TALK - Rozmowy [H]

[sclero2014]

Tolerancja to największa złośliwość alpe. Było parę dni przerwy kupiłem se pakę. Mialem na czilkerke wieczorem zjeść dwie tabsy i czuć sie jak pluszowy miś.
Skończyło się świadomym dorzucanie.
Znikło 20 tabletek. Chuja z rekreacji po prostu film urwany przy muzyce której sie czułem calkiem świadomym i wychilliwany.
Nie wiem tak tolerka na benzo długo schodzi ale następny raz takie doraźne użycie powinno być chyba po miesiącu czy nie wiem. Szkoda ale w sumie mam trazodon na sen, może brzydszy ale skuteczności mu odmówić nie można.

Mogę też wpaść wciąg i co wieczór wpierdalac 20mg alpry ale to żałosne i do tych praktyk nie wrócę.

20mg alpry na wieczór... kurwa ze tak powiem.. długo bierzesz alpre ze az taka dawkę potrafisz na raz wziąsc? Ja alpre biorę jakos 1,5 roku doraźnie na noc i całe szczęście tolerka nie poleciała w górę i zazwyczaj 1mg starczy mi .. gdzie ogólnie inne benzo itp to tolerka bardzo szybko leciała mi na łeb na szyję..

[pomasujplecki]

No lecialem ostatnie 3 tyg mocno i tyle wcześniej rok przerwy. Muszę odpuscic sobie i na ewentualne objawy wziąć prege.

Kiedyś wroce do rekreacji i powinno być ok. Tylko mi tak tych tableteczek szkoda
Trudno. Kupimy nowe. Najwyzej niech leżą na półce sław.


Co do trazodonu ktoś wyżej pytał.
Mnie usypia do godziny po zapodaniu 75mg. Można brać też 150 ale po ja tym rano miałem rozjebanie większe.
Lek genialny nasennie ale pamiętaj ważna rzecz. Na każdego lek nazwijmy to psychotropowy działa inaczej.

Pzdr

[Swiezzy]

@sedambromek
Ja mam 24lata heh, nie wiem czy są technikum takie żeby w tym wieku pójść i nadrobić szkole. Mam aktualnie wykształcenie podstawowe. Chodziłem do technikum 2 lata na energię odnawialna, później gastronomię i w gastronomii bardzo źle moja głowa funkcjonowała przez dragi.. Dojebałem babola ze w 3kl zawodówki miesiąc przed końcem roku zrezygnowałem. Bo poprostu nie dałem rady, too było 3lata temu a skutki nieleczone mam do teraz problem z głową.

[sclero2014]

@pomasujplecki jeśli o trazodon chodzi mialem jakis czas go ale niestety mi nie pomógł zasnąć.. jeśli chodzi o działanie leków to wiem że na każdego inaczej działa jestem tego w pełni świadomy

[Luzing]

@Swiezzy
25 lat na karku.
Ja też mam wykształcenie podstawowe.Dragi i choroba zmusiły mnie do zakończenia edukacji.
Teraz od 7-8 lat nakurwiam klony i żadnych perspektyw na przyszłość.
Po prostu mam wyjebane i mi się nie chce, nie zależ mi na pracy, wykształceniu, osiągnięciu czegoś.

[Swiezzy]

@Luzing
No myślę że Cie rozumiem. Tylko różnimy się lekami haha, ty klony ja za to kodeina garściami, browarki i teraz nawet coraz to częstsze jaranko. Też bez życia do czego kolwiek... Przekleństwo normalnie. Sam teraz myślałem żeby nie spróbować diazepamu żeby "wyjść" do społeczeństwa, ale obawiam się że taka próba może być kolejnym gwoździem do trumny, jak pójdzie nie po myśli

[kolizjan]

Skoro według różnych tabelek metabolity niektórych benzo mają czas półtrwania nawet 200 godzin to czy jeśli ktoś by chciał to mógłby wykryć w krwi, że 2 tygodnie temu wrzuciłem sobie rolkę? Przeciętnie rzecz jasna, różne organizmy, różny okres przemiany materii itp.

[WujekMorda]

@kolizjan tak mógłby

@Swiezzy Benzo się nie nadają żeby po nich do społeczeństwa wychodzić ale jeśli już to najlepszym wyborem stworzonym w tym kieruku będzie alprazolam.

@Luzing Mówisz że Ci się nie chce, nie masz motywacji i wgl lepiej jest ćpać i nic nie robić ?? A skąd masz dach nad głową i kto płaci za Ciebie rachunki ?? Branie klona na pewno nie pomoże Ci w ogarnięciu się i próbie podjęcia jakiejś zmiany. Jesli wgl dragi miały by to zrobić to tylko stymulanty albo dobrze przebyte tripy po psychodelikach. Po Benzo w końcu dojedziesz do wniosku że śledzenie przed tivikiem w łapie z pilotem jest najlepszą rzeczą jaką człowiek może robić.

[Luzing]

@Mordrag
Mam rentę z powodu F 20.0 i pomagam rodzinie.Utrzymujemy się z mojej renty i pracy matuli.Dach nad głową mam [ W Polsce mam mieszkanie oraz w Hiszpanii ].
Co do tego to masz racje, wole siedzieć przed komputerem i zamulać pałę, wpierdalać klony i jeździć spotykać się ze świrami na oddziale dziennym.Nie kreci mnie nauka / praca, no bo po chuj jak można się obijać.

P.S. Pewnie większość Was mnie za to zjebie.

[kurczakswiezy]

Bardzo ważne spotkanie w interesach.
Które benzo zmniejsza potliwość kończyn, ogranicza wydzielanie "nerwowego" potu na skroni i będzie dobrym wyborem, jednocześnie na drżenia, jak i np. na nerwicowe mokre dłonie?

Tolerka na średnim poziomie, żadne substancje raczej mnie nie wytną w tapczan, ani na zmulenie i nie zaburzą tego, co chciałbym przekazać, więc o zewnętrzne postrzeganie mnie jako trzeźwego się nie martwię. Wiadomo, że zetki odpadają, bo prawie każdy rozpoznaje, że brałeś/piłeś, po zjedzeniu benzynki typowo nasennej.