Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 1730 • Strona 3 z 173
  • 19 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mtx171 »
Tabakę wciąga się tylko z łapy, nigdy przez rurkę,
Wole przez rurke. Z lapy zawsze sobie pol twarzy upierdole lacznie z nosem.


Teraz napisze jedna z najwiekszych glupot jakie zrobilem.
Wsadzilem rurke (taka zwykla) do pudeleczka z tabaka i wciagnalem.
Nie probujcie tego sposobu :)

Zreszta chyba tabaka nie jest dla mnie. Mam redbulla, zawsze jak wciagam to czuje z tylu glowy dosyc mocny bol ktory mija po kilku chwilach.
Uwaga! Użytkownik mtx171 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 35 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piotras »
Wysyp szczypte na łapę i wciągnij. Czynność powtarzaj tak długo aż nie nauczysz się tego robić jak człowiek. Przez rurkę, phi. Zacznij może sobie parzyć mega mocną herbatę (tak 100g na 400ml wody) może tym też się nawalisz i bedziesz sie cieszył.
www.zksp.yoyo.pl
  • 217 / / 0
Nieprzeczytany post autor: ChestYakaMarkos »
.
Ostatnio zmieniony 23 grudnia 2007 przez ChestYakaMarkos, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 35 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Piotras »
Skąd się urwałem? Człowieku jestem szanującym się tabacznikiem. Nawalenie się tabką a nie typowym środkiem o tego przeznaczonym to jak nawalenie się XVI wiecznym winem. Nonsens, tego się nie robi.
www.zksp.yoyo.pl
  • 217 / / 0
Nieprzeczytany post autor: ChestYakaMarkos »
.
Ostatnio zmieniony 23 grudnia 2007 przez ChestYakaMarkos, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 884 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Ja pierdolę, nienawidzę takiego podejścia. Napuszony bufon, 'znawca-hobbysta, doświadczony tabacznik' pffffffffffff...
Ja wciągam tabakę od dobrych 4 lub 5 lat (o-jej!) czyli według Twojej miarki jestem bardziej doświadczony - i wciąż lubię walić ściechy, a czasem nawet takie kurewnie duże. I to z rurki, a nawet z ciśnienia! Ale pewnie dla Ciebie to blasfemia i profanacja Twojej ulubionej używki.
Zastanów się kurwa co mówisz, bo dorabiasz ideologię do *zwykłej tabaki*, no ludzie. Dawkowanie to już indywidualna sprawa, jedni wolą z łapy a jedni z rurki. A jeszcze inni wolą wcierać sobie pod napleta. Jeśli chcą to niech wcierają. To tak jakby powiedzieć, że idiotyzmem jest palenie marihuany z wiadra.

Używka jak używka, cele jej zażywania mogą być różne. Niektórzy palą papierosy dla szpanu, inni dla relaksu; część ludzi pije alkohol w małych dawkach dla lepszego humoru a inni napierdalają ciśnieniowo mocne browary żeby się efektywniej najebać. I nie widzę w tym nic złego.

Właściwie to ja mógłbym nazwać ciebie ograniczonym i nieoświeconym, bo nie korzystasz z dodatkowego waloru tabaki jakim jest pobudzenie, relaks, lekki zawrót głowy. Co ty na to?
I tabaka jest środkiem pobudzającym.
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: wolf74 »
SAMUEL GAWITH SNUFF WILD DUCK - przypadkowo wpadło mi w ręce okrągłe pudełko z tą tabaką i zauroczył mnie jej smak - pomieszanie palonej gumy starych trampków z z delikatną nutą stopionego w promieniach słonecznych asfaltu - omijajcie tą tabakę ( o ile to wogóle jest tabaka ) dużym łukiem .
Uwaga! Użytkownik wolf74 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: K.K.Baczyński »
Też ostatnio tabaczyłem Gawitha (colowego bodajże) i musze stwierdzić że to jedno wiekie gówno.
Swoją drogą mieszał ktoś tabakę z jakimiś dragami (haszem itp.)?
Uwaga! Użytkownik K.K.Baczyński nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Bo gawith colowy to trochę gówno, podpierdala tanią colą z biedronki i plastikiem.
Tak mówię, ale w sumie miałem przez jakiś czas zajawkę na wciąganie tego. Nie skończyłem jednak nigdy jednej paczki, od dwóch lat leży u mnie w 3/4 pełna.


Dwa razy po jaraniu probowałem tabaki, wydawało mi się to wtedy samobójczym posunięciem, ale okazało się całkiem ciekawym przeżyciem. Smak tabaki baardzo zintensyfikowany, mógłbym wtedy ciągnąć i ciągnąć, ale nie starczało miejsca w nosie!
Nie ciągnie mnie jednak do powtórek, nie mam pojęcia czemu. Może przez to, że smak tabaki, która zeszła gardła też był bardziej intensywny...
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1730 • Strona 3 z 173
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.

[img]
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...