Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 150 z 1037
  • 4603 / 2210 / 1
Bywa, że te prądy są. Ja je miałem tylko kilkanaście razy na początku kuracji ty środkiem. Natomiast ktoś pisał kilkanaście stron temu, że ma ciągle i przez to odstawił ten lek. Da się z tym wytrzymać, czy są trudne do ogarnięcia?
  • 1008 / 204 / 2
Wiesz co, szczerze mówiąc to te prądy mnie mocno zniechęcają do pregabaliny. Po prostu są dla mnie na tyle nieprzyjemne, że jak mi się skończy zapas leku to nie będę szedł po następne opakowanie. Chyba, że do tego czasu się organizm przyzwyczai i te prądy znikną. Ale jeżeli będą cały czas to przerwę kurację.

Oprócz tego za każdym razem boli mnie głowa. Lekko, ale wyczuwalnie, więc pracując przy komputerze niestety szybko się męczę. Na benzo tego nie miałem i chyba jednak wrócę do alprazolamu. Ta prega mnie za bardzo spiduje jednak, alpra działała też lekko spidująco, ale nie tak gwałtownie, że wzrok mi ucieka i ludzie to zauważają. A z kolei na mniejszych dawkach prawie nic nie czuję. Wiem, że prega powinna działać w tle, ale po prostu dla mnie to jest jednak za mało, bo się przyzwyczaiłem do benzo. No i te skutki uboczne jednak dyskwalifikują pregabalinę.
Skoro można się od niej uzależnić tak jak od benzo to w sumie jeden pies czy biorę pregę czy alprę.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2210 / 1
Po pierwsze. Nie bierz 300mg na raz. To dawka dla konia lub Misspill;> :heart:
Weź jak normalny człowiek 75-150mg i zobacz jak się będziesz czuł. Wtedy prega będzie działała w tle. Bo jak weźmiesz na start 300 to jesteś zajebany jak kot. I po co? Na dodatek masz skręta bo mofriny brak. się jeszcze dziwisz, że się chujowo czujesz, i nie możesz wytrzymać przed kompem. Nie wiń pregi za uboki innych leków.

Poza tym. Uzależnienie od alpry a od pregi to dwie różne rzeczy. Pregę odstawisz w ciągu 2-3 tygodni bez sajdów. Spóbuj to zrobić z alprą:d... Anabolik świętej pamięci coś o tym mogł powiedzieć.


Jeszcze raz. Następnym razem weź 75 mg i dopiero oceń jej działanie.
  • 816 / 103 / 22
Ja też mam ucisk i lekki ból głowy oraz kłopoty ze wzrokiem (zez, rozjazdy) ale "prądy" akurat uważam za... przyjemne. Powaga - dla mnie są niczym po jakimś lekkim spidzie - takie fajne dreszczycha. :cheesy:
  • 1008 / 204 / 2
@DexPL, dzięki za odpowiedź, wiesz ja jestem tego wszystkiego świadomy, ale jak pisałem... no niestety jestem narkomanem i jeżeli coś ma potencjał do ujebania się to ja z tego korzystam (a potem żałuje) %-D

Co do alpry... mam z nią doświadczenie od wielu lat i odstawiałem ją już kilka razy w domu i raz w szpitalu (10 dni). Dochodziłem do dawki 6mg/doba + 2mg klona (żeby przedłużyć działanie benzo, bo alpra działa krótko). Dokładnie wiem jak to wygląda i wiem, że skręt po benzo jest gorszy niż po morfinie, jestem tego świadomy... ale nie ma dla mnie leku, który działałby chociaż w torchę tak jak alpra, która jest dla mnie wybawieniem przy zaburzeniach depresyjno-lękowych. Wiem, że powinienem chodzić na terapię (czasem to robię, ale po kilku sesjach rezygnuje), ale po prostu jestem za leniwy i wolę tabletki. Ostatnio brałem alprę w kwietniu, miałem krótki ciąg (6 tygodni), z którego bez problemy zszedłem wręcz książkowo. Tylko potem posypało mi się trochę w życiu i wjebałem się znowu w opio. W międzyczasie brałem też SSRI, ale w ogóle mi nie pomagały.

A jeżeli chodzi o niskie dawki pregabaliny to właśnie biorę codziennie te 75mg, czasem dorzucam drugie 75mg, więc nie jest tak, że nagle sobie serwuje 300mg bez żadnej tolerancji. Biorę pregabalinę już koło dwóch tygodni w tych małych dawkach. I po prostu to jest dla mnie za mało, nic nie czuję, ani to nie zalecza skręta po opio, ani nie zmniejsza lęku, tego działania w tle też wcale nie czuję. Dopiero 300mg powoduj taki stan jak opisałem... ale te uboki niestety dobijają. Nie zwalam wcale winy na pregabalinę, tylko na to, że jestem ćpunem.

@global108 , czyli to normalne i po prostu każdy na to inaczej reaguje. To właśnie chciałem wiedzieć, dzięki.

edit:
Dwie mocne kawy pomogły na ból głowy :-) Zbiły też trochę działanie pregi, więc czuję się teraz normalnie.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 184 / 17 / 0
27 września 2018Shrank23 pisze:
a jak reagujesz na pregabe ? bardziej sennie sie czujesz , czy moze działa jak na niektórych co tutaj pisali - jak benzo? albo jeszcze inaczej ? i o jaka dawkę chodzi ? . Zazwyczaj na wieczór sie zwiększa ...ale wszystko zależy od tego jak działa na Ciebie i co ona Ci daje ...


Biorę 150 rano i 150 wieczorem w celach antylękowych (fobia spoleczna). Nie czuje żadnego działania.
  • 363 / 36 / 6
wracam do Pregi , mam podobnie jak @eth0 ... tez alpra i pregabalina . Jednak od benzo uwolnic sie nie udalo na dlugo :/ . od jutra zaczynam i docelowo do srody bedzie 300-0-300 , czyli o 300 mg mniej niz bylo .
  • 816 / 103 / 22
Zauważyłem fajną synergię pregabaliny z melisą. Opiszę. MOJA SYTUACJA: jestem na odstawce kody (stopniowo) i po odstawce benzosów RC (rach-ciach, nagłe odstawienie bez redukowania dawek). ZDARZENIE W PRACY: przyszły do mojego pokoju (siedzę z trzema kobitami w biurze) trzy koleżanki i wszystkie 6 zaczęły trajkotać i śmiać się, że dostałem od tego zgiełku splątania i duszności psychicznych, wręcz schizofrenicznych. Łyknąłem więc 4 tabsy z melisą (firmy DOZ, ekstrakt 10:1, 150 mg w pigule, na fot. poniżej, kosztuje zaledwie 5,99 za 30 piguł) i po 20-tu minutach splątanie odpuściło i psychozka zeszła. Poczułem wyraźne odprężenie, koleżanki przestały przeszkadzać, wręcz banana miałem na ryju. Sama melisa tak nie czilałtuje, bo miałem wrażenie, że jakiś nowy drag sobie zapodałem. Polecam taki miks, ale musi być to porządna dawka melisy, nie jakaś herbatka od babci Józi. :-D

Obrazek
  • 3455 / 1119 / 0
Pregabalina podbija/modyfikuje wszystkie używki.
No ja właśnie rano biorę 300 i to mi na pół dnia starcza, zdarza się, że jakiś minikołowrotek w głowie po tej 300 zaliczę, ale nie jest to zauważalne dla osób trzecich. Nie mam jeszcze takiej tolerki na pregę jak rok temu i się z tego cieszę bo dawki terapeutyczne potrafią przynieść nieco rekreacji, zmniejsza się spożycie nielegalnych używek, a i waląc pregę nie muszę martwić się o ew. zwiększenie uszczerbka na zdrowiu psychicznym/fizycznym.
Guide do Nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 28 / 8 / 0
27 września 2018Amadeusz626 pisze:
27 września 2018Shrank23 pisze:
a jak reagujesz na pregabe ? bardziej sennie sie czujesz , czy moze działa jak na niektórych co tutaj pisali - jak benzo? albo jeszcze inaczej ? i o jaka dawkę chodzi ? . Zazwyczaj na wieczór sie zwiększa ...ale wszystko zależy od tego jak działa na Ciebie i co ona Ci daje ...


Biorę 150 rano i 150 wieczorem w celach antylękowych (fobia spoleczna). Nie czuje żadnego działania.
Też biorę tyle samo, też na fobie. Jako że to nic nie dawało to lekarz dał mi dodatkowo paroksetynę, 2 tygodnie 10mg/dobę, potem zwiększymy do 20. Nie wiem co z tą pregabaliną będzie chciał zrobić na następnej wizycie, zobaczymy. Dziś wziąłem w ramach testu rano 300mg pregabaliny no i efekt lekko jak po wypiciu, w sumie większe rozluźnienie ale nie jakieś spektakularne. No i uczucie otępienia troche, jak po alkoholu. Liczenie sprawiało problemy. A ręce drżały mi i tak, ale w sumie miałem na to wyjebane, chociaż ten plus. Jednak nie jest to to czego oczekuję, być może w połączeniu z ssri da coś więcej, chociaż boje sie tego otępienia, nie mogę sobie na to pozwolić ze względu na nauke. No i też na nią robi się tolerka przecież, więc czy stosowanie przewlekłe ma sens?
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 150 z 1037
Newsy
[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.

[img]
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane

Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.

[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.