Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 537 • Strona 26 z 54
  • 1241 / 9 / 0
Od swieta ktore nie wypada w kazdym miesiacu ... Inaczej bedzie skret I tolerancja
  • 221 / 4 / 0
nie demonizowałbym tak tego skręta w epoce mietka i bupry, po prostu trzeba zawsze mieć jedno albo drugie i hulaj dusza piekła nie ma ;-)
  • 71 / 1 / 0
a mnie tak zastanawia, czysto hipotetycznie, jak by było z tolerancją po ponad 2 latach abstynencji? bo zakładam, że dawka byłaby taka jak dla początkującego.
pytam czysto hipotetycznie.
  • 840 / 26 / 0
Nie dawka by nie była taka jak dla początkującego ... Miałem znajomego który miał wlaśnie nie całe dwa lata przerwy (na sucho bez zadnego opiata , tylko alkohol) To pierwsze razy grzała go dobrze setka bardzo dobrego browna ... ale tylko przez jakiś krótki czas (max do miesiąca , ale chyba nawet i nie) No i pozniej stopniowo tyllko ze dwa razy szybciej spowrotem rosła tolerancja ... Teraz grzeje już tyle samo co konczył..
I zaobserwowałem i na sobie i na znajomych ze jak masz ciąg pozniej jakąś przerwe to po tej przerwie jeszcze bardziej się wpierdalasz niż przed tym ! Smutne ale prawdziwe niestety...
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
Jak najbardziej prawda - każdy kolejny powrót jest coraz większy. Niestety.....
  • 401 / 3 / 0
jacek_kozicki pisze:
a mnie tak zastanawia, czysto hipotetycznie, jak by było z tolerancją po ponad 2 latach abstynencji? bo zakładam, że dawka byłaby taka jak dla początkującego.
pytam czysto hipotetycznie.
A ja myślę, że 2 lata to długo, przez ten czas organizm już zwykle wraca do pierwotnego poziomu produkcji endorfin. Poklepałoby może nie tak jak za pierwszym razem, tolerka wzrastałaby oczywiście szybciej, ale nie demonizujcie, że już po kilku szotach ;-)
Mi miesięczna przerwa wystarczała zwykle by przywrócić tolerancję do pozycji 'prawie pierwotnej' i satysfakcjonującej. Na kilka miesięcy brania okazyjnego. Ciągi miałam zwykle krótkie.
Też zależy jak długo i ile koleżka brał... ;-)
In heaven everything is fine. You've got your good things and I've got mine.

http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4

---

„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free :cool:
  • 840 / 26 / 0
Do pierwotnego poziomu to juz NIGDY nie wróci .. %-D Każdy narkoman ma takie marzenie zeby klepało tak jak na samym początku wjebania.
Lecz NIESTETY do tego nigdy nie dojdzie .... Chyba ze jakieś 10-20 lat chociaż nie znam takich przypadków.. a znam w choj narkusów sam zresztą nim jestem i bede juz do konca zycia to wiem doskonale i wcale się tego nie wypieram i nie wstydze ... ale tez nie chodze po ulicy i się nie opowiadam bo wiadomo jak w tym jebanym kraju jest traktowany ktoś kto ćpa hel.... ; ///
ms lovett - napisałem w poprzednim poscie jak to wygląda po 2 latach... masz pare początkowych strzałow fajnych co setka Cię robi ostro ale nigdy i tak nie bedzie ze tolerancja spadnie do zera! Ale za to dwa razy szybciej urośnie niż za pierwszym razem...
I za pewniam Ci ze każdy powrót do nałogu skonczy się gorszym wjebaniem ....!!!
Nie wymyślam tego to co napisałem jest z życia wzięte i przeżyte juz przez kogoś jak i przezemnie samego..
A jak ktoś nie wierzy to z czasem sam zobaczy na sobie %-D ... chociaż nikomu tego nie życze...
POZDRO!
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 401 / 3 / 0
czarny3211 pisze:
ms lovett - napisałem w poprzednim poscie jak to wygląda po 2 latach... masz pare początkowych strzałow fajnych co setka Cię robi ostro ale nigdy i tak nie bedzie ze tolerancja spadnie do zera! Ale za to dwa razy szybciej urośnie niż za pierwszym razem...
I za pewniam Ci ze każdy powrót do nałogu skonczy się gorszym wjebaniem ....!!!
Nie wymyślam tego to co napisałem jest z życia wzięte i przeżyte juz przez kogoś jak i przezemnie samego..
A jak ktoś nie wierzy to z czasem sam zobaczy na sobie %-D ... chociaż nikomu tego nie życze...
POZDRO!
Nie musisz mnie pouczać, zapewniam Cię, że wiem na ten temat dużo z autopsji. Czytaj ze zrozumieniem- wcale nie neguję tego co napisałeś, tylko sprostowałam, że trochę demonizujesz.
In heaven everything is fine. You've got your good things and I've got mine.

http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4

---

„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free :cool:
  • 840 / 26 / 0
Wcale Cię nie pouczałem ... I nie twierdze ze nie wiesz nic na ten temat .. bo czemu nawet Cię nie znam to czemu mam tak uważać ?
Po prostu bardziej to sprostowałem ... źle mnie odebrałaś chyba %-D
Nie demonizuje poważnie pisałem z życia wzięte ze tak niska tolerka po 2-letniej przerwie i powrocie to szybko zanika max do miecha czasu ale przewaznie to jeszcze szybciej... a pozniej stopniowo rośnie tylko ze 2 razy szbciej niż przed.... zresztą powtarzam się juz %-D
pzdr! :-)
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
Wzrasta w tempie ekspresowym. Ani się obejrzysz a już walisz tyle co wcześniej a przeważnie więcej. NIGDY już nie będzie tak jak na początku, nigdy.
ODPOWIEDZ
Posty: 537 • Strona 26 z 54
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.