4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7792 • Strona 25 z 780
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
@Siule: dziwie sie ze wogole walilas 100mg kreski... moim zdaniem max na poczatek przygody to powinno byc 50-70mg a jeszcze dla kobitki tym bardziej rozwaga przydatna

@Fugol: moim zdaniem efekty mepha bardzo zaleza od sposobu przyjecia - no i samej jakosci, czystosci, rzutu ...

wciagniety jest mocno stymulujacy, euforii zdecydowanie mniej, no i daje ostro po serduchu - ost sprawdzalem i tetno wynioslo 182... n/c

tak jak mastman powiedzial zjedzony jest zdecydowanie przyjemniejszy ( euforiant ), choc w moim przypadku empatii wielkiej nie wykazuje...

co do najnowszego rzutu to zdecydowanie musze wyprobowac :p
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: levy22 »
To mówicie że zjedzony jest mocniejszy?? Trzeba spróbować, ale trudno będzie,bo mi jakoś jest żal tego nie wciągnąć. A fakt faktem serducho napierdala ostro nawet dzień po spożyciu
  • 4 / / 0
porzuc zale ;) pijac nie tracisz nic poza oparzeniami na sluzowkach (przyznam ze nie potrafie z tego zadnej satysfakcji czerpac, no ale de gustibus...). bedziesz zaskoczony tym jak inne jest dzialanie mefu po wypiciu(w moim odczuciu jednoznacznie in plus). ja nie kojarze zadnego innego srodka ktory mialby ta dziwna wlasciwosc.
  • 729 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Toker »
Mefedron, wydaje mi się, jedynie jedzony jest w miarę przyjemny. Wciągany powoduje kurwnięcie na serce i to porządne, co może być niebezpieczne. Zbyt gwałtowne wejście po prostu. Lepiej zjeść, bo i bardziej euforyczny, i serce nie wybucha tak szybko.
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
  • 4 / / 0
dorzuce, ze w moim przypadku przy odarciu mefedronu z wlasciwosci empatogennych (te uzyskujemy w zadowalajacym stopniu tylko pijac) pozostaly wplyw jestraczej irytujacy, nieprzyjemny. Cos jak po efedrynie w postaci tabletek od kaszlu. Co z tego ze nie spie, skoro do szalu doprowadza mnie kazda najmniejsza, nieodczuwalna normalnie niewygoda. To oczywiscie kwestia calkowicie subiektywna. moj organizm przeszedl juz wiele, w tym przygody, ktore mozna nawac, przepraszam jesli kogos to urazi, doswiadczeniem oswiecimskim.
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: levy22 »
To następny raz oralnie skoro mówicie że to podobne do piksowej jazdy :) Tylko teraz pytanie. Lepiej wypić , zlizać czy może połknąć w kapsułce lub w chusteczce??
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2009 przez levy22, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 729 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Toker »
Kapsułka byłaby najwygodniejsza - zlizywanie to chyba żart? Z braku kapsułki możesz w chusteczkę zawinąć. Albo w wodzie rozpuścić, ale będzie gorzkie.
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
  • 77 / 1 / 0
dla mnie osobiscie zdecydowanie najlepiej ropzuścić w wodzie mineralnej...z początku robiłem to w piwie lecz zbyt intensywnie sie pieniło po zmieszniu obu substancji...kapsułkowanie najzwyczajniej w swiecie irytuje gdy posiada się aktualnie kapsułki po cynku... i osobiscie także najczęsciej stosuje metodę spozycia oralnego by ewentualnie w peaku juz jego działania dołozyć około 120 mg nosem... co prawda jest to zwykło hedonistyczne działanie lecz w przypadku mefa pozwalam sobie na nie w dużo większym stopniu...czekam na jesień by znów połaczyć jakiś betaketon z kapeluszem zwracając wzrok ku zeszłorocznemu spotkaniu metylonu i butylonu z kapeluszem w parze...
Ostatnio zmieniony 06 sierpnia 2009 przez na_jednej_nodze, łącznie zmieniany 1 raz.
...
  • 61 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: tatapykpyk »
porzuc zale pijac nie tracisz nic poza oparzeniami na sluzowkach (przyznam ze nie potrafie z tego zadnej satysfakcji czerpac

Mefedron, wydaje mi się, jedynie jedzony jest w miarę przyjemny. Wciągany powoduje kurwnięcie na serce i to porządne,

dorzuce, ze w moim przypadku przy odarciu mefedronu z wlasciwosci empatogennych (te uzyskujemy w zadowalajacym stopniu tylko pijac) pozostaly wplyw jestraczej irytujacy, nieprzyjemny

i niech mi jeszcze któryś tu napisze, że wciąga mefa nosem... taka profanacja... takie lamerstwo...
a ostatnie zdanie cytatu zabija :D
Uwaga! Użytkownik tatapykpyk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
heheh ja tam lubie nochala :P choc najlepsze jest polaczenie (jadlo+snort) bo nie wyobrazam sobie ladowania >100mg w zatoki, no i sam kop czasami moze byc za mocny ;)

no i chce potwierdzic ze meph z najblizszego zrodla jest rewelacyjny, moim zdaniem nie warto szukac dziury w calym i babrac sie w UK... ot to moja opinia
ODPOWIEDZ
Posty: 7792 • Strona 25 z 780
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.