TALK - Rozmowy [H]

[Romantyczka]

A chcesz tak po prostu codziennie brać deksa?

W takim razie po jakimś czasie będziesz miał sigmę - bardzo intrygujące doświadczenie, ale lepiej, gdy występuję np. podczas fazy psychodelicznej, niż po długim ciągu, gdyż istnieje ryzyko, że możesz nie panować nad swoimi irracjonalnymi zachowaniami i trafić do wariatkowa - parę osób tak miało. Ale tak poza tym to zostaniesz Wybrańcem, będziesz chciał zbawić świat i ogólnie doświadczysz wielu mistycznych stanów, spotkań z Aniołami itp.
Przy znacznym nadużywaniu deksa mogą się pojawić negatywne efekty w postaci zubożenia mowy, dziur w mózgu. Derealizacja powinna się pojawić znacznie wcześniej. No i ogólnie różne objawy psychicznie, nie ze wszystkich możesz być zadowolony. Na przykład wiele osób ( takich, które często latają, nawet nie potrzeba ciągu) stwierdza, że tylko oni rozumieją, co się dzieje a świat dookoła jest bardzo pusty i mechaniczny.
Polecam poczytać historię Nagniota, założył wiele wątków w tym dziale. Taki deksowy pamiętnik ;)

Dr...K - Ty chyba sobie wyrobiłeś bardzo mocną tolerkę. Na serio bierzesz deksa codziennie od 5 lat? W takim przypadku jakbyś wytrzeźwiał, to uznałbyś to za fajną fazę. W ogóle wiesz co to trzeźwość? XD

[qtacz]

droga Chaotyczko pisałem że daksa biorę od 5 lat, natomiast w ciągu od listopada 2011
tolerki nie wyrabiałem, mam wbudowaną, niestety
dziś czuję się nijak po 450mg więc zaraz dorzucam stąd nie wyśpię się pewnie a jutro 5:30 pobudka jednak nie chcę zmarnować już zjedzonej paczki, takie życie
trzeźwość to stan w którym emocje biorą górę

co odpowiesz na ten tlen? :-p

[Romantyczka]

I tak długi ciąg. A nie przeszkadza CI impotencja, albo brak snu? Ja bym nie chciała być cały czas na deksie, zbyt mroczna faza, ale na tryptaminach i psychodelicznych fenetylaminach mogłabym być non stop, to mój ideał, ale to niemożliwe. Nie łapiesz sigmy od tego ciągu?

Co do tlenu - jeśli mamy wziąc pod uwagę wszystkie istniejące substancje, to faktycznie, niektóre ciągi są wręcz konieczne. Ale w przypadku tych, które dają konkretną fazę, żaden ciąg się nie opłaca. Substancja działa mniej ciekawie, pojawiają się różne problemy.

[Jarexkx]

Czytałem historię Nagniota, specyficzny umysł facet posiada.
Ja już mam wrażenie, że świat jest inny, że jest inaczej niż zanim poznałem się z deksem, czasem się zastanawiam gdy palę papierosa ,,Co ja właściwie robię?".
Wiem że to wszystko przez deksa, możliwe że dalej będę tak twierdził, i uniknę zbawiania świata.
Chcę być na deksie cały czas, bo tylko wtedy jest mi w miare obojętnie / dobrze.
Sigmy raczej nie złapię, mam zbyt wielkie przerwy między dużym dawkowaniem, co prawda wczoraj (choć nie jestem pewny że to było wczoraj), było rano 450 mg, i na noc też 450, świat muzyki porwał mnie absolutnie, choć miałem wrażenie, że jestem zamknięty w kostnicy, było to na tyle realne, że tylko muzyka zastanawiała mnie ,,To jak mnie tu wsadzili? Ze słuchawkami w uszach?" i ogólnie bardziej pojechane wyobrażenia, jednak cały czas byłem świadomy, że mogę otworzyć oczy i wtedy wrócę więc było bez bad tripu.
Ale na ogół jest tak, że w ciągu całego dnia walę tylko 450, i na noc nic, sigmy nie da rady ... chyba.
Derealizacja u mnie jest już silna, ale podoba mi się, idąc przez miasto mam czasem wrażenie, że mnie nie ma, że idę jako sama świadomość bez ciała czy mózgu, gdy rozmawiam mam wrażenie że nie rozmawiam z ludźmi, totalnie pochłania mnie rozmowa, tak jak pochłaniają myśli po THC. Dzisiaj nic nie wrzuciłem, i nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu, ale dopiero gdy znowu do szkoły to sobie wrzucę ... po obejrzeniu kalendarza już wiem że to pojutrze.

[Romantyczka]

Co do sigmy to nie ma jakiejś reguły,że trzeba jeść tyle i tyle w takich a takich odstępach, ona przychodzi niespodziewanie.

[qtacz]

czort wie o co z tą sigmą właściwie chodzi
nawet nie wiem czy miałem
śpię właściwie ze względu na otoczenie
z libido nie mam problemów, ale i acodin inaczej na mnie działa - w ogóle mutant jakiś ze mnie
po dobrym deksie czasami mam tak,że wystarczy mi poleżeć sobie 2-4h w ciemności ze słuchawkami na uszach i mogę działać dalej
naładowany już akumulator umysłu, ciało nie potrzebuje tak dużo odpoczynku
psychedeliki są spoko ale tylko z paleniem
a z paleniem i deksem to już w ogóle pyszności

[xyviol]

powiedzcie mi jaki jest wasz rekord brania dexa w ciągu ? ile dni i w jakich dawkach ?
u mnie 3 dni, 300mg - bałem się dłużej.

[UJebany]

Nie rozumiem jak można brać DXM w ciągu? Może mi ktoś wyjaśnić? jeszcze 2-3 dni da radę zrozumieć ale jak parę miesięcy?przecież to już chyba nic was nie może zaskoczyć podczas fazy.jak to w ogóle można nazwać fazą.Chyba Ci co biorą w ciągu to tylko z efektów DXM to pozostał 'robowalk' a wszystkie inne pozytywne efekty zniknęły ;p

[Jarexkx]

Ja tam sobie teraz w szkole siedzę kontynuując mój ciąg. o 8 wrzuciłem 315 mg, i niedawno dorzuciłem 60 mg. Jest conajmniej ciekawie w trakcie ciągu. Teraz rozpoczynam 3 tydzień ciągu na deksie. Dzienna dawka to około 450-600 mg. I tak codziennie.

[wintermute]

Nie rozumiem jak można brać DXM w ciągu? Może mi ktoś wyjaśnić? jeszcze 2-3 dni da radę zrozumieć ale jak parę miesięcy?przecież to już chyba nic was nie może zaskoczyć podczas fazy.jak to w ogóle można nazwać fazą.Chyba Ci co biorą w ciągu to tylko z efektów DXM to pozostał 'robowalk' a wszystkie inne pozytywne efekty zniknęły ;p

nie slyszalem o przypadku ciagu dluzszego niz 4 dni

przy spozyciu dawki typowej 3 dnia normalna sytuacja sa napady drgawkowe, ruchy wymuszone, drzenie kloniczne, utrata mozliwosci poruszania

to nie tak ze my nie chcemy brac w ciagu ponad 4 dni, po prostu sie nie da