Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2261 • Strona 167 z 227
  • 1534 / 205 / 0
Tego opium są tam minimalne ilości, z tego co odsuszysz opium nie będzie stanowiło więcej niż 10%, w szczycie, reszta to tłuszcz, śmieci, zdechłe karaluchy i wysuszone kocie gówno.
  • 714 / 45 / 0
belialoss pisze:
@ Little_Jack jak przez torebke po herbacie? A swoja droga wlasnie, ciekawe jakby to przyrzadzic do palenia hmmm. Kurwa , ze u mnie w miescie nie ma dostepu do czegos normalnego :-/ Nawet nie znam tu zadnego opiatowca i nie mam z kim za bardzo sie za czyms konkretnym zakrecic. Coz trza na Czechy udezyc.
No normalnie, po odparowaniu zostaje taka brązowa, gówniana breja (trzeba uważać, żeby nie przypalić gara - bardzo łatwo o skopcenie jak się odejdzie na "chwileczkę" w nieodpowiednim momencie). Breję pakuje się w taką małą torebeczkę od herbaty (Saga, Lipton, Minutka, cokolwiek, oryginalną zawartość torebki można wyjebać, a jeśli komuś szkoda, to może wykorzystać torebkę po herbatce zużytej) i nom nom nom połknąć, zapić. Można wysmarować czymś, żeby nadać poślizgu w gardle.

@stary dziad, ale czy w porównaniu z chlaniem 1-2 litrów płynnego GÓWNA nie lepiej to gówno klimatycznie, zajebiście odparować i skonsumować tudzież inaczej przyjąć ku zwiększeniu komfortu aplikacji i - daj boże - efektywności działania? Zapalenie chyba mogłoby poprawić wejście, nadać temu kształtu jakiegoś faktycznego draga, a nie srajko-wody z gównem.

Kwestia tego, czy palenie kociego gówna jest szkodliwe. Próbował ktoś kiedykolwiek tak robić z PST?
  • 625 / 28 / 0
skoro czyste opium bez odpowiedniego przygotowania nie nadaje się do palenia, to wątpie żeby opium z błotem się nadawało
Kiedyś znów wszyscy spotkamy się razem, czas straci wtedy znaczenie, gdy z hukiem otworzą się bramy Valhalli nic nigdy już nas nie rozdzieli.
  • 284 / 17 / 0
Little_Jack pisze:
@stary dziad, ale czy w porównaniu z chlaniem 1-2 litrów płynnego GÓWNA nie lepiej to gówno klimatycznie, zajebiście odparować i skonsumować tudzież inaczej przyjąć ku zwiększeniu komfortu aplikacji i - daj boże - efektywności działania? Zapalenie chyba mogłoby poprawić wejście, nadać temu kształtu jakiegoś faktycznego draga, a nie srajko-wody z gównem.

Kwestia tego, czy palenie kociego gówna jest szkodliwe. Próbował ktoś kiedykolwiek tak robić z PST?
Pamiętam jak miałem miesięczną przerwę od opio i po ciężkim treningu, kiedy zajebiscie potrzebowałem wody, naszło mnie niesamowite pragnienie na pst. Nie chodzi nawet o działanie, po prostu marzyłem, żeby złapać w dłoń 2 litrową butlę, pełną brązowego płynu i przechylić ją na 2 duszki jak każdego dnia rano w ciągu. Strasznie dziwne uczucie. Marzyłem o pokrytej szronem butelce jak na reklamie piwa.

Faktyczny drag. Niech będzie i półdrag albo ćwierćdrag, żadne inne opio nie było przyjemniejsze, nawet majka iv, ale ja specyficzny człowiek jestem. Lubię długie działanie ziarna które pozwala funkcjonować, chuj tam w wejście czy formę.
wykrwawiaj się szybko. krzycz cicho. oddychaj płytko. tnij pewnie. bo każda strużka krwi, kreśli trajektorię
twojego upadku
  • 733 / 2 / 0
Jaki półdrag, proszę Cię. PST z 1kg maku przy jednym jedynym płukaniu w małej ilości wody było w stanie przebić się przez fetę do tego stopnia, że załączyły mi sie nody :rolleyes:
Uwaga! Użytkownik ifau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 284 / 17 / 0
Czytamy, czytamy. Zgadzam się z Tobą.
wykrwawiaj się szybko. krzycz cicho. oddychaj płytko. tnij pewnie. bo każda strużka krwi, kreśli trajektorię
twojego upadku
  • 733 / 2 / 0
Nie no, kumam, że Ty akurat tak nie sądzisz, ale kto w ogóle śmie tak sądzić - moja terapeutka np, jak jej powiedziałam o tym to się zaśmiała pod nosem. Ale makiwara to taka zabójcza, taka wyniszczająca przecież!
Uwaga! Użytkownik ifau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 452 / 2 / 0
na mnie wszyscy lekarze też patrzyli jak na idiotę jak mówiłem, że przepłukuje mak ze sklepu :rolleyes:

dlatego od pewnego czasu mówię po prostu, że jestem uzależniony od morfiny. zaoszczędziłem sobie dziwnych spojrzeń i tłumaczeń co i jak.
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 880 / 23 / 0
i dobrze, czym mniej wiedzą tym lepiej dla Was misiaki....
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 804 / 5 / 0
Ja jak w czasach SG 1096 byłem w ciągu na PST i potem tłumaczyłem na grupie na czym to polega, to wszyscy złapali zonka, a terapeuta mnie wyśmiał i zapytał czy chcę może pójść na metadon, hehe jeszcze jak powiedziałem GBL to okazało się że laska "która oficjalnie tylko trawa" to piła. xD
Za to inna terapeutka jak jej o PST powiedziałem to powiedziała że miała w latach 80 takich typków co tak robili, a potem udoskonalili produkcję "Polskiej heroiny". I brała to bardzo poważnie.
"Mogę się załamać na finiszu lub zaraz
Oślepnąć, ogłuchnąć, zrobić albo przeżyć zamach
Mogę spędzić życie tak jakbym żył sto lat
Kochać i być kochanym i zostawić swój ślad
Czy to jest w nas i musimy spaść nisko?
Co? Możemy wszystko!"
ODPOWIEDZ
Posty: 2261 • Strona 167 z 227
Newsy
[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.

[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.