Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
Zablokowany
Posty: 2340 • Strona 149 z 234
  • 3244 / 553 / 0
03 stycznia 2020szpiku15 pisze:
kto bedzie musial poniesc konsekfencje? nie ogarniety farmaceuta? to moja wina?
Trochę tak. Żal mi się zrobiło. Biedny będzie musiał zapierdalać do lekarzy po godzinach żeby mu wypisali nowa receptę by mógł naprawić swój błąd przed ścisłą kontrolą :świnia:
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 188 / 15 / 0
04 stycznia 2020pomasujplecki pisze:
03 stycznia 2020szpiku15 pisze:
kto bedzie musial poniesc konsekfencje? nie ogarniety farmaceuta? to moja wina?
Trochę tak. Żal mi się zrobiło. Biedny będzie musiał zapierdalać do lekarzy po godzinach żeby mu wypisali nowa receptę by mógł naprawić swój błąd przed ścisłą kontrolą :świnia:
Rozumiem Cie, mi tez troche zal. Ale z jednej strony trzeba sobie jakos radzić. Spójrzmy na to z tej strony ze około 3 miesiecy temu poszedłem do tej samej apteki w ktorej bylem tydzien temu wykupic bromka, i akurat ta sama farmaceutka ktora wydala mi klony (tydzień wcześniej) powiedziala ze nie wyda i bedzie musiala sie udac do lekarzaa ktory mi wystawil mi te wczesniejsze klony w celu poprawienia recepty. U lekarza od tamtej pory bylem około trzech razy i jestem przekonany ze lekarz by mi powiedzial ze był problem, musiała poprawiać i by już z pewnością nie wystawiła wiecej. Reasumując na sto procent ta farmaceutka nie była u tego lekarza. Wiec nie wiem o co w tym wszystkim chodzi i na jakiej zasadzie to działa. Nie mówmy tutaj że zwolniła sie z pracy :krowa:
  • 143 / 22 / 0
Mój lekarz też wypisuje "z blistra" bez kodów i kiedyś się rzadko czepiali. Wczoraj w dwóch na cztery apteki. Jeden mi tłumaczył, że "od lat" musi być kod kreskowy, ale chyba dopiero teraz sobie o tym przypomnieli lub się dowiedzieli. Inna aptekarka powiedziała mi, że te kody są wymagane już "od dawna". Tylko "od dawna" to przyjmowali bez w tych samych aptekach. Jeszcze miałem jazdę z pieczątką na mirtazapinę (nieczytelność nr lekarza zauważono we wszystkich czterech), ale ostatecznie wszystko wykupiłem.

Dobrze mieć lekarza w tej samej dzielnicy i mieszkać w dużym mieście. Wsiadasz na rower i jeździsz w kółko. Od lekarza do aptek, od aptek do lekarza. Niemniej, wygląda na to, że papierowe recepty to już przeszłość, więc i brak kodów kreskowych. No chyba, że jednak system się "ugnie". Bo mój lekarz, jak pytałem mu się czy jakoś się przygotowuje do tego nowego systemu to stwierdził, że był na jednym szkoleniu i jakiegoś laptopa ma. A zacznie eksperymentować, "jak zajdzie potrzeba" czyli jak przyjdzie pierwszy pacjent po 07.01. Dlatego też koniecznym było zrobienie zapasów. I to sporych. Bo ja jestem już zmęczony mentalnie po wczoraj, serio. Niech eksperymentuje w styczniu na innych. Możliwe, że zamknie interes. Będzie trzeba szukać następcy, ale nie będzie ani tak blisko, ani tak tanio i być może ciężej.
  • 3244 / 553 / 0
Kody kreskowe i brak daty realizacji "od" na te grupy leków obowiązuje od zeszłego roku. Mieszają ciągle w przepisach nic dziwnego że potem mało kto ogarnia xD
Tak samo nowe e-recepty od teraz mają być ważne 30 dni a nie rok jeśli lekarz nie zaznaczy inaczej.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 9483 / 1865 / 2
Haha jaka panika z ereceptami.
Niby lekarze mają gabinety zamykać haha.
Ludzie którzy zarabiają po xx tys zł odejdą z biznesu bo nie będę umieć wypełnić e-druku.
Czarny rynek zejdzie do podziemia (tak jakby już w nim nie był)
A ludzie będą zdrowi.

Buhehe ludzie mieszkacie w Polsce. Od zarania dziejów było tak, że jak coś wprowadzali to ludzie to obchodzili.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 143 / 22 / 0
Co innego psychiatra emeryt za 100zł, który zapisze wszystko, co innego "przeciętno-nowoczesny" psychiatra za 150-200zł, a co innego klinicysta z NFZ.

Ogólnie - będzie gorzej. Poza tym, kto chodził do jednego niech pierwszy rzuci kamień?

Jeden będzie widział co wypisał inny. Medycyna pracy będzie wiedziała co biorę. To już jest totalitaryzm. Skutki będą dalekosiężne.

Nie tylko o recepty chodzi, choć z tym będzie problem również. Lekarze srają, a jak będą widzieli całą historię to będą srali jeszcze bardziej.
  • 78 / 9 / 0
Łatwo przewidzieć, że czarny rynek bezno, leków na potencję, antykoncepcji hormonalnej czy choćby antybiotyków na weneryki urośnie w niespotykanej skali
  • 1893 / 182 / 0
Ja niedawno miałem tego typu sytuację że wbijam do przychodni po alprę a na dyżurze był akurat pan doktor, powiedzmy, dość sceptycznie nastawiony do "przygodnego i nagminnego" stosowania benzosów i koniec końców wypisał mi tylko dlatego że jak zobaczył ile opakowań miałem ostatnio wypisanych, to stwierdził że robi to tylko ze względu na możliwe skutki odstawienne XD
W ogóle zaczął wnikać co i jak, z jakich powodów zażywam Concertę... No czyli jest już lekko pod górę, a czytając ten wątek pomyślałem sobie o czekającej mnie wizycie u psychiatry no i też przejebane, chyba się lepiej tam w ogóle nie pokazywać, bo i on będzie mieć wgląd co mi rodzinny wypisuje, tak?
Kurwa, co to się odpierdala, teraz to trzeba mieć łeb jak Kasparow i Johny Mnemonic razem wzięci żeby cokolwiek wyrwać.
Pamiętajcie - ONI WIEDZĄ!
No i faktycznie trzeba rozważyć opcję czarnorynkową bądź prywatnego psychiatrę - w ostatecznym rozrachunku, uderzyli tam, gdzie ćpuna boli najbardziej - po kieszeni.
  • 78 / 9 / 0
Niezależnie czy receptę wypisze prywatny czy z NFZu to i tak trafi do systemu. Niektórym z lekarzy to pozostaje już tylko weterynarz
  • 26 / / 0
Właśnie, poza tym prywatni psychiatrzy też nie są skłonni wypisywać benzo.
Zablokowany
Posty: 2340 • Strona 149 z 234
Newsy
[img]
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki

Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń

Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?