Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
JohnyHa pisze: Ja codziennie stosuje 30mg DXM i 5mg MXE i bardzo sobie chwalę, Większe dawki dają efekt odwrotny do zamierzonego.
Myślę że prawdopodobnie wykorzystam tą opcję.
idontknow pisze:Na jakiej zasadzie działa, JohnyHa?
W takim razie, MindTriper, nie zważaj na tolerancję, bo deks jest tu półśrodkiem, a prawdziwą i doraźną pomocą jest psychiczna ofiarowana przez samego siebie lub psychologa. Także praca nad sobą, to antydepresant, reszta - wspomagacze. Nie kwestionuję tu farmakologii i farmakoterapii, niemniej przypominam ich cel i bezskuteczność w razie oczekiwań efektu bez samodzielnego zaangażowania.
Czy deks wykazuje się takimi właściwościami już po pierwszym użyciu? Jak wygląda kwestia dawkowania i skąd ta pewność w związku z nią?
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
agsfd pisze:Zapewne chodzi o antagonizm NMDA.idontknow pisze:Na jakiej zasadzie działa, JohnyHa?
Na samym początku bardzo polecam temat na Bl o zastosowaniu ketaminy(mxe też się nada) jako antydepresanta/stabilizator nastroju.
http://www.bluelight.ru/vb/threads/3727 ... 1-22-10%29
W tym temacie gość opisuje, że zaleczył ketaminą depresje bipolarną. Stosował on sposób ładowania 10-30mg Ketaminy IM co 3-4 godziny przez tydzień. To dawało długi afterglow objawiający się przede wszystkim znaczną stabilizacją nastroju. W tymże temacie ludzie wspominają, że metoksetamina tez się nada do tego celu.
Ja osobiście DXM do niedawna nie lubiłem, Dawki powyżej 150mg przypominały bardziej alkohol niż dysocjant i generalnie mało przyjemny stan to był. Jednak mniejsze dawki był bardzo fajne jako uspokajacz lub do miksów. Toteż w życiu dawki większe niż 450mg zjadłem naraz może z 10 razy w ciągu dwuletniej znajomości. Dlatego tolerancji nigdy na to nie miałem i dlatego pewnie tak mocno na mnie działa. Dlatego jak ktoś ma tolerke to spokojnie może lądować więcej. Gdzieś kiedyś(nie wiem gdzie) czytałem o gości co lądował malutko DXM z opioidami i po kilku latach musiał lądować tak ogromne dawki, że finansowo mu się to nie opłacało. Wyjście miał lajtowe.
Ja nieraz się na BL spotkałem ze stosowaniem DXm w dawkach 30-150mg(zaleznie od tolerancji i preferencji osobistych) jako dodatek do opioidów. Skutkuje to zahamowaniem budowania się tolerancji i nawet przez kilka lat jechania w takim systemie rośnie nam tolerancja jedynie na DXM, a na opio nie. Mechanizm działania jest dwojaki. Po pierwsze antagonizm NMDA spowalnia budowanie tolerancji(niestety im mocniejszy antagonizm tym bardziej spada euforia po opioidach), ale główne znaczenie ma działanie DXM na receptory nikotynowe. Antagoniści nikotyny obniżają tolerancję na narkotyki(na pewno na opio, inne to nie jestem pewien). DXM ma słabe powinowactwo do tych receptorów i dzięki temu ma działania antyuzależnieniowe charakterystyczne dla tych substancji, ale również działa jak agonista. Dlatego wzmacnia euforię po opio ale jednocześnie obniża na nie tolerancję.
Ketamina także jest słabym antagonistą nikotyny, podejrzewam, że MXE także. Antagonisci NMDA się najlepiej sprawdzają do spowalniania tolerancji na stymulanty i dawki rzędu 60mg DXM powinny być zawsze dodawane do amfetaminy i pochodnych. Toksyczność jest znacznie zmniejszona, a i tolerancja nie rośnie.
Teraz zastosowanie antydepresyjne. Małe dawki silnych antagonisów NMDA(DXM, Ketamina, MXE, nawet PCP może być) działają BARDZO stabilizująco i lekko antydepresyjnie. Do tego są neuroprotekcyjne i wpadłem na wzmianki jakoby nawet pobudzały neurogeneze w Korze Przedczołowej.
Przed kuracją cierpiałem na:
- lęk społeczny
- niską samoocene
- lekką depresje
- największym moim problemem była gonitwa myśli, ciągłe rozkminianie mojego życia, silna chęć zmiany "czegoś" ale zamiast tego tylko dalsze rozkminianie i dołowanie się tym
- lekką przechodzącą w średnią psychozę, choć to pewnie przez "leczenie" powyższych stymulantami
Zastosowałem małe dawki metoksetaminy. Biorę 3-4mg 3 razy dziennie podjęzykowo. Rano i czasami wieczorem dodaje do tego 30mg DXM. Do tego jem spore ilości Kurkuminy(słaby antagonista NMDA).
Efektem jest przede wszystkim wyłączenie rozkminiania. Staram się robić to co chcę/muszę/powinienem. Po prostu zniknęły mi wahania nastroju, jestem oazą spokoju. Zniknęły również wszelkie lęki społeczne, jak z kim chće pogadać to to robię, jak chcę gdzieś iść to to robię. Zniknęły mi wszystkie dziwne bariery przed zrobieniem różnych rzeczy i przestałem odkładać to na później. Do tego nawet tak małe dawki MXE dają odczuwalną stymulację.
Również zauważyłem poprawienie funkcji poznawczych. Nie mam już nawet śladów po psychozie, zniknęły mi straszne i przesadnie realistyczne sny(właściwie bardzo rzadko pamiętam jakikolwiek). Do tego jestem całkowicie odporny na psychozy po stymulantach. Wcześniej nawet mała dawka jakiegoś NDRI dawała mi następnego dnia uciążliwą psychozę. Teraz mogę lądować ile wlezie i nic. Do tego antyuzależnieniowe działanie także jest widoczne w postaci braku chęci na ciągi. Po prostu jak chcę przyjebać krechę to jebne jedną lub dwie, pofazuje 3-4 godzinki, załatwię parę spraw w milszym stanie i później nie dorzucam, bo nie chce mi się. Wolę się kimnąć, zregenerować i poczekać na lepszą okazję, by wyciągnąć więcej z substancji. Nie mam też ciśnień na ćpanie, czasem nawet lekko się motywuje do ćpania. Jakby demotywacja w stronę aktywności ćpuńskiej :-D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.