Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1875 • Strona 182 z 188
  • 2273 / 392 / 0
4 x 2.5mg - mocna faza
  • 107 / 13 / 0
Ile dni mozna stosowac pod rzad lorazepam bez grozby wystapienia objawow odstawiennych?
  • 85 / 30 / 0
@theharewhohears
Zależy od wzrostu, masy ciała, wieku, metabolizmu, ogólnej kondycji psycho - fizycznej, a no i przede wszystkim - czy byłeś już uzależniony wcześniej od benzo, ile jadłeś i jak długo, czy pijesz alkohol lub dobierasz inne substancje.
Przyjmuje się, że w ciągu miesiąca przyjmowania wysokich dawek, codziennie - wystąpi ryzyko uzależnienia oraz objawów odstawiennych.
Lorka to jedna z moich ukochanych benzo, ale nigdy tego aż tak dużo nie zjadłem, żeby być ekspertem, aczkolwiek odstawić było mi łatwiej Lorafen (cztery paczki 2.5 mg, zjedzone w jakieś 2 tygodnie) niż alprę (a zjadłem bodajże paczkę Zomirenu przez weekend)
Po wyjedzeniu Lorka - problemy ze snem, lęki, potliwość.
Po wyjedzeniu Alpry - totalne odrealnienie, omamy wzrokowe, wrażenie opuszczania ciała oraz rozciągania niczym z gumy, bardzo realistyczne sny, ale głównie koszmary, lęki.
Lorafenu miałem więcej, ale zjadłem Go w dłuższym odstępie czasowym.
Alpry miałem mniej, ale zjadłem więcej w krótszym odstępie.
Efekty były takie jak wyżej.
Ponownie odpowiadając na Twoje pytanie - zależy, ale nie przekraczałbym miesiąca jeśli nie masz tolerancji ani doświadczenia z benzo, a jeśli masz - nie dłużej niż tydzień/dwa.
Pozdrawiam! 🫡


PS Wczoraj poszedł mix 8 mg buprenorfny, 30 mg diazepamu, cały czas oczywiście palony haszyk, czteropak Lecha, a gdy sprzątałem to przypadkiem znalazłem właśnie 2x2.5 mg Lorka, ależ się ucieszyłem! Stąd też moje smuty i wywody w tym właśnie wątku.
Uwaga! Użytkownik LittlePossessedRock nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 612 / 187 / 0
31 maja 2024theharewhohears pisze:
Ile dni mozna stosowac pod rzad lorazepam bez grozby wystapienia objawow odstawiennych?
3 tygodnie jesli bierzesz pierwszy raz, ostatni tydzień stopniowo zmniejszasz dawkę. Tydzień nie musisz odstawiać. Jeśli masz tolerancję 2-3 dni.
  • 3 / / 0
Lorafen to największe błogosławieństwo i jednocześnie przekleństwo, jakiego doświadczyłem. Innych benzo nigdy nie brałem. Obecnie staram się odstawić zupełnie, ale idzie jak krew z nosa. Wszak nigdy w żadne ciągi nie wpadałem, ale od dwóch lat regularnie (raz na miesiąc, raz na dwa) ogarniam sobie receptę, bo niestety przychodnia, do której należę, to kopalnia złota dla lekomanów. Kiedyś odkryłem, że wystarczy na ich stronce uzupełnić ankietę o zapotrzebowanie na leki i dwa dni później kod recepty ląduje na portalu pacjenta. Żadnych telefonów od lekarza, żadnej weryfikacji.
Przez ten okres potrafiłem mieć nawet miesięczne przerwy, nigdy nie brałem więcej, niż dwa dni z rzędu, głównie dawki terapeutyczne. Od 8 miesięcy ani razu nie miałem tych opakowań z 2,5 mg, bo to zawsze kusiło, żeby więcej przyjąć. Na początku czerwca dostałem receptę na 25 pigułeczek i już było pięknie, udawało mi się brać ćwiartkę tabletki (bo sobie oczywiście kroję) raz w tygodniu. Myślałem, że w końcu zupełnie porzucam to gówno i wtedy trafiła się impreza, zachlałem ostro no i w sobotę kac gigant, więc szybko 3 mg, bo już lęki tak potężne, że nie szło wytrzymać. To było dokładnie 22 czerwca. Od tamtej pory znowu schodzę stopniowo, właśnie leci trzecia doba bez Lorafenu. Wczoraj lekko głowa mnie ćmiła, ale poza tym żadnych dolegliwości. Zrobiłem tak:
22.06. - 3 mg
23.06. - 1 mg
24.06. - 0
25.06. - 0.5 mg
26.06. - 0.5 mg
27.06. - 0
28.06. - 0,25
29.06. - 0
30.06. - 1,25 (niestety dopadł mnie atak paniki, bo rzecz jasna cierpię na nerwicę lękową)
01.07 - 0
02.07. - 0
Dziś pewnie profilaktycznie przyjmę ćwiartkę, choć na razie nie czuję potrzeby. Samopoczucie niezłe, ale też regularnie ćwiczę, dobrze się odżywiam, Lorafen zawsze był takim dodatkiem, żeby przetrwać ataki paniki, które parę razy do roku łapią. Psychicznie na pewno jestem uzależniony, bo nawet, gdy mam dłuższą przerwę, to zdarzało mi się nagradzać samego siebie i brałem sobie 1 mg, bo przecież tak ładnie wytrzymałem długo bez benzo. Również, przy dłuższych okresach bez leków, zdarza mi się myśleć, gdy dopada gorszy nastrój, że fajnie byłoby sobie wziąć pigułkę. Straszne ścierwo, żałuję, że je poznałem.
  • 75 / 8 / 0
@Kutanoid89 dlaczego nie wkleiłeś tutaj żadnej diagnostyki chociażby takiej morofologii rozszerzonej? To że ćwiczysz to nie wiemy jak, to jest takie generalnie pierdolenie.
Bez diagnostyki nic tutaj nie poradzimy po za tym że należy rozważyć jakąś terapie najlepiej zamkniętą po takim okresie. W ogóle jest to dziwne że tyle czasu brałeś to sobie jak witaminy przy obecnej wiedzy która jest dostępna.
  • 3 / / 0
Eee nie wiem, nie pomyślałem o tym, żeby wklejać moje badania. Tak chciałem trochę się pożalić na własną głupotę. Ostatnie badania, które sobie robiłem, były w listopadzie zeszłego roku. Jakieś takie rozszerzone w Diagnostyce, PAKIET DLA MĘŻCZYZN, tak się bodajże nazywało. Wszystko było w normie. Ostatnio tylko serce badałem podczas próby wysiłkowej. Wyszła super, sam w sumie byłem zaskoczony, że mam aż taką wydolność. Nawet żadnej porady się tu nie spodziewałem, po takie chodzę do lekarza. Tak chciałem ponarzekać. Na razie z benzo jestem na czysto od tego 30 czerwca, kryzys przyszedł 3 lipca, lęki dokuczały, ale poza tym nic więcej.
  • 107 / 13 / 0
Myslicie ze mozna przyjmowac lorka 3 razy w tygodniu bez grozby objawow odstawiennych, czy to o jeden raz za duzo?
  • 2273 / 392 / 0
Jeżeli mowa o 2.5mg to już byłbyś cały tydzień pod wpływem.
  • 16 / 2 / 0
Lorazepam to jest w miarę bezpieczny lek ja uważam że można się uzależnić nawet w takiej ilości tyle razy w tygodniu chociaż lek jest stosunkowo słaby w porównaniu do klonazepamu albo xanaxu. Jednak nie można bagatelizować jego potencjału.
Uwaga! Użytkownik Pederasta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1875 • Strona 182 z 188
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.