Oczywiście masz rację bo jeśli ktoś jest politoksy i wali twarde to pregabalina jakaś mianseryna Plus ssri to przy tym jak ziarnko piasku na plaży..
Zdrowy rozsądek to niestety dla wielu ludzi relatywizm moralny, chociaż doskonale wiem o co chodzi.
Co tam jeszcze u Ciebie? muszę poczytać ten temat wstecz.
Ja się zapętlam w postanowieniach rzucania bo jestem w ciągu od... O kurwa dobre 2 albo 3 lata bez większej przerwy niż 6 dni
"Rutyna to rzecz zgubna "
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
05 maja 2022Czeslaw pisze: A co ze mną? Mam mianserynę+pregabalinę+lamotryginę - mieszanka wybuchowaCzasem czuć jej działanie, wyraźnie poprawia nastrój. Ale czuję się po tym całkowicie trzeźwy, nic nie przychodzi nawet w 1% tak łatwo jak po narkotykach, wszystko muszę zdziałać ciężką pracą nad sobą oraz na konsultacjach psychoterapeutycznych. To żyję na trzeźwo czy nie?
Co prawda branie lekkich leków psychotropowych nie wydaje się być nietrzeźwością - mimo że z biologicznego punktu widzenia jest tak, bo domyślny stan umysłu został czymkolwiek zaburzony. Ale i tak ciężko mi coś takiego nazwać nietrzeźwością - to absurdalne, przecież nikt mi nie powie że ktokolwiek kiedykolwiek nawalił się kawą. Pragabaliną - już bardziej. Później są kolejne poziomy nietrzeźwości, zaczynające się od słabiuteńkich benzo jak ten cały klonazolafen
Więc no tak jakby mogę zrozumieć to całe "californian sober" jako trzymania się tych bezpieczniejszych poziomów, tylko nie mogę pojąć czemu tam jest w takim przypadku dozwolony alkohol! Przecież to jest jedna z prawie najsilniejszych używek! No chyba że tam jest dozwolone tylko picie dla smaku. Ale i tak, te granice są zbyt płynne. Skoro alkohol może być, to czemu Xanax czy DHC nie może?
I cały czas mnie zastanawia po co ludziom ta walidacja "tak, jesteś trzeźwy, dobrze, rób tak dalej". Trzeźwość nie jest wyznacznikiem prawidłowej drogi życiowej i może się znacząco rozmijać z dobrem jednostki, kiedy ktoś np. nie będzie brał leków psychotropowych po to aby "oprzeć się diabłu" i nie skończyć jako kolejny narkoman - a już w ogóle mi się nie chce wspominać o tej całej opioidofobii, częstej wśród pielęgniarek i lekarzy. Przecież oni na raka wypisują paracetamol. Nawet nie żartuję.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Rozróżniam w swoim życiu substancje które odżywiają organizm (pełnowartościowe jedzenie), a te które organizm zużywają ( organizm musi wydatkowac dodatkowa energię w postaci minerałów, wody etc. by wydalić - najprostszy przykład kawa - zużywa magnez, b6 i dodatkowa ilość płynów).
W ten sposób jestem przynajmniej ze sobą szczery i są okresy w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca kiedy jestem trzeźwy. I są oczywiście okresy kiedy nie jestem, tak zapewne będzie dziś wieczorem hahaha :)
07 maja 2022mietowy3 pisze: Kawa jest używka, czyli zużywa organizm, a nie odżywka, czyli nie odzywia organizmu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.