Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Też tak mam pare razy w miesiącu coś zarzucę nie wjebując się.
A przy okazji ja mam trochę odwrotne pytanie. Jak myślicie jaka jest maksymalna bezpieczna dawka browna? Jaka gwarantuje śmierć? Ja brałem najwięcej w kanał 0,3g czyli 3 łódzkie cwiary browna (raz podobno piegusa, fakt były czarne grudy) 4 już trochę się boje ale myślę że też bym nie padł xd przez cały dzień wale gdzieś do 3 cwiar od dłuższego czasu. Zawsze leci miks z heksenem albo jakims krysztalem, ogólnie chciałbym w poniedziałek przyjebanc 6 cwiar + 0,3 jakiegoś prochu, co myślicie?
Ja walę odmierzone z wagi 25mg czystej helupy z pierwszej ręki. Nie wyobrażam sobie strzału czystej 300mg xd
Rozsądne dawki mówisz.
Jak już jesteś weteranem to wal zejdź do 120mg a później 50mg mówie Ci różnicy nie poczujesz a poklepie jak należy.
A standardowa dawka to 25mg jak już jesteś wjebany to zwiększasz do 50mg oczywiście mówię o czystym brownie nie tym z ulicy xd ten zanieczyszczony z ulicy nie wolno walić tego się pali xd jeden typ walił tego z ulicy i się okazało że raz miał w tym z ulicy środek do rozkładania trupów i jak puknął amputować mu musieli kilka palców u ręki xd jest o tym filmik na youtube.
50mg czystej to jest max można dodać mix spidka.
120mg ale tej z ulicy i jak już nie jesteś nowicjuszem.
300mg to walisz jak już masz ten próg że nic Cię nie klepie i lejesz na zapaść oddechową i zgon mniejsze dawki tylko zaliczają skręt i bijesz 250 300 tylko byleby być bliżej tego wejścia co za pierwszym razem w kabel. Ot cała historia wjebanego bananowca ; )
Pewnie są takie osoby, ale jest to margines. Zresztą raczej jestem zdania, że z opio albo w którymś momencie kończysz przygodę, albo lecisz coraz głębiej, tym bardziej, że z tego co zauważyłem tolerka nigdy do końca się nie kasuje. A jak już to na chwilę. Mnie dotarcie do mocnych opiatów i lampka ostrzegawcza zapaliły się po 15 latach, kolega u góry wątku, rok temu, pisze o pierwszym razie z kodą, a w poście sprzed miesiąca pyta 'czy warto lajna z oxy wciągać nosem'. Inny typo pamiętam założył temat, że nie może spać, po czym wyszło, że kilka lat walił w ciągu buprę i cośtam jeszcze. 'Ale to było rok temu i na pewno nie przez to'. Mhm.
Zasada jest ta sama, tylko kwestia czasu. Nawet, gdybyś tego browna walił raz na miesiąc to i tak mózg to zapamięta. Zresztą nikt praktycznie nie wali od razu browna tylko powoli się przyzwyczaja do tematu, zaczynając od kody itp. A nie wierzę, że np. po dwudziestu latach przyjmowania opio w 'dawkach rekreacyjnych' nawet raz na te dwa tygodnie czy rzadziej tolerancja nie zmusi do wrzucenia czegoś mocniejszego albo zwiększenia dawki.
Także wszystko się da ale do czasu. A im dalej w las tym ciężej skończyć, z drugiej strony na początku nie ma po co. I tak to kółeczko się kręci.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
22 listopada 2021JohnnyTheSquirrel pisze: a ponadto stan trzeźwosci umysłu uważam za jeden z najprzyjemniejszych stanów świadomości ze względu na najbardziej logiczną ocenę sytuacji i przejrzystość myślenia a myślenie i jego możliwość dla mnie jest jedną z największych potęg człowieka inteligentnego więc naturalną koleją rzeczy wszelakie zamulacze otępiacze pokroju benzo czy opio w ogóle mnie nie bawią gdyż nie dla mnie jest leżenie wyjebanym z butów przysypiając pół dnia i generalna zamuła w głowie.
Co do stosowania helu na "sportowo" to podejrzewam że, tak jak wcześniej jeden z kolegów napisał, generalnie to się zarzygasz i będzie Ci nieprzyjemnie częściej niż będzie Ci przyjemnie. Chyba że należysz do tej mniejszości która nie ma uboków i od strzała jest ekstaza i generalnie orgazm, ale to nie dla wszystkich.
Plus niezwykle łatwo pojechać, na zasadzie "wczoraj miałem gorszy dzień to sobie zaćpałem, a dzisiaj to już w ogóle katastrofa więc ćpię dalej". To ktoś Ci musi wtedy tę helupę wydzielać, bo do samego siebie F19.2 nie powinni mieć zaufania za grosz.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

