moim problemem było albo ciągle budzenie się w nocy, albo przewracanie w łozku przez 2/3 godziny nim zasnalem zawsze.
działanie polegało na tym, ze bralem tabletke i po 20/30 minutach już czułem blogosc no i zasypialem. teraz natomiast biorę tabletkę, leże leże i nic. pojawia sie jakies uczucie ze działa, ale nie jestem w stanie przekroczyć granicy snu, ale za to na drugi dzien nic nie pamietam od momentu polkniecia tabletki, mimo ze nie usypiam (mam nadzieje, ze rozumiecie o co chodzi:)) co więcej, ostatnio odjebałem akcje ze gadalem ze wspollokatorem ok 4-5 rano jak wrocil z pracy, zaplacilem mu za mieszkanie, po czym nastepnego dnia dostalem bardzo mglistego flashbacku jakbym dawał mu kase. tylko ze nie bylem zupełnie pewien czy to zrobilem czy nie. ok, kasa ktora mialem w portfelu sie nie zgadzala, ale zupelnie nie pamietam świadomie zebym cokolwiek mu płacił etc. wiec gdyby mi powiedzial ze mu nie placilem, to zaplacilbym jeszcze raz.
no i jeszcze kilka takich drobniejszych akcji ostatnio.
jakieś pomysły co moze byc tego przyczyną? nie mieszam z alkoholem ani nic. jedyne co ostatino brałem to kilka razy (i to w lipcu) bufedron/pentedron, no i jakiś tydzien temu 6-apb, którego efekty stymulujace zbilem dopiero 2 zolpidemami, no ale wątpie zeby po jednym razie podskoczyla mi nagle tolerka o całą dawkę i chyba raczej nie powodowałoby to tych quasi-lunatycznych akcji.
[1] http://pharmacy.oregonstate.edu/drug_po ... zepine.pdf
"Wiadomo, że tabletki nasenne często powodują odczuwane po przebudzeniu zmęczenie i brak koncentracji. Niekiedy mogą jednak wywoływać dziwne efekty uboczne. W 2007 r. amerykańska Federalna Agencja ds. Żywności i Leków nakazała, by na ulotkach dołączonych do 13 leków nasennych zawierających zolpidem znalazło się ostrzeżenie przed możliwością wystąpienia reakcji alergicznych, a także „zespołu zachowań we śnie”, z których najbardziej zdumiewające to lunatyzm oraz jego ekstremalna forma sleep driving. Ofiary tej ostatniej przypadłości prowadziły we śnie samochód, w ogóle o tym nie wiedząc. Niektóre nawet spowodowały w tym stanie wypadki drogowe. Najsłynniejszym śpiącym kierowcą jest Patrick J. Kennedy, bratanek prezydenta USA. Nad ranem 5 maja 2006 r. nie mógł sobie przypomnieć, że nocą jeździł samochodem i doprowadził do kolizji. Kennedy nie pił alkoholu, lecz przyjmował tabletki nasenne. Dr Michael Silber z Kliniki Mayo w magazynie „Sleep Medicine” informował o pacjentach, którzy pod wpływem zolpidemu wędrowali nocami do lodówki i podjadali, w ogóle nie zdając sobie z tego sprawy. Dziennik „New York Times” poradził takim tabletkowym lunatykom, aby wieszali sobie na drzwiach dzwoneczki. Może ich dźwięk ich obudzi. W prasie pojawiły się doniesienia o ludziach, którzy po tabletkach nasennych nocą telefonowali lub uprawiali seks, a rano niczego nie pamiętali.
Nie ulega wątpliwości, że zolpidem znacząco wpływa na pracę mózgu. Niekiedy ożywia funkcje mózgowe pacjentów w stanie śpiączki wegetatywnej. Dr Ralf Clauss z Royal Surrey County Hospital w Guildford (Wielka Brytania) prowadził za pomocą tego środka terapię ponad 150 pacjentów w stanie śpiączki. U 60% nastąpiła poprawa."
A Widzieliście już może nowe recepty? Czy tylko u mnie coś pokombinowali?
Są kratki oddzielające poszczególne leki na recepcie, napisane "odpłatność" na bocznej prawej kolumience itp. teraz już nie sprawdze szczegółów bo zostawiłem w aptece.
Dodano: 13 wrz 2012, 20:47
t1/2 zolpidemu wynosi 2,5 godziny (6h dla alprazolamu) więc dlaczego nie ma właściwości rekreacyjnych większych od alpry (mimo, że to tylko pochodna a nie benzo)?
Scalono. mrstothet.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Stąd moje pytanie.
Usilnie starając się, to nawet nie dałoby rady ze względu na błyskawicznie rosnącą tolerancję na tę substancję.
Po prostu zapomnij.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotyki-cbsp-30062025-768x376.jpg)
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.