Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 208 • Strona 19 z 21
  • 2878 / 21 / 0
Dlaczego się wkurwią i dlaczego mieliby przestać? Nielogiczne.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 3309 / 21 / 0
od osoby tam pracującej, nie mogę zdradzić więcej
Ktoś powiedział komuś, ten ktoś komuś innemu, ktoś Tobie, Ty nam... W żadnym przypadku nie oskarżam Cię o kłamstwo, ale takie informacje można traktować bardzo luźno, na pewno nigdy jako prawdę.
sqrt(666)
  • 638 / 10 / 0
idontknow pisze:
Dlaczego się wkurwią i dlaczego mieliby przestać? Nielogiczne.
Bo niektorzy farmaceuci uwarzają, że sprzdawanie leków z substancjami narkotycznymi jak wiadomo, że będą użyte nie w celach leczniczych jest poprostu złe. Stąd ograniczenia w ilościach do 2 opakowań w niekórych aptekach internetowych.
Zależy też od właściciela, czy chce troche więcej zarobić.
Ktoś powiedział komuś, ten ktoś komuś innemu, ktoś Tobie, Ty nam... W żadnym przypadku nie oskarżam Cię o kłamstwo, ale takie informacje można traktować bardzo luźno, na pewno nigdy jako prawdę.
mniej wiecej ;-) moze tylko droga przekazywania informacji byla troche krotsza, w każdym razie coś jest na rzeczy.

Lepiej przestrzegać lekomanskiego savoir vivre i nie kupować wiecej niż 4, czy 5 opakowań(do tego jakies witaminki, ktore zawsze sie przydaja), ktoś kto to wysyła, czy sprzedaje na pewo podejrzewa, że duże ilości nie są używane w celach medycznych. Więcej takich zamówień po nnp. 10 opakowań i w koncu ktoś się poczuje do odpowiedzialności i ukróci ten proceder. Na poziomie samych aptek, czy odgórnie. W stanach zjednoczonych jak cpuny masowo zaczęły produkować z pseudoefedryny metaamfetamine to wprowadzili ograniczenia i spisują dane osobowe osoby kupującej. Ale to oczywiście żadna blokada, stąd powstały ekipy "smerfów" którzy łażą od apteki do apteki i znoszą skarby do papy smerfa który gotuje metamfe :cool:
ale i tak nie mają ciekawie, bo mocno DEA ich gnębi, bylo w dokumencie o metamfetamine(discovery, czy ng)
Naszczęście nasi polityca są chyba zbyt leniwi, aby takie "regulacje" ustanowić, ale to pewnie do czasu.
  • 197 / / 0
Nasi politycy wezmą się dopiero za to, gdy jakieś media stworzą nagonkę ala dopalacze.

Kupowanie witaminek to dawanie aptekom dodatkowej kasy, myślisz, że gdyby w US kupowali witaminę C to nie powstało by coś takiego?
Apteki mają z tego duże pieniądze, zwłaszcza DOZ, który wprowadza ograniczenia, pewnie tylko po to, żeby nie stworzyć atmosfery popierania narkomanii. Niektórzy farmaceuci mogą odmawiać, ale kasa i tak idzie do koncernu.
Uwaga! Użytkownik Redver nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2878 / 21 / 0
Doskonale to rozumiem, ale dlaczego ma to ich wkurwić? Nie odpowiadasz na moje pytanie. I dlaczego mieliby przestać? Jaki jest tego powód? Co ma do tego (apteki internetowej) farmaceuta, który decyduje czy sprzedać czy nie?
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 638 / 10 / 0
Niektórzy ludzie tacy są, nie lubią jak coś się robi wbrew. to ich wkurwia
I dlaczego mieliby przestać? Jaki jest tego powód? Co ma do tego (apteki internetowej) farmaceuta, który decyduje czy sprzedać czy nie?
Nie o tyle farmaceuta który decyduje czy sprzedać, co osoby pracujące w magazynach, przy zamówieniać. Muszą mieć niezlła beke pakując kolejny pakiet sudafed+strzykawka+ kmno4, czy 10paczek antidolu. Farmaceuci tez mają swoje stowarzyszenia, fora internetowe chociażby, gdzie poruszają ten temat, tzn. ćpanie leków na kaszel z kodeiną.

Mogą wycofać leki z kodeiną otc, tak jak zareckowali eferdryne. Wiele ludzi kupowało to w hurtowych ilościach, ja też, była nagonka i nie ma tak łatwo już.
Kodeina to stary wynalazek, są dużo lepsze leki na kaszel, chociażby dextrometorfan :) Mniej skutków ubocznych, pewniejsze działanie, przynajmniej tak piszą lekarze. Dlatego szybko ją mogą wprowadzić na recepte.
Kupowanie witaminek to dawanie aptekom dodatkowej kasy, myślisz, że gdyby w US kupowali witaminę C to nie powstało by coś takiego?
ja tam lubie witaminy, czuje sie po nich lepiej, to, że apteka troche zarobi na tym to nie wiem w czym problem. Nie rozumiem drugiej części zdania.
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2012 przez mesmerize, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1196 / 10 / 0
Czego nie rozumiesz, doskonale Ci odpowiedział, dlaczego mogą się wkurwić, i czemu często nie chcą sprzedać większej ilości.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2878 / 21 / 0
Nikt nie pytał dlaczego nie sprzedają większej ilości, Ugh, ogar. A jeśli ktoś chce znać odpowiedź, to: najczęściej nie chcą wypaść źle przed współpracownikami lub gnębi ich sumienie/myślą, że robią dobrze nie sprzedając nam - to było wałkowane już.
Nie rozumiem tylko, czemu mieliby przestać to sprzedawać przez internet - bo kupujemy w hurtowych ilościach? Co to za powód; pakujący ma bekę?! Czy to, że dex jest lepszy, Twoim (czy tam ich) zdaniem? Dlaczego kupno w dużych ilościach miałoby ich niedługo wkurwić, skoro tylko realizują zamówienie, tak jak farmaceuta, który to decyduje czy sprzedać czy nie. I jak to ma doprowadzić do wstrzymania sprzedaży? Skąd te informacje bierzesz w ogóle? Z tego, co widzę, to się tylko domyślasz - to mnie zadowala, niemniej nie przekonuje.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 638 / 10 / 0
idontknow pisze:
Nie rozumiem tylko, czemu mieliby przestać to sprzedawać przez internet - bo kupujemy w hurtowych ilościach?
Nie o tyle przestać sprzedawać, co wprowadzić ograniczenia co do ilosći, tak jak wprowadziły to niektóre apteki internetowe, np. domzdrowia, max 2 opakowania.
idontknow pisze:
Co to za powód; pakujący ma bekę?!
Pakujący ma beke i rozpowiada swoim kolegą jaką "niezdrową" popularnościa cieszą się tego typu leki. Co dziwne wciąż dużo farmaceutów nie jest świadoma, że można się naćpać np. thiocodinem, myślą, że jak dodają tam inne substancje to to odstrasza lekomanów :cheesy:
Większa świadomość branży medycznej w tym temacie, więcej rozmów na temat wycofania tych leków, lub zastąpienie ich innymi, gorszymi do ćpania preparatami.
idontknow pisze:
Czy to, że dex jest lepszy, Twoim (czy tam ich) zdaniem?
Deks jest lepszy jako środek przeciwkaszlowy, więc mogą wycofać leki z kodeina otc bez żadnego problemu, jak ktoś naprawde będzie się dusił od suchego kaszlu to kupi acodin, raczej bardzo mało pacjentów odczuje brak thiocodinów. Nie wiem jak z antidolem by było bo to jednak jeden z mocniejszych leków przeciwbolowych OTC. Ale co ich to obchodzi? Większy zarobek dla lekarzy.
idontknow pisze:
Dlaczego kupno w dużych ilościach miałoby ich niedługo wkurwić, skoro tylko realizują zamówienie, tak jak farmaceuta, który to decyduje czy sprzedać czy nie. I jak to ma doprowadzić do wstrzymania sprzedaży?
Tj. wyżej, coraz więcej farmaceutów/lekarzy zdaje sobie sprawe, że dużo ludzi to ćpa, a oni nie lubią tego. Niekażdy farmaceuta jest tylko kasjerem, czy pracownikiem magazynu, studjują ponad 5 lat i częśc ma wpojone, że służą ludziom, pomagają im się leczyc itp. Co jest raczej sprzeczne z obrazem lekomana ćpającego leki na kaszel które zakupił aptece.
idontknow pisze:
Skąd te informacje bierzesz w ogóle? Z tego, co widzę, to się tylko domyślasz - to mnie zadowala, niemniej nie przekonuje.
Oczywiście, że spora część to moje prywatne rozważania, ale. kiedyś wiązałem swoją przyszłość z zawodem farmaceuty, na szczęście skończyło się to na pewnym etapie ;-) więcj nie chcę mówic, z uwagi o anonimowość.
  • 523 / 2 / 0
mesmerize pisze:
idontknow pisze:
Dlaczego kupno w dużych ilościach miałoby ich niedługo wkurwić, skoro tylko realizują zamówienie, tak jak farmaceuta, który to decyduje czy sprzedać czy nie. I jak to ma doprowadzić do wstrzymania sprzedaży?
Tj. wyżej, coraz więcej farmaceutów/lekarzy zdaje sobie sprawe, że dużo ludzi to ćpa, a oni nie lubią tego.
Tja... I proporcjonalnie coraz więcej z nich ma na to wyjebane :-)
Uwierz że nawet gdyby 100% tych farmaceutów w aptekach była czemukolwiek przeciwna, to i tak by mieli chuja do gadania. Bo w dużych koncernach takich jak DOZ liczy się tylko jedno: HAJS, jak więcej zarobić. Wiesz jaki oni mają kapitał? 324.529.000 zł. I myślisz że ktoś tam w zarządzie przejmuje się ćpunami, i tym że rzekomo wkurwiają farmaceutów zamawianiem dużych ilości kodeiny? Nie, liczy się tylko jak pomnożyć kapitał. Póki nie ma żadnej afery w mediach to po co mieli by wstrzymywać sprzedaż takich leków skoro przynosi to krociowe zyski.
Zamawianie dużych ilości takich leków może i wkurwiać zwykłych aptekarzy, ale dla grubych ryb z doz'u to wręcz przeciwnie: jest to powód do radości. Hajs, hajs, hajs, hajs się liczy.
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2012 przez awzan, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 208 • Strona 19 z 21
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków

CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.