Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2747 • Strona 262 z 275
  • 235 / 83 / 0
@zduszonyszept ja Ci napiszę z doświadczenia własnego (również zaburzenia osobowości) że lekami nie sprawisz, iż życie zacznie być znacznie lepsze. Nie będzie, więcej leków to tylko więcej skutków ubocznych a psychika jak była spieprzona tak będzie nadal. Przechodziłem przez to biorąc najróżniejsze leki/kombinacje ale to nic nie pomagało na dłuższą metę. Teraz jestem tylko na SSRI (wcześniej sertralina, teraz escitalopram), pregabie 300mg/d (która idzie w odstawkę jak esci mi się dobrze wkręci) i doraźnie hydroksyzyna na sen.

Jest dobrze? Jest stabilnie. I to wystarczy, reszta to praca nad sobą. Nie masz motywacji? Zrób sobie zimny prysznic i Ci się zachce. Zacznij od małych rzeczy i stopniowo zmieniaj swoje życie na lepsze, do tego oczywiście terapia jak najbardziej. Może to brzmieć jak wyświechtane frazesy, ale myślę że innej drogi dla takich jak my niestety nie ma jeśli chcemy ogarnąć swoje życia.

Więc ja bym Ci radził podnieść sertralinę do 100-200mg żeby wycisnąć z niej ile się da (przeciwlękowo działa lepiej w wyższych dawkach), pregę stopniowo zmniejszać, do tego coś na spanie a reszta out. bupropion dla lękowców rodzi często więcej problemów niż daje korzyści, bo co Ci po zwiększonej energii jak nie będziesz w stanie jej wykorzystać przez lęki.
  • 454 / 179 / 0
Zgodzę się z postem powyżej, przy zab. osobowości leki niewiele dają na dłuższą metę. Owszem, czasami są konieczne, bo sama miałam okres, że daleko bym nie zaszła, ale kluczem do zmian jest w tym przypadku terapia.
Jeśli leki, to jak najmniej, u mnie swego czasu sztandarowymi lekami była właśnie sertralina + lamotrygina jako stabilizator i to była niezmienna baza przez kilka lat (lamotryginę brałam bez przerw od 2017roku do 2024 w stałej dawce). Owszem, były dołączane okresowo inne leki, ale na jak najkrócej, tylko te 2 pozostawały niezmienne.
Jednak główną robotę zrobiła terapia, leki to może 20%. Na dzień dzisiejszy jestem bez leków i kończę terapię i jest przepaść w ogólnie pojętej jakości życia w porównaniu do tego co było jeszcze chociażby 4 lata temu.
  • 1036 / 273 / 0
Ale chujowy lek.

W ogóle nie mnie aktywizowal, brałem z sertą zamiast wenlafaksyny i tylko bym leżał. Brałem 6 tygodni.

Próbowałem sytuację poprawić modafinilem, to ten z kolei działał słabiej na bupro niż bez niego.

Po odstawce bylem zdolny cały dzien spędzać w łóżku i przysypiać około 4 dni, zanim wszystko wróciło do normy.

Nigdy wincyj.
  • 162 / 21 / 0
Dla mnie też chujostwo. Złość stres tyle powodował.
  • 167 / 15 / 0
Jako lek to chujstwo ale jako narkotyk to złoto. Po całym dniu zapierdalania na bupropionie tak wkręcony że zapomniałem nawet zjeść pierdolnelem się na łóżko o 21 i o 22 dziewczyna z tindera mnie zaprasza na chatę, kurwa do 6 rano z nią siedziałem na „netflix & chill” i miałem na TO siłę, jeszcze żeby na kwadrat wrócić potem miałem siłę. Zajebisty jest tak doraźnie kurwa całe te
  • 116 / 67 / 0
@Lotnik69 bupropion potrafi srogo podbić libido. Czy też pomógł w tym mechanizmie? ;)

Faktycznie bupropion brany doustnie jest mocno średni. Skuteczność jest porównywalna z SSRI (czyli byle jaka). Niektórzy słabo metabolizują bupropion i mogą czuć konkretnego dopaminergicznego kopa, ale większość osób już nie za bardzo. Zawsze można wrzucać pod język... wtedy może pomóc całkiem nieźle. (vide Girls Like to Chat with me If There is a Piece of bupropion Under My Tongue.)
  • 167 / 15 / 0
@Heavenscape zgadza się, subtelnie pomaga w kwestii libido, a co do brania pod język to jest bezpieczne w ogóle? Przy samym rozgryzaniu już lekko piecze, w końcu to chlorowodorek xd
  • 3 / / 0
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z zażywaniem burpopion neuraxpharm 300g i stymulantów jak mefedron? Biorę bupropion już rok, w tym czasie również nie piłem alkoholu, od niedawna chce okazjonalnie sobie zarzucić. Psychiatra odradził łączenie bupropionu z mef/amf/THC, natomiast dopuszczalne MDMA/esctasy - macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
  • 116 / 67 / 0
@Kacgol Miałem kiedyś "przyjemność" zażyć 3-CMC. Normalnie βk to bym nie tykał, ale wyjątkowo skusiłem się – 3-CMC to N-metylowy analog N-tert-butylowego bupropionu. Zero działania, jedynie potem lekki zjazd...

Ale ogólnie to mogą być interakcje, bupropion razem z innymi βk są substratami reduktaz karbonylowych I może nasilić się działanie obu. Technicznie bupro mógłby być dobra bazą pod taki metkatynon czy coś...
17 kwietnia 2025Lotnik69 pisze:
@Heavenscape zgadza się, subtelnie pomaga w kwestii libido, a co do brania pod język to jest bezpieczne w ogóle? Przy samym rozgryzaniu już lekko piecze, w końcu to chlorowodorek xd
Niektórzy to wciągają XD Żre jak cholera, ale ostatecznie z podrażnionej śluzówki jedynie schodzi nabłonek następnego dnia, a dzień później wszystko zarasta. Oczywiście regularne drażnienie śluzówki w ten sposób prowadzi do ścieńczenia i predysponuje do raka, ale hej, niektórzy naparzają codziennie woreczki snusowe i im też nabłonek schodzi...

Że to chlorowodorek to chyba średnio ma znaczenie, taki MPH też jest w postaci soli HCl, a dla noska jest jak puder dla niemowląt. Odnośnie MPH, czekam niecierpliwie na dolewkę, bo bupropion już mi się przejadł (przeżarł?)...
  • 167 / 15 / 0
@Heavenscape czyli mówisz że na próbę zarzucić snusa pod język i jak nie będzie tragedii to bupropion? xD taki 7,9mg wystarczy?
ODPOWIEDZ
Posty: 2747 • Strona 262 z 275
Artykuły
Newsy
[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.

[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.

[img]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.