Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
13 września 2019UltraViolence pisze: W takim razie nie braliście nigdy legitnego 4-MMC. Po prawdziwym 4-MMC nie ma większego problemu z erekcją i jej utrzymaniem, jest jedynie problem z dojściem. Źródło: w chuj przerobionego 4-MMC w czasach gdy był w stuprocentach legalny i gram prosto z kolby skośnookiego chemika kosztował kilkadziesiąt złotych z dostawą drogą pocztową (2009 / 10? nie pamiętam dokładnie, w 2008 i 9 na pewno był w składzie kilku dopalaczy, mówię tu jednak stricte o nabywaniu mefedronu od vendorów RC).
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
04 października 2019UltraViolence pisze: No możliwe, tyle wtedy było zajebistych substancji, że ciężko po 10 latach pamiętać dokładną cenę :) W każdym razie drogo nie było. Z ulicy nie brałem, bo nie miałem takiej potrzeby.
nie wiem co tam bylo wypelniaczem lecz seks po cherry byl ciekawszym? doznaniem niż samego 4mmc co mnie dziwilo może sypali dodatk dla koni haha
To Cocolino tak jak mówisz było drogie, aczkolwiek nieco później, gdy zaczął się "boom" na RC sama czwóreczka drogą wysyłkową już była taniutka. Wtedy 4-MMC nie było traktowane jak jakiś legendarny drag (tak jak ma to miejsce teraz), ot jeden z wielu RC dostępnych na rynku.
Wyobraźcie sobie jakie mieli przebicie na m.in. tym cocolino w stacjonarkach, skoro ćwiartka kosztowała 30-40 złotych (w praktyce było tam maksymalnie 150-200mg 4-MMC), za to gram samego 4-MMC nieco później w detalu drogą wysyłkową kosztował 20-40 złotych (podaję przedział, gdyż tak jak pisałem wcześniej - nie pamiętam dokładnej ceny, przy dyszce to spokojnie mogło być 20zł/g), w hurcie to już w ogóle były jakieś śmieszne pieniądze.
Tego cocolino szło tyle, że czasami brakowało sortu w stacjonarce. Było od zajebania gości, którzy oddawali pod zastaw laptopy, telefony, wieże audio etc. za jedną, pierdoloną ćwiartkę. Nie muszę chyba dodawać, że później tego nie wykupywali, wiadomo jak z osobami wjebanymi, będącymi w ciągu jest.
Btw. czy przypadkiem w którymś z kawałków / w klipie pewnego użytkownika, który wypowiadał się wcześniej w tym temacie nie było reklamy funboosters aka dopalacze.com? ;-))
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
