Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 3 z 46
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
@tehacek bardzo fajnie to ująłeś w swojej wypowiedzi. dobry opis. czysta, biała hera to bardzo . delikatne ciepłe wejście. bez jakiegoś kopa, czy wyjebania w kosmos. kop to głównie kwestia syfu, lub jak w przypadku morfiny, wyrzutu histaminy i innych autakoidów. a potem jest to, co najlepsze. ciepło, miło, pięknie. sen, jawa, a najlepszy jest stan tego zewieszenia na granicy obu tych faz. dla mnie to rozkosz porównywalna z ogazmem. a trwa długo dłużej. mógłbym tak leżeć caly czas i przespać życie. jest mi wtedy ciepło i dobrze. trudno to porównać do czegokolwiek. takiego uczucia czasem doświadczałem w dzieciństwie, jak nie mogłem się dobudzić. i tak sobie podsypiałem, jeszcze troszkę, jeszcze troszkę. człowiek jest wtedy tki bardzo przyjemnie ociężały, niby śpi, ale i czuwa. po heroinie czy innych silnych opio w odpowiednich dawkach ten stan jest 100 x bardziej nasilony, a uczucie przyjemności z tym związanej dużo, dużo większe. nigdy nie chce mi się budzić jak faza schodzi. i wtedy zwykle jest to co gubi 99%- następna działka.
naprawdę zazdroszczę tehackowi takiego podejścia. a niby też bym mogł. świadomy skutków zawsze byłem. nie potraiłem jenak w porę odróżnić tej cienkiej granicy gdzie kończy sie przyjemność, a zaczyna psychiczny przymus przebywania jak najczęściej w takim stanie. bardzo bym chciał tej granicy nigdy nie przekroczyć. ale sie stało lata temu. nie powiem, że nie mam teraz przyjemności, bo mam. ale ten przymus i wszystko co z nim związane i w sferze psychicznej i fizycznej. to mnie dołuje. a im jestem starszy, tym mocniej. coraz bardziej wyrzuty sumienia mi się włączają. kac moralny, żem stary ćpun. ostatnio nawet już sie poddałem. ale i tak lżej mi nie jest z tego powodu. prowadzić walkę z wiatrakami można lata. człowiek wreszcie padnie ze zmeczenia. dlatego dalej heroina, fentanyl morfina itp.
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2009 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 47 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kruczoN »
dlaczego heroina?

ja zawsze mowie tak nie probowales/las nie wiesz jak to jest. heroina daje to cos czego w zyciu brakuje ci. moze pewnie osoby ktory nie mialy z nia kontaktu nawet nie sa w stanie sobie wyobrazic jak to wyglada. ale my wiemy i wiemy ze heroina warta jest sprobowania nawet mimo tego iz uzaleznia. zreszta znam takie osoby co wcale nie placza ze msuza brac. ze nie maja kasy. dalej czuja przyjemnosc z tego co robia jak zyja...

heroina jest jak czekolada. wzieles spodobalo ci sie opczywiscie ze przyjda dni ze znowu nabierzesz ochote ja zjesc...
  • 1384 / 13 / 0
fajnie się wątek rozruszał no i przynajmniej wiem coś teraz jak działa heroina z opisów Waszych.Jakoś trudno znaleść trip raporty po helu
Czuje lęk przed heroiną-może to i dobrze :-D
  • 584 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mastah »
[quote="bandzior83r"]
fajnie się wątek rozruszał no i przynajmniej wiem coś teraz jak działa heroina z opisów Waszych.Jakoś trudno znaleść trip raporty po helu
Czuje lęk przed heroiną-może to i dobrze ]

I nigdzie nie znajdziesz bo jak przyjebiesz to nie ma takich jakby filmow. Nie ten narkotyk. Chcesz tripa to zazuc kwasa badz kwasopodobne.
America's C.R.E.A.M. team
  • 930 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: tehacek »
  • 1384 / 13 / 0
wiem ze filmów nie ma :D i że narkotyk ten działa zupełnie inaczj niz halucynogeny-nie ukrywam iż strasznie ciekaw jestem jak to działa naprawde-moje doswiadczenie w opiatach jest bardzo słabe (tramal i morfina-raz IV) i tak zastanawiam sie tylko czy stan po helu w jakims stopniu przypomina stan po morfinie-po tym strzale IV(kolega zrobił-sam bym nie umiał-niestety od przedwczoraj na sankcjii siedzi :#: )mi sie podobało nawet powiedział bym ze bardzo-aż sie troche przerazilem-a gdybyscie mieli określic stopien uzaleznienia psychicznego miedzy helem a kokainą-jakby to wyglądało?na koksie troche jezdziłem-i chęc ponownego wziecia była wielka(wieksza niz po tej Morfinie IV) czytałem gdzieś ze uzaleznieni od kokainy po skonsumowaniu hery odstawiają kokainę wiec chyba uzaleznia duzo mocniej psychicznie niz koks-mimo ze drag z zupełnie innej bajki-temu troche strach(no i uzaleznienie fizyczne) :mellow: zwłaszcza ze z kokainizmu chyba juz wyszedłem a zajeło mi to sporo czasu-własciwie gdzies juz pisałem ze opiaty nie sa dla mnie pisałem to po paru akcjach z tramadolem(jako kompletny ignorant-dawki od300mgdo700mg) i M doustnie i drugą stroną-ale po tym strzale IV zmieniłem zdanie-było miło i obyło sie bez rzygania.Przeczytałem te "trip raporty"-dzięki.Jeszcze pomysle nad tym zanim sie zdecyduje-pewnie jeszcze nie raz bede Wam zawracał głowe swoimi pytaniami-dzięki za ogólnie pojete zrozumienie-mimo iż mam 26lat i moje pytania mogą sie Wam wydawac dziwne-to naprawde chciałbym wiedziec czy"gra warta jest świeczki"chciałbym sobie ewentualnie pyknąć jako człowiek swiadomy(nie jak ten tramadol :wall: )
właściwie oxan-napisał działanie
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2009 przez bandzior83r, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
@bandzior83r - "kto pyta nie bładzi" i "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"
dobrze, że zapytałeś, ale jeszcze lepiej bedzie jak pomyślisz z 1000 x nim bedzie ten Twój pierwszy raz z herą. mie sie wydawało, że wiem wszystko, bo się oczytałem madrych publikacji hahahaha. a wiedziałem gówno, bo nie zapytałem kogokolwiek, kto miał z tym w praktyce do czynienia.
pozdro i duzego zasobu logiki w tym temacie :-)
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 1384 / 13 / 0
[quote="oxan"]
@bandzior83r - "kto pyta nie bładzi" i "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"
dobrze, że zapytałeś, ale jeszcze lepiej bedzie jak pomyślisz z 1000 x nim bedzie ten Twój pierwszy raz z herą. mie sie wydawało, że wiem wszystko, bo się oczytałem madrych publikacji hahahaha. a wiedziałem gówno, bo nie zapytałem kogokolwiek, kto miał z tym w praktyce do czynienia.
pozdro i duzego zasobu logiki w tym temacie ]

dzięki.Ciesze sie że ktoś odbiera to tak jak chciałem zeby zostało to odebrane-po przeczytaniu "trip-raportow"chyba wiecej na temat działania heroiny moge wywnioskować z kawałka twojej wypowiedzi:

@tehacek bardzo fajnie to ująłeś w swojej wypowiedzi. dobry opis. czysta, biała hera to bardzo . delikatne ciepłe wejście. bez jakiegoś kopa, czy wyjebania w kosmos. kop to głównie kwestia syfu, lub jak w przypadku morfiny, wyrzutu histaminy i innych autakoidów. a potem jest to, co najlepsze. ciepło, miło, pięknie. sen, jawa, a najlepszy jest stan tego zewieszenia na granicy obu tych faz. dla mnie to rozkosz porównywalna z ogazmem. a trwa długo dłużej. mógłbym tak leżeć caly czas i przespać życie. jest mi wtedy ciepło i dobrze. trudno to porównać do czegokolwiek. takiego uczucia czasem doświadczałem w dzieciństwie, jak nie mogłem się dobudzić. i tak sobie podsypiałem, jeszcze troszkę, jeszcze troszkę. człowiek jest wtedy tki bardzo przyjemnie ociężały, niby śpi, ale i czuwa. po heroinie czy innych silnych opio w odpowiednich dawkach ten stan jest 100 x bardziej nasilony, a uczucie przyjemności z tym związanej dużo, dużo większe. nigdy nie chce mi się budzić jak faza schodzi. i wtedy zwykle jest to co gubi 99%- następna działka.

DZIEKI ZA ZROZUMIENIE-pozdro
  • 191 / 1 / 0
tak zastanawiam sie tylko czy stan po helu w jakims stopniu przypomina stan po morfinie
Stary, heroina (vel diamorfina, czyli zacetylowana majka) to tylko mocniejsza siostrzyczka morfiny. Szybciej penetruje mózg, jest aktywna w niższych dawkach, ostrzej i dłużej wali w łeb, nie ma takiej reakcji histaminowej. Poza tymi różnicami profil działania jest niemalże taki sam. I jest taka w sumie zasada- jeżeli podobała Ci się morfina, to heroina spodoba się jeszcze bardziej.
Uwaga! Użytkownik Faithless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / 1 / 0
@tehacek bardzo fajnie to ująłeś w swojej wypowiedzi. dobry opis. czysta, biała hera to bardzo . delikatne ciepłe wejście. bez jakiegoś kopa, czy wyjebania w kosmos. kop to głównie kwestia syfu, lub jak w przypadku morfiny, wyrzutu histaminy i innych autakoidów. a potem jest to, co najlepsze. ciepło, miło, pięknie. sen, jawa, a najlepszy jest stan tego zewieszenia na granicy obu tych faz. dla mnie to rozkosz porównywalna z ogazmem. a trwa długo dłużej. mógłbym tak leżeć caly czas i przespać życie. jest mi wtedy ciepło i dobrze. trudno to porównać do czegokolwiek. takiego uczucia czasem doświadczałem w dzieciństwie, jak nie mogłem się dobudzić. i tak sobie podsypiałem, jeszcze troszkę, jeszcze troszkę. człowiek jest wtedy tki bardzo przyjemnie ociężały, niby śpi, ale i czuwa. po heroinie czy innych silnych opio w odpowiednich dawkach ten stan jest 100 x bardziej nasilony, a uczucie przyjemności z tym związanej dużo, dużo większe. nigdy nie chce mi się budzić jak faza schodzi. i wtedy zwykle jest to co gubi 99%- następna działka.
i dlatego jej chcę°
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 3 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.