4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2570 • Strona 28 z 257
  • 655 / 3 / 0
a ja mam pytanie w zasadzie do FAQ ekstrakcji wodnej.
Dokładniej, jak już rozjebie tabletki Neo affrinu na pył albo i nawet na atomy to jaką wodą go zalać -

tzn. chodzi mi o temperaturę. W jednym z postów czytam:
Twilight pisze:
1. do małej ilości wrzącej wody w naczyniu wrzucasz tablety i je mieszasz aż się rozpuszczą. Jak się rozpuszczą można przefiltrować masę tabletkową, ale nie trzeba.
Co prawda Twilight opisuje tu Sudafed, ale nie wiem czy nie będzie się to odnosiło do NeoAfrinu. Z kolei ja zawsze waliłem albo kranówę zimną albo pokojową wodę mineralną z Biedronki. Więc jaka temp. powinna być przy filtrowaniu pseudoefki?

Podobnie ma się sprawa z Nadmagnianem Potasu:
Twilight pisze:
3. do małej ilości wrzącej wody wrzucasz 250mg nadmanganianu potasu (2.5 tabletki - można wcześniej rozgnieść) i jak się rozpuści do lodówki/zamrażalnika
A więc na roztwór nadmanganianu potasu zawsze też używałem zimnej wody, lub wody w temperaturze pokojowej. Jaką wy stosujecie?

Bo później to już łącze te dwa roztwory - jako że jest zima to wykładam przed okno ... czekam około godziny, później wyjmuję i trzymam około godziny przy komputerze i po tym czasie dopiero filtruję do kieliszka i krzyczę "Zdrowie pięknych pań".

Ale serio to prosiłbym o podpowiedź jaką temperaturę przy zalewaniu tabletek NeoAfrinu i Nadmanganianu stosujecie?
  • 477 / 18 / 0
A filtrował ktoś z was kiedyś na odwrót? To znaczy nie wrzucając waty/chusteczki do strzykawki, tylko nabijając igłę w kulkę z waty i zaciągając?Tak jak np. podczas przygotowywania kapsułek Poltramu ?Fakt, że trzeba 2-3 razy taki filtr zmieniać, ale bez porównania łatwiej się filtruje. Bo gdy robię jak napisano to czasami (mimo upłynięcia 1h nawet 1,5h) na wyjściu dostaje fiolet.
"Ukryta twarz oznacza, że wiesz
Coś z czym nikt nie godzi się..."
  • 116 / 2 / 0
Aż tak skomplikowane jest używanie opcji szukaj, czy może na nowym koncie jej nie masz?

Użyj acataru to chociaż takich głupich pytań nie będziesz zadawał. :wall:
  • 979 / 122 / 0
i po co tak wrogo od razu?
Użyłem opcji szukaj, ale są sprzeczne opinie na ten temat co powoduje że wciąż nie wiem jak to jest naprawdę. Dlatego zapytałem licząc że ktoś ostatecznie rozwieje moje wątpliwości.
Użyłbym acataru bardzo chętnie, wierz mi, z tymże nie mogę go nigdzie dostać, wszędzie mówią że mają w sprzedaży tylko acatar zatoki a nie chce mi się bawić w analizę ibuprofenu.

Mam nadzieję że Cię nie uraziłem. Pokój.
  • 1521 / 73 / 0
No właśnie, trzeba 2-3 razy filtr zmieniać. Dostajesz pan fiolet na wyjściu bo łopatą mangan odmierzasz albo go nie rozpuszczasz porządnie. Zawsze wsypuje 300mg do pefki rozpuszczonej w 4ml wody i 2ml octu, po czym mocno mieszam końcem łyżeczki aby cały fiolet się rozpuścił i nie zdarzyło się żeby fiolet został. Ewentualnie za wcześnie filtrujesz - poczekaj aż wytrąci się MnO2.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012 przez Satif, łącznie zmieniany 1 raz.
tekst powyżej =/= prawda
  • 3898 / 238 / 13
A po co niby ten ocet? Lubisz jak jebie czy o co chodzi?
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1521 / 73 / 0
Aby otrzymać octan metkatynonu, nie wolną zasadę.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012 przez Satif, łącznie zmieniany 1 raz.
tekst powyżej =/= prawda
  • 28 / / 0
Siemanko mam pytanko odnisnie krystalizacji kociaka. Otoz zalezy mi aby produkt byl w postaci w ktorej bede mogl aplikowac go donosowo. Wybralem sobie sposob "Synteza bez octu, z dodawaniem kwasu po reakcji" z Metkatynonowego FAQ. Zaznaczam ze kota robilem 1 raz.
W 5 punkcie czyli
5. do roztworu dodaj teraz kwas solny, octowy lub cytrynowy. dodawaj tak długo, aż lekko zasadowy rozwór przyjmie pH~6-7 (lekko, powtarzam lekko! czerwone zabarwienie papierka lakmusowego). można kombinować tak, by roztwór miał po prostu lekko kwaśny smak, no ale bez papierków to się solnym nie bawcie. octowy lub cytrynowy da radę, jeśli produkt jest przeznaczony do natychmiastowego spożycia. chlorowodorek jest natomiast najtrwalszy i najlepiej przyswajany, a przy podaniu dożylnym resztki zostawiają fajny posmak w ustach, mniam
jako przecietna jednostka nie majaca dostepu do kwasu solnego wybralem wariant "Gellwe" czyli kwasek cytrynowy w proszku i tu powstaje pierwsze pytanie czy ma znaczenie czy dodaje kwasku w proszku czy w płynie?? Wsypywałem po troszku uzywajac jako wskaznika pH wlasnych receptorow smakowych az roztwor byl lekko kwasny.
Nastepnie w punkcie 6
6. jeśli zapach migdałów/marcepanu wydaje nam się zbyt intensywny to produkt możemy przelać do zlewki i ostrożnie ogrzewać i mieszać przez 5 minut by pozbyć się benzaldehydu. jeśli roztwory były odpowiednio schłodzone to nie ma takiej potrzeby.
Okazalo sie ze moj dachowiec cierpi na marcepanowy syndrom tj. wydzielal intensywny (jak dla mnie) zapach marcepanu wiec cos spierdolilem w punkcie 4 (tak mi sie wydaje z tego co wyczytalem) . Nastepnie problem wystapil gdy podgrzewalem i mieszalem roztwor przez kilka minut a zapach wcale nie stracil na mocy i tu kolejne pytanie dlaczego ten benzaldehyd nie chcial opuscic organizmu mojego czworonoga?
I punkt 7 ktory najbardziej dotyczy mojego problemu
7. produkt można już spożyć. jeśli porządane są kryształki do odparowujemy wodę do zera, następnie dodajemy acetonu 10 ml, który spowoduje wytrącenie się małych kryształków. aceton najlepiej bezwodny (można odwodnić przez wymieszanie z bezwodnym MgSO4) i koniecznie czysty! tak przygotowane kryształki chlorowodorku metkatynonu można wciągać nosem, jeść, bądź rozpuścić we wodzie i podać dożylnie bądź doodbytniczo.
Dolałem te 10 ml acetonu do kieliszka z metkatem i płyn z przezroczystego zrobil sie bialo-mętny. I teraz tak - nie wiem czy aceton był bezwodny gdyz mialem go w słoiku a nie w oryginalnej butelce, nastepny krok nie jest opisany co z tym zrobic wiec na logike odparowalem aceton. Po jakims czasie poziom roztworu malal coraz wolniej az zostalo z ~3 ml roztwru ktory zmienil barwe na lekko zolta a na wieszchu plywaly takie tłuste oczka (cos jak w rosole). Przelalem roztwor do innego kieliszka zeby zobaczyc czy chociaz zkrystalizuja mi sie jakies resztki na sciankach kieliszka macierzystego lecz zostal tam nalot ktory przypominal cos jakby rose na trawie.
Podsumowujac czy ktos mogl by mi powiedziec jakie popelnilem bledy i ew. opisac troszke dokladniej proces krystalizacji i osuszania produktu przy tej samej metodzie zakwaszania kwaskiem cytrynowym badz polecic jakis inny kwas ogolnodostepny dla przecietnych chodowcow kotow? I na zakonczenie chcialbym zapytac jaka jest zywotnosc kociaka w postaci cytrynianu?
  • 1521 / 73 / 0
Od dupy strony się wziąłeś za to, najpierw zrobiłeś, następnie zapytałeś o czas przydatności cytrynianu. Rozpada się on do racematu efedryny i pseudoefedryny po 24h, jedynie chlorowodorek jest trwały. Żeby Ci wyszły kryształy musisz zrobić z jak najmniejszą ilością zanieczyszczeń (pefka z cirrusa wyekstrahowana izopropanolem), czas syntezy powinien wynosić ok. 2h, nie muszę wspominać że temperatura reakcji ma być niska jak bracia Kaczyńscy? Po wszystkim doczyszczanie metodą kwas-zasada i inne chloroformy lub dichlorometany, następnie zakwaszenie HCl - i uwaga: NIE SPRAWDZAMY JĘZYKIEM TYLKO PAPIERKAMI LAKMUSOWYMI (lekko czerwone mają być) i dopiero teraz acetony bezwodne i odparowywanie.
tekst powyżej =/= prawda
  • 28 / / 0
No ogolnie to planowalem wpizgac to jak sie skrystalizuje. Tak jak napisalem pierwszy raz sie w to bawilem i zupelnie inaczej sobie wyobrazalem ten ostatni etap. Jesli chodzi o pefcie to robilem z acataru z etanolem. Wlasnie nie wiem czemu kotkowi temperatura nie siadla bo robilem tak jak pisalo najpierw do zamrazarki nadmanganian i pseudoefcie az sie wychlodza a pozniej dopiero to wlalem razem i dluzszy czas lezalo w zamrazarce bo okolo 1,5 h, po przefiltrowaniu tej "kupy" mialem czysciutki roztwor , jesli bym to robil z HCL to wiadomo ze bym tam jezora nie wpychal ale nie mialem ani tych paskow ani kwasu solnego. Tylko ze trącilo marcepanem i zastanawiam sie czemu skoro wszystko odbywalo sie w zamrazarce. a krystalizacja nie poszla dlatego ze ten aceton nie byl bezwodny?
jeśli porządane są kryształki do odparowujemy wodę do zera, następnie dodajemy acetonu 10 ml, który spowoduje wytrącenie się małych kryształków. aceton najlepiej bezwodny (można odwodnić przez wymieszanie z bezwodnym MgSO4) i koniecznie czysty! tak przygotowane kryształki chlorowodorku metkatynonu można wciągać nosem, jeść, bądź rozpuścić we wodzie i podać dożylnie bądź doodbytniczo.
Z tego co pisze to krysztalki powinny wyjsc bez operacji doczyszczania wiec jak to wkoncu jest? Niestety nie mam skad wziasc kwasu solnego dlatego pytalem o przepis z tym kwaskiem cytrynowym lub zamiennik na jakis kwas na ktory nie trzeba oswiadczena. No a jak bym zatrzymal
się na punkcie 6 i stosowal to jako krople do nosa?? Bylo by cos z tego? bo widze ze z tych krysztalkow to nici beda
ODPOWIEDZ
Posty: 2570 • Strona 28 z 257
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.