Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, yerba mate.
Tytoń ma osobny dział → >LINK<
ODPOWIEDZ
Posty: 2246 • Strona 185 z 225
  • 1864 / 699 / 0
Ok źle to ująłem, myli się dajmon, a twój post miał być poparciem czemu tak twierdzę, ot i całe zamieszanie %-D
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 835 / 253 / 0
Tutaj chyba najlepiej przygotowana lista związków w yerbie jaką widziałem:
https://yerbamateinfo.pl/sklad-substancje-aktywne.html
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 911 / 206 / 1
Nie można mylić się w subiektywnych odczuciach. Nie ma dla mnie różnicy w działaniu między kawą a yerbą. Więcej zależy od S&AMP;S niż od napoju, porównując taką samą ilość przyjętej kofeiny.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 1864 / 699 / 0
No ok, ja tam widzę różnicę w działaniu. Ale i tak kofeina działa na mnie najlepiej gdy jest przyjmowana z kilku źródeł.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 995 / 104 / 0
A jak wyglada kwestia, ze kofeina odwadnia (w przypadku yerby). Jak jestem w robo plucze sobie yerbe z jednego posypania przez caly dzien dolewajac wody ~ raz na godzine (ok 200ml) pijac wlasciwie tylko to. Wody wiec uzbiera sie w ten sposob dosc sporo czy to wystarczy czy jednak dodatkowo sie nawadniac, bo kofeina? Na pewno wiecej sie sika.
dajmon pisze:
Nie można mylić się w subiektywnych odczuciach. Nie ma dla mnie różnicy w działaniu między kawą a yerbą. Więcej zależy od S&AMP;S niż od napoju, porównując taką samą ilość przyjętej kofeiny.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 911 / 206 / 1
Jesteś w robo "cały" dzień? Jeśli założymy 8 h pracy * 200 ml, to wychodzi nam 1600 mililitrogodzin. :korposzczur:
Jeśli nie pracujesz mocno fizycznie, to nawet w upały może to być ilość pokrywająca zapotrzebowanie na 8 godzin. W dodatku, jeśli siorbiesz z jednego posypania, po pewnym czasie dawka przyjmowanej kofeiny jest minimalna, nie ma zagrożenia że spożywanie jej Cię odwodni. Jeśli pijesz tak przez cały dzień, to pewnie nawet przekroczysz zapotrzebowanie na wodę. Precyzyjniej odpowiedzieć się nie da, musiałbyś zrobić dobową zbiórkę moczu.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 183 / 30 / 0
Mnie osobiście yerba niesamowicie odwadnia. Jeśli ją piję, to co półgodziny muszę sikać i mam ciągle suchość w ustach. Radziłbym wypić co najmniej drugie tyle wody, co yerby. Do tego może jakiś sok pomidorowy z niewielką ilością soli, aby sobie minerałów dostarczyć, bo się ich trochę jednak wysikuje.
  • 995 / 104 / 0
17 czerwca 2019dajmon pisze:
Jesteś w robo "cały" dzień?
Mialem na mysli max 8h / doba.
po pewnym czasie dawka przyjmowanej kofeiny jest minimalna, nie ma zagrożenia że spożywanie jej Cię odwodni
Tego wlasnie nie bylem pewien. Yerba podobno uwalnia swoje wasciwosci stopniowo, kolejne pierwiastki wraz z kolejnymi zalaniami. Jedno jest pewne- nawet przy 6-7 zalaniu, napoj ma bardzo intensywny smak (sypie z polowe tykwy). Tak wiec nie wiem, czy tam caly czas przypadkiem nie ma sporej zawartosci kofeiny, ktora odwadnia. No ale nieco mnie uspokoiles :ręka:
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 835 / 253 / 0
Za gorzki smak nie odpowiada kofeina tylko saponiny. Jerbe można robić w każdej temperaturze ale im cieplejszą wodą zalewasz tym więcej kofy się uwalnia, więc jak pierwszy dzbanek z rana pijesz wrzący od razu dostajesz dużą dawkę k. a następne będą raczej słabe. Saponiny zdaje mi się że też wypłukuje wrzątek, natomiast jeśli woda jest zimna ale stoi długi czas one i tak się uwalniają. Czasem tak robię że wieczorem chowam zalaną zimną wodą tykwe do lodówki i gdy piję ją rano i tak jest dosyć gorzka.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 911 / 206 / 1
Jedno jest pewne- nawet przy 6-7 zalaniu, napoj ma bardzo intensywny smak (sypie z polowe tykwy).
Powiedz mi jaką yerbę pijesz, bo trudno mi uwierzyć w intensywny smak przy 6-7 zalaniu. Taką yerbę to ja bym chciał. O tę kofeinę trochę za bardzo się martwisz. Nie ma potrzeby panikować na temat odwadniania przez metyloksantyny, efekt biologiczny nie jest tego wart, jeśli chcesz się uspokoić, poczytaj kilka badań na ten temat, PubMed lub co tam wolisz.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
ODPOWIEDZ
Posty: 2246 • Strona 185 z 225
Artykuły
Newsy
[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.