Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Alexander Shulgin, PiHKAL
pikawa zapierdalała gorzej jak po fecie, ciężko było cokolwiek powiedzieć ze wzgledu na sztywny jezyk... I nikt mi nie powie, że to było zwykłe ziółko...
lucyper2 pisze: Ja zazwyczaj odmawiam dalszego palenia już po 2 buchach.
Dwa buchy mi spokojnie starczały.
Nie rozumiem swoich znajomych, jak oni potrafili spalić 1g na dwóch :) Ja bym po takiej ilości zasnął.
Nie rozumiem swoich znajomych, jak oni potrafili spalić 1g na dwóch ]
To się nazywa tolerancja...
Jean Cocteau
dobson pisze:codeine pisze: Nie rozumiem swoich znajomych, jak oni potrafili spalić 1g na dwóch ]
To się nazywa tolerancja...
nawet to co w Holandii sprzedaja to jest z morokka i tamtego regionu z importu. a u nas z ALBANII ... ale itak mi nie uwierzycie , pocztajcie na jebanym internecie w koncu siedzicie przy kompie
PS: tylko nie mwocie ze nakrapiaja wam ziolo heroina albo kwasami
to co sam wychodujesz to jest slabe gowno. a te zielone co pala teraz jest z importu i jest produkowane w specjalnych pomieszczeniach itd. mmmmm powiem tylko jedno slowo HYDRO
lucyper2 pisze: Bzdura. Widać nie paliłeś zioła dobrego hodowcy, który miał dobre nasiona.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.