TALK - Rozmowy [H]

[Ride]

Kalypso, wróć proszę Cię najpierw do poprzednich stron tego wątku, gdyż krótko mówiąc nie jesteś w temacie.

Wystarczy cofnąć się te kilka stron, żeby wiedzieć, że ja, jak i inne osoby mówią o obecnych wynikach i porównaniach na podstawie długiej styczności z tą substancją. Poza tym, zawsze i tylko i wyłącznie piszę o sobie i o swoich doświadczeniach. Dodam jeszcze, że mefedron w mojej okolicy jest gorzej zaprawiany niż ścierwo i kosztuje więcej i dalej bardziej mi się widzi, niż 3-mmc, które ostatnio jednak się popisało.

Żarłem kryształy, nigdy pudru. Jak do tej pory miałem styczność z wieloma sortami od najróżniejszych dostawców.

Co do tego czasu działania u jednych (tak jak u mnie) zamyka się w 40 minutach, ale jakieś tam efekty są odczuwalne przez jakiś czas. Są przypadki, które piszą, że działa 3-4 godziny, tylko teraz kto wie, co kto rozumie przez te 3 godziny, bo peak na pewno za 30 minut nie wychodzi. I jeszcze jedno, w miksie z pente działa dłużej i peak jest także dłuższy i konkretniejszy.

Dla przypomnienia, 3-mmc było mocno euforyczne w ZESZŁE WAKACJE.

[Velvet Velour]

Okej, wybacz. :)
A w takim razie w jakich proporcjach to miksowałeś z pente? Bo mnie dłużej działał tylko speed, który w przypadku zażywania czystego 3mmc był gdzieś obok tripu. Hm, a może jednak tylko kilkoro dostawców ma obecnie dobry metafedron?

[69plateau]

Kal, przydaje się czytać wcześniejsze posty przed wypowiedzeniem się. Teraz 3mmc to syf. Jakaś słaba partia towaru przyszła do Polski. I nie ma znaczenia vendor, bo to nie on produkuje, a wszyscy biorą z jednej partii.

[Ride]

3-MMC 2:1 Pente, czasami, przy większych dawkach metafedronu stosunek był 3:1.

Faktycznie przy miksie dłużej utrzymuje się pobudzenie i stymulacja pentedronowa, bo samo 3-MMC działa krótko. Zażycie samego 3-MMC nie powoduje u mnie jakiegokolwiek pobudzenia, więc się nie wypowiem ;)

Mam w tej chwili duży zapas i będę testował, bo sort który obecnie otrzymałem wydaje się być całkiem niezły, ale to jeszcze nie to co było kiedyś. Sorty od nowego roku były znacznie słabsze, chociaż teraz wychodzi chyba coś nieco lepszego (Tylko nieco)

I dokładnie, wszyscy biorą z jednego gara i sprzedają jak im się podoba.

[Velvet Velour]

@69
No, przydaje się, my bad. :/

Ja nie zauważyłam różnic pomiędzy sortami, które wzięłam w zeszłe wakacje, na jesień, na zimę, i kilka tyg. temu. Jak to możliwe? Pytam poważnie, nie po to żeby podważyć to, co mówicie. Wątpię żebym miała aż takie placebo, szczególnie, że jadłam w towarzystwie i każdy miał mocno i długo. :scared:

[Ride]

Możliwe, że jakieś psychiczne ustawienie z naszej strony.

Nigdy w życiu, pomimo długich przerw (Nawet ponad 12 miesięcy) THC nie zadziałało na mnie, tak jak to miało miejsce pierwsze kilka razy, z tym, że pierwsze kilka razy to nie było wszystko, bo potem jarałem jak głupi. Z drugiej strony odstawienie metkatynonu na ponad rok dało efekt idealny, chyba nawet lepszy niż za pierwszym razem. 3-MMC? Ostatnio udało mi się odczuć jakąś tam euforię, ale to nie to. Mam na pewno zbitą tolerancję, lecz mimo wszystko uważam, że nie dostaje już tego, co dostawałem prędzej.

[b00gie]

No zdecydowanie fazą to nie dorównuje mefedronowi , chodziło mi o sam fakt wyjebania , rozbieganie oczu , nieogar itp niektórzy nie lubią tak mocno jak wyjebka przty mefedronie wiec dlatego dla nich bylo to lepsze

[Dersu Uzala]

Czyli na chłopski rozum albo czekać na nową syntezę albo skreślić ten związek. Mam tylko dwa pytania - skoro sort lato'12 był zajebisty a od jesieni jest lipa - czyli wszyscy vendorzy gonią to samo - skąd brać info czy sort pochodzi z 'nowej' syntezy (bo u znanego vendora batch #1, #2... #n to chyba tylko nowa dostawa)? Czemu przez te pare miechów nie ma lepszego sortu?

[Ride]

żaden vendor Ci nie napisze, że batch jest z nowej syntezy, tamtej ze starej, a ten z jeszcze innej. Tu jest opcja chybił trafił. Z drugiej strony, jeśli obecny sposób otrzymywania stał się korzystniejszy, nie oczekuj, że przyjdą lepsze sorty.

[TheLight]

Może obecny sort jest bardziej czysty, przez to słaby.