Tytoń ma osobny dział → >LINK<
kawa - czysta kofeina - pseudoefedryna - efedryna - dmaa
z latwo dostepnych tanich i legalnych co nie oznacza ze slabych to czysta kofeina i dmaa najlepiej razem zmieszane dziala syngerycznie, jezeli wystarczy kop kofeinowy to zamiast kawy czysta kofeina wychodzi znacznie taniej niz kupowanie kawy zwlaszcza ze czesc kofeiny z kawy marnuje sie wraz z fusami, guarana tez jest przereklamowana jak i zielona cherbata poniewaz wszystkie bazuja na kofeinie tylko w roznych ilosciach wiec jak dla mnie nr 1 to czysta kofeina
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
- koks, oxykodon, alprazolam, whisky, dziwka z roxy (dla bogatych)
- feta, PST, klonazepam, wóda, dziwka z szosy (dla trochę uboższych)
... są świetnymi zamiennikami kawy... a także - pracy, szkoły, małżeństwa i obiadu ;-)
A tak na serio to jak wyżej Yerba z Guaraną. Ekspresówki Irving dają radę, jedna z tych w sześciennych pudełkach, w ogóle wszystkie z tej serii są zajebiste.
Dzielnicowy pisze:Możesz jeszcze zainwestować w czystą kofeinę, ale tutaj zalecał bym ostrożność, bo można łatwo przedawkować. Znam takie przypadki.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
