TALK - Rozmowy [H]

[pol90]

Wczoraj wziąłem 100 mg chroprtixenu i 50 mg klozapolu i trochę skrócił czas oczekiwania no i skrócił czas oczekiwania o 30 minut.

[Rokison]

No dziwne 50mg wrzucone o 20 mnie nie uspiło, 100mg tak samo idąc dalej 150mg też mizerny efekt , dziś 200mg chlora i liczę że o 22 w końcu zaliczę z 10h mocnej kimy.

[pol90]

Biorę chlorptixen w dawce 150 mg i długo trwa zanim zasnę dzisiaj dostałem od lekarza tisercin 25mg i jak go połączyć z chroprotixenem, żeby nie było za dużo i żeby w miarę szybko zasnąć dodam, że odstawiam benzo i mam jeszcze dodatkowo estazolam i relanium.

[pol90]

Chyba sobie te tabletki rozkruszę tylko mają bardzo gorzki smak i zobaczę czy jak pokruszę to szybciej zasnę jak leżałem w szpitalu jakiś czas temu to kruszyli mi chrloprotixen to aż się porzygałem, bo już mnie męczy to 2 H leżenie.

[0durzony]

Brałem dawkę chyba 50 mg nasennie. Lek w moim przypadku na szczęście ciulowo zadziałał.
I dobrze, jak mi go baba psychiatra zapisała nie wiedziałem co to neuroleptyki.
Boi się zapisać estazolam ale neurole wypalające zwoje to proszę bardzo!
Niekiedy gardzę lekarzami.

[cosmo6]

Jedno powiem - gówno. Brałem tego zwojospalatora przez jakieś kurwa półtorej roku na sen. 15mg ,30mg, 45mg aż doszedlem do 100mg. Najgorzej było jak zatykało nos, wtedy można było dostać pierdolca ale zaraz zaraz... nie można było bo zaraz i tak szło się spać! Jedni lubią ten stan jedni nie. Wstawałem przez pewnien czas rano niewyspany jak chuj ale potem się ustabilizowało i było okej. Najgorzej było jak zacząłem schodzić z tego ścierwa.

[dragowszukam]

Dobrze się śpi po tym. Mam zapisane 15mg rano i po południu i 45mg wieczorem ale w praktyce biorę 90mg wieczorem. Nie muli mnie zbytnio, ale zasypia się faktycznie łatwiej.
Nie polecam ćpać kody na tym, sama sedacja podbita, aż prawie noddy (oczy się same zamykały jeszcze następnego dnia w południe , co prawda dawka 7 blistrów na dwa razy) ale nawet nie czułem opiatowego ciepełka.

[wnc1964]

Jeśli chlor nie działa w 100mg i wyżej to nie lepiej zmienić lek na na olanzapinę lub kwetiaminę.
Chlor niby nie jest zły jednak nowe neuroleptyki lepsze są o 1-2 poziomy. Na olanzapinie uwaga na tycie.

[1113dewaiacja1214]

Testowalem tego neurola jakos wczoraj w dawce 50mg, pierwsze spotkanie. Zasnalem po nim na dobrych 10godzin+ Jednak pewien aspekt mnie zaskoczyl, gdy sie kilkakrotnie przebudzalem - straszna sachara w pyszczku. Chociaz, jeden efekt mnie zaskoczyl pozytywnie, gdy sie wybudzalem, aby siegnac po napoj. Podczas tych wybudzen, obraz mocno rozmazany, jakbym plynal przez ciemnosc. Ktora byla rozrzedzona, majestatyczna. Te snienie bylo jawem, albo snem. No, rozplywalem sie. Dzis powtorka, poodkrywam co ma do zaoferowania. Podchodze czysto rekreacyjnie.

[Demis]

Nigdy gorszego leku nie brałem. Totalnym warzywkiem byłem w czasie brania, a brałem 50mg. Olanzapina (nie licząc tycia) jest już dużo lepszym wyborem.