Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
26 kwietnia 2021Stteetart pisze:Wiesz, że tolerka rośnie tak samo jak działanie samej substancji ? Tj im mocniejszy efekt tym mocniej może galopować tolerka..09 kwietnia 20215adam2 pisze: Na forum panuje taka zasada że jak się leczysz to nie cpaj.
Jakie leki przyjmujesz?
Leki psychotropowe niwelują wszystkie objawy, tak pozytywne jak i negatywne.
O jakości obecnego futra nie będę się wypowiadał.
Kiedys 10-20mg robiło robotę na godziny.
Teraz sam wiesz.
26 kwietnia 2021pawoleh666 pisze: Z rekordami to chyba chodzi o długość masturbacji albo ilość dojść, a nie ilość ojebanego włada.
19 kwietnia 2021gejser pisze: dotarłem do zwierząt xD FF i piss przeszło mi na chęć spróbowania nawet gdy jestem trzeźwy chociaż wiem, że tego nie zrobię bo raczej wolę to oglądać gdy ktoś inny to robi.
I później ma trzezwo, wstydziłem się tego co oglądałem, o czym myślałem. Na trzeźwo kurwa by mi do głowy nie przyszło, zeby do tego fapowac a już w ogóle to robić czy w tym uczestniczyc !
Tylko ciekawi mnie skąd u ludzi takie wynaturzenia się biorą po fecie (jeszcze jak miskowanej z wódką to już w ogóle)
Czy to siedzi gdzieś w głęboko w nas, ze musi feta z wodą polamac granice wszelkie, czy po prostu po tych substancjach - feta plus wódka, pierdoli się po prostu w głowie i nie ma co szukać dalej?
27 kwietnia 20215adam2 pisze:Sam na to wpadłeś czy ktoś ci powiedział?26 kwietnia 2021Stteetart pisze:Wiesz, że tolerka rośnie tak samo jak działanie samej substancji ? Tj im mocniejszy efekt tym mocniej może galopować tolerka..09 kwietnia 20215adam2 pisze: Na forum panuje taka zasada że jak się leczysz to nie cpaj.
Jakie leki przyjmujesz?
Leki psychotropowe niwelują wszystkie objawy, tak pozytywne jak i negatywne.
O jakości obecnego futra nie będę się wypowiadał.
Kiedys 10-20mg robiło robotę na godziny.
Teraz sam wiesz.
Psychotropy mieszane z futrem tyraja organizm nic więcej.
Narkotyki poruszają większość najprostszych mechanizmów. Tylko niektóre opierają się (albo raczej m.in działają ) o miłość czy bliskość.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
01 maja 2021Stteetart pisze: Narkotyki poruszają większość najprostszych mechanizmów. Tylko niektóre opierają się (albo raczej m.in działają ) o miłość czy bliskość.
Tylko że jak u osób uzależnionych od porno, można mówić, że to cos na zasadzie, że od kodeiny, po cpanie na dworcu strzykawka wielokrotnego użytku. Tzn. Nikt kupując pierwsze paczki Thiocodinu nie zamierza skończyć na wpół przytomny z brudną igła w zyle na parku w ławce.
Tak przy fecie z wodą ta chęć dziwnego porno wychodzi bardzo szybko (chyba że to może jest jakieś kombo uzależnienia od porno i od narkotyków?). I bardzo mnie wkurwiało pytanie na terapiach, by przeanalizować co oglądalem i dlaczego mam poczucie wstydu z tego powodu, co w tym było złego?
Na trzeźwo na bank nie cieszyloby mnie uczestniczenie jako 1 z 54 kolesi w jakimś bukkake, nawet jakby laska była prześliczna.
Dlatego szukam odpowiedzi, albo bardzo chcę ja znaleźć, że to spierdolenie umysłowe które robi mix włada z dużą ilością wódki.
Bo jak to jest głęboko ukryte we mnie, to kurwa mać jest mi z tym w chuj źle. Żeby nie powiedziec, że nienawidził bym siebie.
Demonizowanie amfetaminy to ignorancja
Osobiscie naduzywam ale substancja jest to zacna i sama w sobie nie jest odpowiedzialna za przypisywane jej szkody, tylko zle wykorzystywanie jej (btw jebany legalny alkohol...)
Wieksza edukacja spoleczna i legalizacja to najlepsze rozwiazanie
07 maja 2021Max7010 pisze: . Jeśli ci sie nie podoba czym stajesz sie w tym miksie, odpuść.]
No właśnie, nie tyle nie podoba - chociaż też, co mnie kurwa przeraża. Staje się zupełnym przeciwieństwem osoby jaka na trzeźwo chciałbym być. Brutalnym chujem. I fakt, muszę odpuścić. Nie mam wyjścia. Najgorzej, bo w dawnych latach takie coś pozwalalo mi wyjść z wiecznego friendzone, na tryb sexy. A teraz to 'coś' w co się zmieniam, sprawia, że... Kurwa boję się siebie. Wówczas po tym stawalem się nie tyle że samcem alfa czy kiedykolwiek chuj, ale z nieśmiałego kolesia robiłem się cichym podrywaczem.
Teraz, nie wiem na ile coś się we mnie zmieniło na ile nałóg mi rozpierdolil którąs część mózgu.
A to o czym ludzie fantazują, to często jest sporadyczne, wywołane emocjami, nastrojem itp. Tak myślę właśnie, że na dłuższa metę niektóre fetyszowe fora, filmy etc. Nigdy by nie powstały gdyby nie używki. Bo po tym, te fantazje nie są chwilowe a stałe do tego stopnia, że musisz coś dorzucić albo do fantazji albo do substancji, bo wciąż potrzeba dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.