Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
Czy kiedykolwiek spotkaliście się osobiście z przemocą fizyczną policji wobec Was?
Tak.
45
46%
Nie.
35
36%
Nie, jednak stosowano wobec mnie groźby karalne np: grożono mi pobiciem.
18
18%

Liczba głosów: 98

ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 3 z 7
  • 168 / / 0
Więc chcecie mi powiedzieć że wpierdol na komendzie za to że nie chce ujawnić od kogo miałem w pełni uzasadnia ich postępowanie? Albo że jak siedzę na ławce pijąc piwo, oni przyjeżdżają i od tak sobie zaczynają wyzywać, a jak im coś odpowiesz to napierdalają pałą to też jest wszystko w porządku? Nigdy nie mieliście chyba do czynienia z nimi w takim razie bo nie wypisywalibyście takich bzdur.
  • 151 / 10 / 0
bez cwaniakowania nie ma wpierdolu. "kupiłem na dyskotece" i temat się urywa, chyba że jesteś niekonsekwentny w tym co mówisz.

Przy kontrolach/ławka piwko: ze spokojem prosisz o legitymację, spisujesz wszystkie dane wszystkich funkcjonariuszy. dopiero po tym można prowadzić rozmowę. gwarantuje, że będzie inaczej przebiegać.

No chyba, że chcesz błagać żeby Ci nie wpierdalali 100zł za to piwko. To jesteś po prostu lamką :)
  • 2334 / 9 / 0
hpk666 pisze:
bez cwaniakowania nie ma wpierdolu. "kupiłem na dyskotece" i temat się urywa, chyba że jesteś niekonsekwentny w tym co mówisz.
Nie masz racji :-). Od policji łatwo zerwać wpierdol za nic i to nie jest dobre, ale takie teksty jakie rzuca czarny są po prostu tępe.
  • 141 / 2 / 0
blablab pisze:
Nie masz racji :-). Od policji łatwo zerwać wpierdol za nic i to nie jest dobre, ale takie teksty jakie rzuca czarny są po prostu tępe.
Oczywiście że tak. Pogarda wobec niewyżytych sadystów w mundurze nie jest jednoznaczna z szacunkiem i zrozumieniem dla wszystkich tych "ludzi ulicy", którzy koniecznie muszą pokazać policji jacy to z nich prawilniacy i cwaniaki, przy okazji robiąc przypał nie tylko sobie, ale także innym. Przez takiego kretyna, który nie potrafi trzymać języka za zębami znajomy dil poszedł kiedyś siedzieć, więc sram na jakichś ludzi ulicy i ich "zasady" wzięte od patologicznych rodziców i niedorozwiniętych kumpli spod bloku.
  • 840 / 26 / 0
Ja pierdole ludzie żal mi was . Ten tekst na końcu mojego poprzedniego postu był specjalnie dodany żeby zobaczyć jak zareagujecie tępaki wiedziałem ze będzie hejt na to , czy Wy myslicie ze ja latam po mięscie i wykrzykuje HWDP śmierć konfidentom i tylko szacunek dla ludzi ulicy ? tępaki kompletnie nie zrozumieliście mego przekazu .
@Lifelover - skąd wysuwasz o mnie takie wnioski ? To Ty okazujesz się ignorantem skąd pomysł ze jestem bez szkoły i ze chodzę w dresie - bardzo błędne są Twoje pochopnie wyciągnięte wnioski. Jak twoj dil poszedł siedzieć przez jakiegoś frajera to napewno nie było człowiek godny zaufania a jakiś lamus i tyle . No i dodanie patologicznej rodziny kompletnie mnie rozjebała - pomyśl zanim wszystkich porządnych ludzi wsadzisz do jednego worka. Zresztą nie mam ochoty dyskutować z takim ignorantem jakim jesteś ! p.s - jakbyś dokładnie doczytał tamtego posta to nie ja wtedy chciałem udać cwaniaka (usiadłem normalnie jak człowiek) tylko ten pies który chciał strugać cwaniaczka przed swoim przełożonym , wcale nie chodzi mi o cwaniakowanie przed psami bo wtedy wiadomo ze o wpierdol łatwiej co i tak NIE powinno mieć miejsca i żadne Twoje tłumaczenie nie ma sensu bo NIE powinno tak być i koniec kropka !!! A o normalne zachowanie a i tak wyłapanie wpierdolu od tych pajaców. Mało chyba w życiu jeszcze widziałeś skoro tak twierdzisz , albo po prostu w szafie wisi u Ciebie mundur i jesteś pała , albo masz w rodzinie psa który to właśnie on miał problemy ze szkołą i jako pierdolony nieuk poszedł najłatwiejszą drogą na psa ! Zresztą nie potrzebnie mnie poniosło bo nie znam Cię i nie powinienem oceniać bo nie mam bladego pojęcia ale nie ukrywam podkurwiłeś i sporwokowałeś mnie do tego swoim brakiem wiedzy i ślepo wpatrzeniem w Polską policje która jest na żałosnym poziomie i nie ma co ukrywać każdy ogarnięty człowiek wie ze w Polsce jest chójowo pod tym względem i tyle.. bez odbioru.
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1709 / 11 / 0
czarny3211 pisze:
Ja pierdole ludzie żal mi was . Ten tekst na końcu mojego poprzedniego postu był specjalnie dodany żeby zobaczyć jak zareagujecie tępaki wiedziałem ze będzie hejt na to , czy Wy myslicie ze ja latam po mięscie i wykrzykuje HWDP śmierć konfidentom i tylko szacunek dla ludzi ulicy ? tępaki kompletnie nie zrozumieliście mego przekazu .
Tłumaczysz się by zachować twarz? ;-)
A tak poza tym... hmm... jesteś kabareciarzem? Masz talent, nie zmarnuj go :old:

hpk666 pisze:
Przy kontrolach/ławka piwko: ze spokojem prosisz o legitymację, spisujesz wszystkie dane wszystkich funkcjonariuszy. dopiero po tym można prowadzić rozmowę. gwarantuje, że będzie inaczej przebiegać.
Nie do końca, mnie jak oklep dostałem od dwóch policjantów nie chcieli podać danych. Może mają zasade, że dają dane przed oklepem a później już nie? %-D
  • 1513 / 26 / 0
Sam nigdy nie miałem problemów, czasem nawet mnie do domu odwieźli albo jak zostałem niesłusznie oskarżony o kradzież w supermarkecie to załagodzili sprawę. Ale znajmy kiedyś mi opowiadał taką historyjkę. Otóż kolega zajmuje się street-artem - bez wandalizmu, odpowiednie farby i bez dewastacji. Któregoś wieczora wspiął się na stary bilbord z obdartymi plakatami i zaczął malować. Zajechała lodówa, ten człowiek inteligentny pokojowy obeznany w prawie zaczął argumentować... Skończyło się na plackach, przesłuchaniu, niesłusznych zarzutach i co najciekawsze zamknięto go w szafie i co jakiś czas okładano metalową szafę pałą. Nie pamiętam finału ale chyba poszła spora kara finansowa za dewastację.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 3854 / 315 / 0
mr_brown pisze:
zamknięto go w szafie i co jakiś czas okładano metalową szafę pałą.
Tzw. szafa grająca. SB-ckie metody nadal na propsie u gliniarzy.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 13 / 0
ja tam nie miałem większych problemów z psami nie licząć jednej akcji , zdarzyło się kilka razy że mijałem na fazowany albo na jarany partol w nocy/wieczorem , i nigdy się nie dopierdalali ( huj ze widać było że ćpun na kilometr ) a raz jak na ironie gdy byłem full trzeźwy podczas biegania wieczorem z miesiąc temu podjeżdżają tą suką wielką i wypadają z niej do mnie , typy wołają dokumenty , ja nic nie mam oczywiście i tłumacze że biegam to nie brałem a ci wkurwieni że pod ściane :nuts: i przeszukanie kurwa telefon mi wzięli do radiowozu że niby sprawdzają czy nie kradziony , ludzie się kapią a ja jak debil bez butów stoje i mnie macają , kurwa ten trzeci zjeb stoji za mną w ręce pałka i tylko czeka aż się odezwę czy coś , wrócił ten prostak z moim telefonem i mi go na ziemie rzucił pod nogi :wall: :wall: i z ryjem że jeszcze raz się spotkamy to na komendzie wyląduje i jak złożyłem fałszywe zeznania co do moich danych to w sądzie się spotkamy , ja pierdole jak za komuny
.
a tak dodam też swoje trzy grosze do dresów , ja sam znam tak ze 50 osób które bujają się w dresach , wśród nich jest 3 osoby które sa normalne ( w sensie że uwielbiają rap ale da się z nimi też pogadać normalnie , na różne tematy a nie tylko peja , siłka , wóda ) więc nie pierdolcie co niektórzy że wcale to nie są tacy źli chłopcy bo są , może nie wszyscy pochodza z patologicznych rodzin ale swoim zachowaniem taki poziom prezętują , a w ryja to łatwo dostać od nich za nic albo za nowy telefon ,
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 141 / 2 / 0
Może myśleli że jak biegniesz, to znaczy że spierdalasz przed nimi :)
W sumie kilka tygodni temu miałem wątpliwą przyjemność dwa razy w ciągu jednego dnia w dwóch różnych miastach siedzieć w radiowozie, ale byłem tak najebany, że prawie nic z tego nie pamiętam. Mam jakiś przebłysk, że gliniarz coś tam się rzuca do mnie i mnie straszy, ale nie mam pojęcia o co chodziło. To był w ogóle pechowy dzień :#:
ODPOWIEDZ
Posty: 62 • Strona 3 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.