TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

@Teabadger
Nie wiesz co piszesz o braniu dożylnym.metkatynon i.v. to mega wjazd, wybuch euforii, nagle wszystko zmienia się o 180 stopni.Nagły bum w głowę - super sprawa.

[Teabadger]

@Teabadger
Nie wiesz co piszesz o braniu dożylnym.metkatynon i.v. to mega wjazd, wybuch euforii, nagle wszystko zmienia się o 180 stopni.Nagły bum w głowę - super sprawa.

Mówię wyłącznie o efektach fizycznych brania dożylnego chałupniczego metkata - oczywiście, domyślam się, że faza jest potężna, inaczej tyle osób nie ryzykowałoby tak zdrowiem.

[UJebany]

@Teabadger
Dobrze upędzony ``kot`` a nie jest to ciężka sprawa nie ma prawie żadnych szkód dla organizmu a dla wejścia i.v. opłaca się to zrobić.
Ewentualnie można jeszcze p.r. też daje rade.Tylko, że trzeba poczekać te 2 - 3 minuty, ale mini wjazd jest.
P.S. Do per rectum trzeba najpierw zrobić lewatywę.

[DuchPL]

@Teabadger
Nie wiesz co piszesz o braniu dożylnym.metkatynon i.v. to mega wjazd, wybuch euforii, nagle wszystko zmienia się o 180 stopni.Nagły bum w głowę - super sprawa.

i mega mega uzależnienie, z którego mało kto wychodzi "dobrowolnie" no bo przecież jest tak zajebiście.

odradzam każdemu "nowicjuszowi" efedronu w postaci podania dożylnego
podanie dożylne = gwarantowane uzależenienie
nie znam osoby kochającej metkatynon, która przyjmuje go igłą, i która chociaż myśli o rzuceniu tego.
Może myśli, czasami - jak dopada zjazd... ale co tam - czekasz tylko na moment, kiedy będzie już ok i zaczyna się błędne koło.

[cbsz]

metylokatynon czyli substancja powstała z pseudoefedryny poprzez utlenianie kmno4 jest mało toksyczny i szkodliwy lecz otrzymując metkat właśnie tą metodą mamy w płynie związki manganu jako produkty uboczne reakcji i to one są najbardziej szkodliwe. przy podaniu dożylnym najbardziej bo dostają się bezpośrednio do krwiobiegu tym samym lądują w mózgu a tam utleniają komórki nerwowe prowadząc do trwałych uszkodzeń OUN co w efekcie prowadzi do tzw. encefalopatii efedronowej, ona zaś powoduję niedowład kończyn, zaburzenia błędnika i problemy z wymową. jak będziecie chukać nawet ten klarowny, śmierdzący marcepanem, lekko słomkowy płyn po kablach to czeka was inwalidztwo, także odradzam wam uzyskiwać owy drag tą metodą i podawanie go in vein bo szkoda na to życia i zdrowia no ale jestem jednym z wielu co umoralnia młodych ludzi chcących fazy a uwierzcie mi wszyscy co to czytacie że NIE CHCECIE SIĘ UZALEŻNIĆ OD TEGO GÓWNA

[rodrigueZ]

Może ktoś opisać profil działania tej substancji w porównaniu do 3cmc / 3mmc ?

[DuchPL]

Może ktoś opisać profil działania tej substancji w porównaniu do 3cmc / 3mmc ?

w porównaniu do 3CMC... pierdyliard razy lepszy
w porównaniu do 3MMC ... taka zajebista LESS koleżanka... jeden lubi rude, drugi blondi a trzeci brunetki...

ogólnie to metkatynon - w krysztale! przebije zajebistościĄ i 3CMC i 3MMC ... tylko, żeby to sprawdzić, trzeba umić zrobić owy kryształ
w płynie... 3MMC raczej da CI więcej tego czego oczekujesz, a metkat przy tym będzie tylko smyrnięciem receptorów...

jesli wczesniej miałeś do czynienia z 4MMC / 3MMC ... metkat ( z jednej paki ) będzie za słaby i będziesz chodził niedojebany ciągle, goniąc za TĄ magiczna fazą... od której baaaardzo trudno będzie sie uwolnic.

A smyranie efedronu z 2pak ... to sztuka dla sztuki, którą trzeba dobrze ogarnąć... minus będzie taki, że nie dorzucisz sobie proszku tak jak w przypadku 3MMC... natomiast wjazd... ja pierdole na samą myśl mam ochotę skoczyc po 2 paki.

[pospolitypijak]

metkatynon - jego synteza - kiedy jest przeprowadzona w odpowiedni sposób / z odpowiednimi substratami / w odpowiednich warunkach ... nie jest toksyczny dla organizmu.

Jego nadmiar jest toksyczny / tak samo jak NADMIAR manganu , jak i każdego innego pierwiastka przyjętego czy to z witamin czy z jedzenia.

metkatynon przyjmowany z głową ( o ile pstrykanie go dla przykładu raz w miesiącu to przyjmowanie z głową ) w mojej ocenie - nie jest bardziej toksyczny a nawet mniej dla organizmu, niz 4pak piwa wypity raz w tygodniu.

Jak dla mnie? wolę efedron z jednej paki ( chociaż taki to dla mnie smyrnięcie receptorów ) niż zajebać się 4pakiem i wypalić do tego jakieś tanie szlugi z biedry.

Zero strucia / zero problemów kardio / zero problemu ze snem / dobra forma / zajebisty humor / podniesiona samoocena... kto się tak czuje na nastepny dzień po zapierdoleniu się alko? ;)

metkatynon jest pewnego rodzaj panaceum na dzisiejsze czasy, dla ludzi którzy nie mogą/czy nawet nie chcą używać innych RC.

Zawsze można sobie kupić jakieś CMCki ... ja tam dziurawić jelit i żoładka nie lubię ;)
Z manganem sobie można poradzić w bardzo prosty sposób dietą oraz stylem życia.
No i co najważniejsze CIERPLIWOŚCIĄ PODCZAS WYKONYWANIA IDEALNEJ SYNTEZY
Bo jeżeli klepiemy coś co powstaje w 15 minut to tez się potem tak czujemy a chyba nie o to chodzi w zabawie.

Trochę w tym prawdy jest. Obecny rynek RC euforykami nie grzeszy. O ile są jakieś jeszcze. Jedynym problemem z kotem jest to, że coś się uleje i wszystko ujebane. Trzeba dodać- nie wiem jak było kiedyś-, iż obecnie na tym forum na serio dominują nieletni i zapewne nie widzi im się filtrować kota jak mama z ścianą ogląda jakiś serial. Poza tym podanie do nosowe zawsze będzie przewyższać oral. Nie ważne z jakimi konsekwencjami.

[DuchPL]

smyranie "nosem" czegokolwiek - jest ogólnie QL ... takie spierdolone podejście wielu osób / na imprezach. Niektórzy smyrają nosem tabakę i im to wystarczy.
Ja jestem tym spierdolonym typem, który woli smyrnąć kreskę niż zalać się alko.
Tylko, że ja to smyram dla funu i samego siebie, nie dla "sposobu" na ucieczkę od problemów i niemoc poradzenia sobie z samym sobą.
Inni zabijają problemy mega banią wiedząc, że następnego dnia te problemy nadal są a wydają się jeszcze trudniejsze na zjeździe do rozwiązania niż dzień przed...
Wszystko dla "głupiej chwili" zapomnienia i uwolnienia się od trosk dnia-codziennego.

metkat w tej kwestii radzi sobie z "problemem" znakomicie. Problemem jest tutaj bardzo mocne uzależnienie, które może złamać życie takiemu dzieciakowi, o którym wspominasz na wiele wiele lat.
Od metkata nie odchodzi się tak O ... ja pomimo abstynencji ze wszystkich narkotyków wybrał bym właśnie efedron ( obowiązkowo z minimum 2 pak apselanu/czegokolwiek bez dodatków triplorydyny itp ). metkatynon ma w sobie coś - czego nie mają "dopalacze". Jest to bardzo silnie uzależniający NARKOTYK i każdy musi mieć to na uwadze. Do tego ten nieszczęsny mangan, o którym wielu zapomina, zwł amatorzy robiacy to "pierwszy raz" i co najlepsze - zachłyśnięci metodami "na szybko" mając nadzieję, na TANIE i DOBRE ćpanie. Tragedia.

[Pablesco]

Jak długo wykrywalny będzie w moczu metkatynon po przerobieniu jednorazowo paczki?