Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2865 • Strona 277 z 287
  • 921 / 226 / 0
Ja dla pewności zawsze zasysam kapkę krwi do pompki. Kontrolki mnie tyle razy zawiodły. Bo a to jakieś mikronaczynie, a to przebiłem żyłę.
Ogólnie uważam, że iniekcje wychodzą mi obecnie mega chujowo. Zgięcia łokciowe mam wykluczone już, a dłonie to lvl zbyt wysoki dla mnie. Chociaż jak zrobię ze 100 prób strzałów to powoli wychodzą. Kwestia tego, że walę iv jak potrzebuję. Tzn jak mam ochotę na majkę w 95%. I zapominam jak sie to robi. Dodatkowo mam taką budowę ciała, że żyły pochowane. W nogi nigdy strzał mi nie wyszedł. Pomimo, że fajnie widać na żyły na stopach. Po prostu jakby los chciał bym nie walił iv. I dobrze. Dzięki temu biorę tylko kodeinę, nie codziennie. Nie mam aż tak przećpanego łba.
  • 631 / 118 / 0
22 listopada 2024MatthewRosenbaum pisze:
Czy jeśli po wyjęciu igły nie leci krew, to znaczy, że iniekcja została zjebana, czy nie ma to większego znaczenia? Dość często mi się zdarza, że po wbiciu się, krew do kontrolki wpływa bardzo wolno, podanie substancji jest bezproblemowe, jednak po wyjęciu igly, nie ma krwi, albo jest jej bardzo mało. Samo wejście jest jakby nieco opóźnione i mam wrażenie, że rodzaj fazy jest trochę inny, tzn. nie ma tego jebnięcia na początku, a działanie substancji jest bardziej subtelne i trwa dłużej (choć moga być to tylko moje urojenia).
Różnie z tym jest, często krew nie leci jak nie wbiłeś się w kabel, ale może nie lecieć również po poprawnym podaniu. Zależy pewnie od jakichś indywidualnych czynników, lub miejsca wkłucia, cisnienia krwi może? Nie sugeruj się tym zbytnio
:tabletki:
  • 2532 / 601 / 0
To bez różnicy, można się poprawnie wkłuć i krew może napłynąć, albo nie. Dlatego zaciąga się tłoczek i wtedy masz pewność. Chociaż jak nabierzesz wprawy, to i bez zaciągania czujesz, że jesteś. Ale ja mimo wszystko zawsze zaciągam.

Jak zależy Ci na tym, żeby krew od razu po wkłuciu sama napłynęła do kontrolki, to zostaw z milimetr tlenu w kontrolce - jeden bombelek. Wtedy jest większa szansa, że tak będzie.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / / 0
Jaką substancje wstrzykujesz i ile ml ? To jak szybko krew trafia do kontrolki zależy od tego jakie masz ciśnienie krwi albo ma przykład w moim przypadku krew do kontrolki wpada bardzo opornie jak wbijam igłę w zrost i się przez niego przebijam do żyły. To opóźnione wejście i brak jebniecia wygląda jakbyś zamiast dożylnie to podawał podskórnie/i.m ale myślę że raczej opisałbyś wtedy towarzyszący podczas iniekcji ból.
3cmc. 3-4ml. Co do ciśnienia to mam zazwyczaj niskie, a po naprawdę srogich dawkach stimów ciśnienie mam w normie, rzadko kiedy powyżej normy. Czasem jednak bywa tak, że po iniekcji krew leci jak pojebana, do tego stopnia, że mam problemy, żeby ją zatamować przed ujebaniem całego pokoju.

Do tego kolejna dziwna kwestia. Często, żeby zobaczyć krew w kontrolce, muszę wbić igłę do końca i dopiero przy powolnym wyciąganiu jej nadchodzi moment, w którym krew wpływa do kontrolki. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.

Trochę tlenu zawsze zostawiam w kontrolce.

poprawiono formatowanie - nv13
  • 924 / 138 / 0
Widocznie wbijając się umyka Ci moment, gdy jesteś w żyle.
Jedyne co może Ci pomóc to raktyka.
W teorii wszystko jest łatwiejsze.

Przerzuć się może na jakieś inne miejsca, inne żyły, a te co teraz katujesz wyślij na urlop.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 2532 / 601 / 0
23 listopada 2024MatthewRosenbaum pisze:
Do tego kolejna dziwna kwestia. Często, żeby zobaczyć krew w kontrolce, muszę wbić igłę do końca i dopiero przy powolnym wyciąganiu jej nadchodzi moment, w którym krew wpływa do kontrolki. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.
poprawiono formatowanie - nv13
Może przebijasz żyłę na wylot.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 454 / 178 / 0
23 listopada 2024MatthewRosenbaum pisze:


Do tego kolejna dziwna kwestia. Często, żeby zobaczyć krew w kontrolce, muszę wbić igłę do końca i dopiero przy powolnym wyciąganiu jej nadchodzi moment, w którym krew wpływa do kontrolki. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.
Prawdopodobnie wbijając się trzymasz igłę pod za dużym kątem i jak napisano już wyżej, przebijasz żyłę na wylot. Przy niskim ciśnieniu i/lub nawet niewielkim odwodnieniu czasami krew w kontrolce nie pojawia się od razu.
[trust me, i'm a nurse %-D ]
  • 1 / / 0
siemka, to mój pierwszy post na hyperrealu i pisze z takim zapytaniem: generalnie ostanio mi sie przypomnialo jak chyba w breaking bad, kiedy jesse i jane sobie wstrzykiwali heroine, to na lyzce najpierw dali maly kawalek waty, a dopiero potem igle itp no i z ciekawosci pytam o co chodzi z ta wata, po co ona tam była

Przeniesiono ~ Atro
  • 371 / 110 / 2
Witaj.
Wata służy jako filtr zanieczyszczeń.
Pozdrawiam!
  • 3465 / 733 / 9
Atro pisze:
Chyba po latach hukania pół godziny. Normalnie to kilka sekund i nie ma żadnego świnienia.
Pewnie jesteś chudy. Ja mam ogólnie głęboko żyły i mi ich nie widać. Do tego nadwaga też robi swoje. Trudno jest mi po prostu trafić.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
ODPOWIEDZ
Posty: 2865 • Strona 277 z 287
Newsy
[img]
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany

Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.

[img]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków

CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.