https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
11 października 2019Stteetart pisze:
Moja tolerka Ci chce przekazać, ze dopamine odbudujesz relatywnie szybko, jak znajdziesz sposób na odbudowę serotoniny tak szybko (i oczywiście rec 5ht ) to ona wraca do czworek.
kurwa narobiłeś mi smaka
11 października 2019Stteetart pisze:
Pewnie jeszcze klatkowanie obrazu po miesięcznym ciągu ma.
![]()
Zmixowane z 3mmc jedynie było ok, bo dało do tej serotoninowej błogości, odrobinę pobudzenia dociągane po zjedzeniu 3mmc nawet w małych sniffach co 1-2h. Chciało się siedzieć i coś robić, byle nie skupienie na samym ćpaniu i kompulsywne dorzucanie bo to gonienie króliczka, który szybko znika z pola widzenia.
Od biedy przyjebałem czasem z desperacji gdy depresja mnie dojeżdżała a nic lepszego akurat nie było by się odłączyć na chwile. Ale tak generalnie to gówno fchuj, żre nos jak mało co, szybko przestaje działać, nie polecam bo szkoda hajsu i zdrowia.
11 października 2019DuchPL pisze: post3275735.html#p3275735
Przy trojkach tolerka to kwestia kilku dni.
Ofcors to już nie powrót do stanu sprzed ćpania ale jest dużo lepiej.
Po czworkach jest ciężko- zresztą sam to znasz jak i Twoje szczury- piana z pyska, kurewna bezsenność, rozdrażnienie itd.
To nic innego jak deficyt serotoniny i zjebane GABA-. Tu jednak trochę mi wiedzy brakuje, żeby się rozpisywać, ale strzelam, że za dużo dopy to i duzo glutaminianu a dalej już prosto- deficyt GABA-, zjebana Acetylocholina itd.
A naprawa sero czy dopy bez acetylocholiny to prosta droga do czubów. Ofcors to przerysowane ale większość schiz to kumulacja hipoglikemii, deficytu sodu, rozjebanej zależności glukagon-insa i w konsekwencji zjebana acetylocholina.
90% ludzi zajmuje się serotonina i dopamina zapominając o tym, że to tylko jeden element układanki w której elementów sa setki.
A wrzucanie 3cmc po 3mmc to istny debilizm bo mmc jest dużo bardziej serotogeniczne.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
11 października 2019Stteetart pisze: Głównie czwórki albo serotogeniczne amfetaminy.
Wróciłem na stare śmieci i poszedłem na strych. Ku mojemu zaskoczeniu, moja ukochana na schodach znalazła jakąś samarkę.
Patrzę co to jest - O KURWA! :D Dobrej jakości 3-CMC z sierpnia 2018 roku, tuż sprzed delegalizacji.
Sort stracił cały swój aromat. Wygląda tak samo jak wtedy, ale nie pachnie tak samo. Po pokruszeniu stwierdziłem, że to 3-CMC na 100%.
Czy nadaje się to do spożycia :D ? Pozdrawiam
edit:
jednak przetestowane, nie chciało mi się czekac na jakiś komentarz
jakieś 50mg sniffem, działanie dopaminowe czuć wyraźnie.
Wniosek? Nie produkują już dobrego 3-CMC. Stary sort robi jak trzeba mimo mojego porytego łba ;)
--------------------------
<dołączyć do powyzszego posta>
Sort tuż sprzed delegalizacji był zajebisty. Zrobiliśmy w 3 osoby lekko ponad 2g. Mimo mojego wyprania z serotoniny, dobry sort metaklefa w malutkich dawkach sniffem robił nas stricte dopaminowo i pobudzał. W większej ilości (również sniff ofc) zostało to po prostu nasilone i urozmaicone o większą intensywność doznań.
Osoba totalnie bez tolerki już po 100mg sniffem odczuła rozmazanie/klatkowanie obrazu i mocny, serotoninowy wjazd (mimo że to dopaminowy keton).
Zabawne jest to, że wraz z delegalizacją jakość spadła tak gwałtownie. Niedawno wydałem kupę siana na 2g. 3-CMC. Najlepsze jakie znalazłem, a i tak oceniłbym to 5/10.
Znaleziony sort sprzed roku zdał egzamin i pokazał, że mimo porytego łba innymi dragami i benzo, można nadal cieszyć się z ketonów. Jest to jednak uzależnione od jakości sortu.
Coś fenomenalnego, od października ubiegłego roku (zabawa z 4-MMC) żaden keton mnie tak fajnie nie porobił.
Scalono, dołączyłam powyższy, żebyś nie stracił karmy :-) taurinnn
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
Ogólnie mówiąc jedyne co można z Twojego posta wynieść to, że jesteś dalej ćpunem i te dawne próby pożegnania się z ketonami to była zwykła pajacerka, a teraz przeżywasz poketonowe podekscytowanie.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Podanie: sniff (piecze przez 5 min, spływ typowo chlorowy, przy dorzutkach aż tak nie czuć
1-sza dawka: 100mg
2-ga dawka (po 30 min): 150mg
Odczucia: przyjemna euforia, leciutki nieogar na wejściu, przyjemne pobudzenie, chęć do działania i poznawania nowych osób.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
