pozdro, a tak w ogóle to jak można dzień po baku w szkole tarzać się na ziemi bełkocząc?? i to nawet niewspomagany innymi środkami. Przykład, że niektóre główki faktycznie wysiadają, i nie wszyscy powinni się w to bawić. A zresztą polecam klasykę odnośnie tego tematu Wzgórze Ya-Pa 3 "palenie"
chsn pisze: Generalnie już lepiej, ale tak czy inaczej żegnam się z wszelkimi psychodelikami i używkami w ogóle. Ot, czasem dragi mają na człowieka pozytywny wpływ![]()
Co do pozytywnego wpływu, niektóre mają, ale bynajmniej nie taki, że kończysz ćpać zanim go odczujesz.
x = x
deus pisze: Często łapałem taką schizę, że co by było gdybym zapomniał oddychać i cały czas myślałem o tym żeby tylko nie zapomnieć, czasami jeszcze mi się wkręcało że serducho mi wysiądzie. To z oddechem nauczyłem się kontrolować - wstrzymuję oddychanie by uswiadomić sobie że to jest takie nieprzyjemnie że za chuja bym nie zapomniał o oddychaniu i mi przechodzi. ;-)
Proponuję odwrotnie - jest takie stare psychodeliczne porzekadło "oddychaj, głupcze". Zawsze je sobie mówię, jak trip idzie nie tam, gdzie chcę. Często gęsto pomaga, kilka powolnych, głębokich wdechów.
i po kilkudziesuięciu sekundach musiałem złapać dech bo nie szło wytrzymać, jakoś mi się nie chce wieżyć, aby zapomnieć o oddychaniu:P
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Tak się mówi. Myślę, że jeszcze wykopcisz nie jednego gieta. ]
Nie no, kilka rzeczy się na to złożyło. To nie był pierwszy sygnał, żeby sobie dać z tym spokój. Jestem uparty, ale ma to swoją granicę, a ta została właśnie przekroczona. Naturalnie nie zmieniłem nagle światopoglądu o 180 stopni i nie twierdzę, że psychodeliki są "be", po prostu nie są dla każdego, w tym nie dla mnie ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3d8a7091-e7f2-4997-96ed-cd9a31ac13ee/image.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250825%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250825T013702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=49f7960c9ab1d7cb81ac61dddfc256079b5eaf6b91a877ae6d06ec1eabe5641b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.