Lilia1 - skąd ta pewnosc że spirytus skutecznie zniszczy wirus hcv, puknęła byś taką tabletkę przemyta spirytusem salicylowym którą wcześniej miała w rekach osoba której rece były zabrudzone krwią?
To tylko moja opinia oczywiście.
Ja bym nie ryzykował, chwila przyjemności versus zakażenie? Nie.
Zależy czy ta tabletka jest powlekana. Jeśli tak, to zmywając otoczkę, ryzyko, że ślady krwi dostały się do "wnętrza" są raczej nikłe. Jednak szansa na prezent w postaci HCVa jest...
[...]HCV jest odporny na wysoką temperaturę, ginie dopiero w procesie sterylizacji w temperaturze powyżej 140 ° C, a poza organizmem potrafi przetrwać do 3 tygodni...[...]
Myślę więc, że nawet dokładne przemycie, zagotowanie, przefiltrowanie itd., nie jest pewną metodą. Jeśli do zabicia wirusa potrzebna jest temperatura 140 stopni, to nie wiem czy nawet gotowanie by go zabiło. Woda wrze przy 100 stopniach (w warunkach normalnych), a grzejąc, czekając aż roztwór osiągnie przykładowo 150 stopni Celsjusza, potrwa pewnie tyle, że roztwór zdąży wyparować i/lub wszystko "wybuchnie" i rozbryśnie się po pokoju.
Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),
https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja
https://soundcloud.com/feru89
A że uzależnia od pierwszego razu, to niestety prawda, czasami to właśnie najtrudniej od samej iniekcji się uwolnić, a co wali się po kablach, to już ma drugorzędne znaczenie ;)
Co polecicie żeby to max szybko zeszło? Masc siniak wystarczy? Zamierzam pukac jeszcze jutro, do wyczerpania "zapasu".
Czy da sie jakoś "wycisnac" zyłe na piszczeli za pomocą stazy? Póki co mi sie nie udało. Wiem, że pytania dla wielu są dość lamerksie, ale nie ukrywam że w gronie ćpunów IV jestem od niedawna i ciąg robie w sumie drugi na iv (pierwszy byl na fecie).
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Bardzo szybko nabaiwam sie problemów z żyłami biorą majke w sumie okazyjnie, tj. w ciagach najdłuzej 3-4dniowych. 2gi dzień ju z zaczynaja sie problemy z wkłuciem sie i trzeba kombinowac. Potem jest tylko gorzej. Większosc żyl mam zakrytych. Nie że jestem jakiś zapasiony, ale też daleko mi by mięć zyły na wierzchu. Korzystam w sumie z przegubów, głownie praawego i potem tych żył w otoczeniu pobliskim.
I do czego zmierzam. Jak zaczynaja sie problemy, to musze ostro kombinowac by sie w kluc co i tak nie zawsze sie konczy sukcesem w 100%. Wiadomo, ze musze spr poprzesz aspiracje i to wielokrotną, bo notorycznie wypadam z bata, nawet w nim przed sek siedząć (!), albo tez wydaje sie ze po wkluciu NIE ma opcji bym chybij, ale aspiracja nie pokazuje krwi ;/ Najgorzej jak sie juz wkłuje, trzymam pompke nieruchomo, puszczam staze ... potem jeszcze raz sprawdzam ...i kapa! :huh: :wall:
No ale przez takie kombinowanie jakos tam krwi do pompy naleci ... (bo sie jakos czasem krwi naciagnie ciutke po czym dalej leci 'bańka" pusta) Tak tez stalo mi sie w pompce 20ml gdzie mialem jakies 1/3 mst cont. 200mg ;/ Zrobily sie skrzepy - juz je usunalem. Mam przjrzysty "sok wiśniowy"
I teraz pytanie. Czy wg Was kombinowanie z tym oznacza jakies bardzo duze ryzyko, czy moge sie bawic tym poprzez wygotowanie całej krwi z na łyzcze z sączkiem i potem normalne naciagnięcie do pompy przez ten sączek ?
Bo jesli to nie jakieś mega ryzykowna zabawa (na mmoje oko to wszelkie mikroby powinny zginąc w plomieniu zapalniczki sztormowej :-D i chyba nie grozi mi jakas sepsa czy huj wie co ? :scared: )
Zabawy z tym jest wiadomo wkurwiajaca i obrzydliwie dośc wygląda
P.S. Czy jest realne by niechcący rozłozyć majke, np. od temp. w trakcie przyrządzania jej do puknięcia (pytanie opieram na fakcie, iż generalnie opio wrazliwe są na temp, aczkolwek nie wiem jak ma sie to do majki - co innego heroina, w przyp. której sama obecność wody przez krótki czas podobno wystarczy by zmusić ją do oddania swej cennej grupy acetylowej ... :-/ ) ?? Więc, jesli majka może sie rozłozyc to do czego (jakiego związku ?), jak łatwo (i jak szybko !) można taki rozkład spowodować/zainicjować oraz po czym konkretnie można wtedy poznać, że takowy zaszedł (róznice w dzialaniu ?) ? To pyt. tak na marginesie :-D Domniemam, że rozważana sytuacja jest w praktyce mało prawdopodobna :cheesy:
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
