TALK - Rozmowy [H]

[Tyler Durden]

@up, też pytałem o tę olimpic stress control - 17 zł, ale wyjątkowo drogo, bo inne specyfiki z serii olimpic (witaminy i coś tam jeszcze) to 12-15 zł. Fakt, zapewne można znaleźć taniej, ale też w nie każdej aptece mieli. Zamierzam kupić, bo rzeczywiście tanio, a 30 tabletek.
A antyoksydanty lepiej przyjmuj naturalnie, z herbatą, kakao, marchewką, kiwi, etc. moim zdaniem jeśli jesz takie rzeczy na co dzień, to już nie ma potrzeby suplementacji.

Ja jem na co dzień stymulanty i dorzucam naturalne antyoksydanty, ale zawsze warto dodać do tego jeszcze jakieś suplementy.

[jordan1993]

ja robie tak: kupuje kilka skladnikow w postaci powder bulk z jakiejs strony (kiedys 1fast400, teraz nutraplanet albo smart powder), do tego kilka tysiecy kapsulek. Do tego mam cap toolkit do kapsowania i razem dziewczyna siadamy i w pol dnia robimy kilkaset tabsow. Zrobilem sobie tabletki z mixami w rozsadnych proporcjach: bacopa monnieri+gingko biloba. Drugi rodzaj kapsow: rodhiola + Ashwagandha. Trzeci ekstrakt z zielonej herbaty + koenzym Q10. Do tego w kapsach samorobkach oddzielnie: Piracetam, ALC, cholina, DMAE i DLPA i chocamine (zajebisty srodek) . Jak ktos sobie przyrzadzac hurtowe ilosci roznych rzeczy to to jest najlepszy sposob. W porownaniu z kapsami Olimpow, trecow czy innych firm, to wychodza GROSZE!

[astralnykutas]

Dawki nie są małe, szczególnie witaminy b6 i b5 - to nie jest za dużo, przy stresie dawki wzrastają znacznie...

To jest sklad 1 kapsulki - zalecana porcja to 3 dziennie.
Wiekszosc adaptkogenow ma czas poltrwania ok. 4h tak wiec 3x dziennie to mniej wiecej idealne dawkowanie.

Wychodzi tak:

Rozeniec gorski - 300 mg (4% rosawin - sporo)
Traganek Chinski (20%) - 300 mg
Ashwaganda (1,5%) - 200mg
żeń-szeń (0,8% eleuterozydów) - 100 mg
Korzeń Maca - 100 mg
l-teanina - 100mg
Chelat magnezu - 300mg
b5 - 90mg
b6 - 50mg

[Wendy_JacksWife]

Dawki nie są małe, szczególnie witaminy b6 i b5 - to nie jest za dużo, przy stresie dawki wzrastają znacznie...

To jest sklad 1 kapsulki - zalecana porcja to 3 dziennie.
Wiekszosc adaptkogenow ma czas poltrwania ok. 4h tak wiec 3x dziennie to mniej wiecej idealne dawkowanie.

Wychodzi tak:

Rozeniec gorski - 300 mg (4% rosawin - sporo)
Traganek Chinski (20%) - 300 mg
Ashwaganda (1,5%) - 200mg
żeń-szeń (0,8% eleuterozydów) - 100 mg
Korzeń Maca - 100 mg
l-teanina - 100mg
Chelat magnezu - 300mg
b5 - 90mg
b6 - 50mg

Ale witaminy B5 i B6 sa tanie jak barszcz, a kluczowe składniki tego specyfiku,które naprawdę pomagają są w minimalnych dawkach (wiadomo,bo drogie)
witaminy B6 w dziennej porcji jest tam 3571 % zalecanego dziennego spozycia.
Witaminę tę dostarczasz też z jedzeniem.

Duże dawki witaminy B6 stosowane przez długi okres czasu mogą spowodować zaburzenia snu. Przy długotrwałym stosowaniu dawek znacznie przekraczających zalecane dawki terapeutyczne, istnieje możliwość wystąpienia obwodowej neuropatii czuciowej.
Donoszono o rzadkich przypadkach reakcji alergicznych i fotouczuleniowych.
Stosowanie pirydoksyny w dawkach 200 mg przez ponad miesiąc może prowadzić do rozwinięcia się zespołu zależności.

Fakt,może nie jest to jakoś szczególnie szkodliwe,ale na pewno nie opłacalne.

[Tyler Durden]

Nie ma sensu patrzeć na to ile % dziennego zapotrzebowania danej witaminy zawiera preparat, przecież organizm i tak nie jest w stanie tego wszystkiego przyswoić, a już na pewno nie w tak krótkim czasie (a przecież to nie są tabletki o przedłużonym uwalnianiu).

To tak jak ktoś pakuje na siłowni i chce zjadać 100-150 g białka na godzinę bez żadnych supli przyspieszających metabolizm / ulepszających wchłanianie. Organizm przyswoi z tego z 30-40 g.

Poza tym weźcie poprawkę jeszcze na to, że "dopingowany" mózg potrzebuje sporo więcej zasobów, niż taki normalnego człowieka. Skoro to jest Stress Control i jest dopuszczony do sprzedaży jako suplement (nawet w aptekach), to pewnie wzięto też pod uwagę grupę docelową osób ze zwiększonym poziomem stresu, a podczas stresu organizm też korzysta z dodatkowych zasobów.

[mr_b]

Mam pytanie dotyczące Stress Control z Olimp Labs;
Skąd pewność, że znajduje się tam chelat magnezu? Nigdzie na opakowaniu, ulotce, stronach aptek nie ma takiej informacji. W ulotce jest napisane; Tlenek Magnezu (i stearynian magnezu - substancja przeciw zbrylająca). Nie sądzicie, że jeśli byłby to sławny chelat to olimp by się również tym reklamował?

Jeśli ktoś ma jakieś źródła prosiłbym o potwierdzenie.

[Tyler Durden]

Nie ma chelatu w Stress Control, jest w innych produktach Olimpa, bodajże Chela-Mag B6 (zamiast B6 można do jakichś supli magnezowych dodawać kurkumę i tez przyspieszy wchłanianie).

[Lady-K]

To i tak jest robienie ludzi w wała.Na allegro i w hurtowniach każdy z tych składników możesz kupić po 100,200 GRAM za pare groszy więcej, a tu masz jakieś miligramy każdego składnika..śmiechu warte,cena zabójcza.Jedno opakowanie starcza na 10 dni kuracji.Nabijanie kabzy koncernom.Wiele z tych składników możesz mieć 50krotnie razy taniej.Przykład? Korzeń maca na allegro 250 GRAM po 29 zloty.A w tym preparacie płacisz za 3 gramy Maca aż 17 zl (dobra wiem,że są pozostałe składniki, ale każdy z nich może też służyć przykładem,Ashwagandha 100 gram 15 zl,magnez 250gram 50 zl,w zagranicznych hurtowniach 4 krotnie razy taniej,żeń szeń 50 gram 5 zł,Theanina 100 gram 100 zł, etc

[mr_b]

Płaci się za komfort, wszystko w pięknym opakowaniu, za kapsułkowane. Sam zakupiłem bo nie bardzo miałem czas rozkminiać. Dobrze też ogarnąć dawkowanie - zazwyczaj dla każdego ekstraktu jest ok 10x większe niż w 3 kapsach.
Lady-K trzeba też zwracać uwagę czy susz czy ekstrakt (te są zazwyczaj droższe nieco). W sumie skomponowanie takiej mieszanki w domu i za kapsowanie pewnie by wyszło dużo lepiej no ale nie ten mózg... (i lenistwo)

Poza tym te kamyczki i piasek na opakowaniu są zajebiście chillujące kiedyś sobie zrobię takie w doniczce...

[Lady-K]

Jakie suple niewiadomego pochodzenia? jakie leki z RC? hurtownie i sklepy internetowe o jakich mówię są znane przez setki ludzi na całym świecie, głupcze.To nie są "jakieś"sklepy z RC.

Zresztą nie moja to sprawa,chcesz płacić to płać za minimalną dawkę dającą jedynie efekt placebo.Ja też nie oszczędzam na tych rzeczach,po prostu nie lubię być robiona w balona i gdy ktoś zarabia na mojej niewiedzy.