...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3554 • Strona 205 z 356
  • 221 / 50 / 0
Siłowni nie ma. Czas wolny - baaardzo dużo. ale nudy w chuj. Nie ma czym go zapełnić.
Telefonu mieć nie możesz, kontakt z rodziną jest. Co do biegania to nie ma problemu, śmigaj ile chcesz.
Terapeuci średni, program terapeutyczny również.
Generalnie, ośrodek poczekalnia.
Nie polecam osobom, które chcę coś zmienić.
Golden brown finer temptress
Through the ages she's heading West
From far away
Stays for a day
Never a frown with golden brow
n
  • 119 / 27 / 0
19 czerwca 2017moshee pisze:
Nadszedł czas, że i ja muszę odwiedzić ośrodek zamknięty - wybór padł na Otwock, 2 miesiące.

Jakieś informacje , dobrzy specjaliści?
Jak jest z kontaktem z rodziną, telefon można mieć ? Jakaś siłownia jest ? Pobiegać po placu można ?
Jak w ogóle wygląda dzień w takim osrodku ? Od rana do wieczora zajęcia czy czas wolny jest czy jak ?

Byłam i polecam. ale dwa miesiące czekania czy tyle zamierzasz spędzić (hehe)? terapia cała trwa rok, obok jest hospicjum które trochę daje do myślenia.
ja dostałam się z marszu po roku walenia h, z racji tego, że dyrektorem ośrodka był mój terapeuta z Olsztyna i miałam ułatwione dojście, rok 2011, kadra fantastyczna (zwłaszcza Olek<3) i bardzo mi pomogli (o ironio ), ale zapewne zmieniła się już ze dwa razy od tego czasu. Wiadomo że jest sens leczenia tylko jeśli idziesz tam faktycznie bo tego chcesz. Inaczej marnujesz swój czas i miejsce w ośrodku.
Siłownia jest.
Dzień wygląda tak że wstajesz o 6, jesz śniadanie pracujesz do 12, później obiad, spotkanie z grupą i terapeutami, czas wolny, kolacja, spotkanie, czas wolny i lulu ;) są zajęcia, wyjścia, różne funkcje, zadania przystosowane do Twojego problemu.. fajnie fajnie. poza tym bardzo dobre warunki, czysto, schludnie, pokoje damskie po 3-4 os, męskie 4-6. kontakt z rodziną jest chyba po miesiącu, telefonu oczywiście mieć nie można, rozmawiasz po jakimś czasie tylko przy osobie orientującej rozmowę. dopiero później są takie przywileje jak rozmowa bez orientu ;) biegać możesz dookoła ile chcesz, w pierwszym mies z orientem ;) później dopiero sam, czasami są organizowane biegi po tamtejszym lesie który jest rezerwatem przyrody, baja.
Uwaga! Użytkownik sandradobrze jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Szukam ośrodka krótkoterminowego max. 6 msc. czy znacie jakieś takie ośrodki ? Który możecie polecić ?
  • 270 / 13 / 0
Toruń.
Nie wiem jak teraz jest w MROWISKU w Sopocie, ale jak byłem tam kilka lat temu to terapia trwała jakoś ok.8-10 miesięcy i ośrodek był naprawdę spoko,nie było sztywnych zasad, grupa i terapeuci fajni, prawie w centrum Sopotu. Zwiedziłem potem kilka kolejnych i ten z Sopotu zapamiętuję najlepiej. A jeszcze skacząc z okna uciekając z niego prawie sobie śródstopie złapamałem :wall: i z ostro obolałą nogą + bagażami wracałem przez całą Polske do domu 2 dni bez kasy i biletów :-D
Otwock też był okej, polecam, fajne miejsce
Jedne z takich cięższych i dłuższych to Strychy, Czarna Białostocka,Bielsko-Biała... ale straszne pranie głowy tam robią
  • 119 / 27 / 0
eh taaaak te powroty z ośrodka bez kasy z tobołami.. %-D niezapomniane przeżycia hehehe
Uwaga! Użytkownik sandradobrze jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 83 / 1 / 0
Miłków -Promaind
  • 1072 / 122 / 3
Suchy Jar ja dostawałem haloperidol i ranufren całkiem spoko. Jedzenie dobre i dużo ludzie w porządku praca ciekawa, okolica fajna niestety nie zabawiłem długo. Fajki ruskie można mieć. Zaprawa spoko lubiałem to bieganie.
  • 34 / / 0
suchy jar polecam

kolega tam się ogarnal
i sobie bardzo chwalił

terapeuci na poziomie, leki tez
Uwaga! Użytkownik b3bs0n jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
A co powiecie na temat ośrodka w Rożnowicach? Jakieś przepustki czy trzeba pełny rok przesiedzieć? A może jest opcja krótszej terapii?
  • 221 / 50 / 0
26 czerwca 2017sandradobrze pisze:
19 czerwca 2017moshee pisze:
Nadszedł czas, że i ja muszę odwiedzić ośrodek zamknięty - wybór padł na Otwock, 2 miesiące.

Jakieś informacje , dobrzy specjaliści?
Jak jest z kontaktem z rodziną, telefon można mieć ? Jakaś siłownia jest ? Pobiegać po placu można ?
Jak w ogóle wygląda dzień w takim osrodku ? Od rana do wieczora zajęcia czy czas wolny jest czy jak ?

Byłam i polecam. ale dwa miesiące czekania czy tyle zamierzasz spędzić (hehe)? terapia cała trwa rok, obok jest hospicjum które trochę daje do myślenia.
ja dostałam się z marszu po roku walenia h, z racji tego, że dyrektorem ośrodka był mój terapeuta z Olsztyna i miałam ułatwione dojście, rok 2011, kadra fantastyczna (zwłaszcza Olek<3) i bardzo mi pomogli (o ironio ), ale zapewne zmieniła się już ze dwa razy od tego czasu. Wiadomo że jest sens leczenia tylko jeśli idziesz tam faktycznie bo tego chcesz. Inaczej marnujesz swój czas i miejsce w ośrodku.
Siłownia jest.
Dzień wygląda tak że wstajesz o 6, jesz śniadanie pracujesz do 12, później obiad, spotkanie z grupą i terapeutami, czas wolny, kolacja, spotkanie, czas wolny i lulu ;) są zajęcia, wyjścia, różne funkcje, zadania przystosowane do Twojego problemu.. fajnie fajnie. poza tym bardzo dobre warunki, czysto, schludnie, pokoje damskie po 3-4 os, męskie 4-6. kontakt z rodziną jest chyba po miesiącu, telefonu oczywiście mieć nie można, rozmawiasz po jakimś czasie tylko przy osobie orientującej rozmowę. dopiero później są takie przywileje jak rozmowa bez orientu ;) biegać możesz dookoła ile chcesz, w pierwszym mies z orientem ;) później dopiero sam, czasami są organizowane biegi po tamtejszym lesie który jest rezerwatem przyrody, baja.
Mówisz o Borowej czy o innym?
Golden brown finer temptress
Through the ages she's heading West
From far away
Stays for a day
Never a frown with golden brow
n
ODPOWIEDZ
Posty: 3554 • Strona 205 z 356
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.