad tym, żeby suszyć w zamkniętym kartonie albo pojemniku z jednym lub dwoma pochłaniaczami wilgoci z media expert po 20zł i może wysypaną solą gdzieś gdzie się nie zetknie z grzybem.
Wilgotny grzyb + suche powietrze = gradient -> coś na kształt transpiracji
Dzięki temperaturze pokojowej i brakowi przepływu powietrza możnaby zminimalizować straty przez utlenianie. Próbował ktoś tak kiedyś?
Niemniej jednak jest to często zadawane pytanie, ludzie oczekują dużych, ładnych i prostych grzybów, takie niestety można uzyskać tylko w monotabie, ze specjalnie wyselekcjonowanej grzybni, którą się wycina i umieszcza na agarze.
To skomplikowane, zdecydowanie nie dla początkujących.
Na uspokojenie wrzucam fotkę z mojej książki, która mówi właśnie, że grzyby lubią rosnąć unevenly i jest to totally fine
Przyczyn może być wiele, od światła, poprzez widzimisię grzyba, ale też od tzw. miejsc szczepiennych. Nie widzimy tego gołym okiem, ale jest kilka różnych grzybni, jedna ta najprostsza, w postaci białego puszku, druga zaś bardziej złożona i silna (idealna do wyselekcjonowania, gwarantująca mocarne grzyby), której nic nie jest w stanie powstrzymać od przeróżnych dziwactw podczas wzrostu.
Szukając temperatury rozkładu psylocybiny znalazłem ciekawe badanie:
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs ... 2/dta.2950
Za free dostępny sam abstrakt. Wyszło im, że najmniej psylo marnuje się przy przechowywaniu w temperaturze pokojowej w ciemnym miejscu oraz że psylocybina w grzybie rozłożona jest średnio ok 50% w trzonie grzyba i 50% w kapeluszu, ale mocno się to wacha w różnych owocnikach.
Otóż mam goldeny od 13 dni i widzę że te największe zaczynają się otwierać czy powinienem go już żebrać?
mam kilka pytań. jakiś czas temu zamówiłem 3 growkity zza granicy, żaden nei wyrósł. Więc torchę jestem na punkcie nowego delikatnie przewrażliwiony bo zależy mi na tym żeby jednak coś urosło.
Tym razem zamówiłem GK z shroom. Poczytałem na forum sam potwierdzam przesyłka zlecenie express także brać w ciemno.
Z informacji na forum wynika że co osoba to trochę inne podejście do tematu, jednak wybrałem drogę 100% dostosowania się do instrukcji https://www.growkit.com/growkit-instructions/ no i teraz pytanei czy to dobrze. Aktualnie jestem w fazie 7 czyli nalana woda 0,5 litra + BRAK wietrzenia w worku zamknięty spinaczami, wilgotność sprawdziłem hygrometrem ( jest dokładny specjalistyczny ) pokazuje 99,9% temp. 23.3 stopnia w worku. Na ściankach widać wyraźnie osadzone kropelki wody.
Pytanei czy rzeczywiście nie otwierać worka, lub pryskać aż do momentu pojawienia się pinów czyli punktu 8? Czy ktoś kiedyś robił 100% zaleceń z tej instrukcji ?
Nie wiem ile razy odpowiadałam na to samo pytanie, ale ok.
ACHTUNG, ACHTUNG
Aby kit wystartował, wymagane jest duże stężenie CO2, nie otwieramy torby dopóki się nie pokażą piny! O2 w tej fazie jest Z B Ę D N E.
I teraz uwaga, PARADOKS.
Później jednak, CO2 zacznie spowalniać wzrost samych już owocników, więc zaczynamy wietrzyć w momencie jak tylko się pokażą. Jest to ultra ważne, dla prawidłowego a przede wszystkim ZDROWEGO wzrostu. Według mnie taka duża ilość wody nie jest potrzebna, jeżeli dysponujesz urządzeniem do pomiaru wilgotności, to sam będziesz widział kiedy należy ją zwiększyć.
Nie praktykuje trzymania wody w torbie, że względu na to że jak na przykład używałbyś maty grzewczej, to ta woda w dwa dni stanie się mętna, stawiam więc na samo pryskanie.
Ludzie niecierpliwie otwierają i wpuszczają powietrze do środka, później jęczą, że im nie rośnie.
Jeśli zdecydujesz się zostawić ową wodę na dnie (ją bym z połowę wylała), to wietrz po trzy razy dziennie, inaczej ci to skiśnie.
Jak tylko zauważysz że woda nie jest przejrzysta, to jak najszybciej ją wymień.
Reasumując: nie otwierać do pinowania (w zależności od temperatury, może to nawet trwać do tygodnia czasu), później wietrzenie jest sprawą kluczową, najlepiej z x3.
Z tego co wiem to wilgotność bliska 100% czyli dajmy na to 98% jest idealna.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata


