jeżeli coś jem to zawsze muszę mieć picie i po każdym gryzie popijam
ogólnie nigdy nie usiedzę spokojnie i zawsze bawię się tym co mam pod ręką.
Noszę "stanięty" zegarek na rękę - w ramach manifestu przed odczłowieczeniem.
Pierwszą fajkę odwracam "na szczęściarza".
Procentee pisze:Wolę szczać do zlewu niż do kibla.
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
AstralBlade pisze:jeżeli coś jem to zawsze muszę mieć picie i po każdym gryzie popijam
Strzelam palcami i szyją i się wyginam to całe plery strzelają
Zawsze piję nałęczowiankę jabłkowo gruszkową, jedna dziennie, nie mniej nie więcej, gdy jej brak jest rozpacz i melancholia, wypijam wtedy z pół szklanki czegokolwiek i chodzę zeszuszony.
Nigdy nic nie pije z samego rana, dopiero po szkole dorywam się do nałęczowianki.
Zbieram zepsute klawiatury,myszki,kable,słuchawki. W końcu może się kiedyś przydać ;-)
cokolwiek leży luzem muszę to dotknąć i gdzieś wynieść(np.luźno leżące znaki drogowe), a potem zostawiam w jakiś krzakach aby było bezpieczne. No i mam manię porządku wszędzie poza własnym mieszkaniem, w ten sposób ogarniam i czyszczę piwnicę, a na biurku jest najgorszy syf.
no i podobnie jak jezus gdy mi coś wejdzie w zęby muszę to wytargać tylko to robię językiem czasami mam zabawę na całe popołudnie
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
